Strona:Tysiąc dziwów prawdziwych.pdf/16

Ta strona została uwierzytelniona.

skup Wrocławia otrzymuje blisko 100 tysięcy dolarów rocznie.
Lepiej jeszcze sytuowani bywali muzycy, którzy zdobyli powodzenie, a zwłaszcza tenorzy i wirtuozi. Mistrz Paderewski, ofiarny obywatel, posiada fortunę. Caruso i Richard Strauss (doskonały bussinesman) zarabiali — przed wojną! — miljony. Lecz żaden bodaj z muzyków nie był tak łapczywy na pieniądze, jak Rossini. Kazał on sobie płacić w Londynie za każde przyjęcie zaproszenia na herbatę... 50 gwinei. Najgorzej dzieje się naogół literatom, chociaż i oni — z czasem — stają się niekiedy, zwłaszcza we Francji, posiadaczami zamków, obszernych włości, no i — aut. Maeterlinck, właściciel pięknej willi na Riwierze, kupił niedawno zamek w środkowej Francji. Goethe natomiast (i jego spadkobiercy) otrzymali za całą twórczość genjalnego poety tylko 865 555 marek — niezła, zresztą, suma, jak na swoje czasy.
Najzyskowniejszym jednak interesem to być współwłaścicielem towarzystwa akcyjnego, dobrze prosperującego. Tow. diamentów Premier od r. 1904 dawało swym członkom 400 proc. dywidendy, akcjonarjusze min Callao otrzymywali w ciągu lat 15—1400 proc. dywidendy. Niekiedy — szczę-