Strona:Tysiąc dziwów prawdziwych.pdf/29

Ta strona została uwierzytelniona.

z reguły prowadzą stół wykwintny i urozmaicony.
Pożywienie nasze nie składa się jednak z tak wielkiej ilości czynników, jak bylibyśmy skłonni przypuścić, przypatrując się ze ślinką, cieknącą do ust, wystawie w sklepie z delikatesami. Ilość roślin, służących nam do odżywiania, nie przekracza 1000 gatunków, — nie jest to wiele w stosunku do ich ogólnej liczby. W przyrządzaniu wszelkich środków spożywczych obowiązuje pewne prawo: roślinne substancje powiększają się podczas gotowania, zwierzęce — zmniejszają się. Mleko jest najgłówniejszem pożywieniem rodzaju ludzkiego; wraz z rosołem, wygotowanym z mięsa, ma ono tę pożyteczną właściwość, iż bywa natychmiast strawione. Naogół — przechodząc do świata zwierzęcego — więcej ludzi żyje z ryb, niźli z mięsa ssaków i ptaków. Narody germańskie przekładają naogół mięso, w ściślejszem znaczeniu tego słowa, ponad ryby. Japończycy przeciwnie: jedzą więcej ryb, nawet na surowo. W całej Japonji bije się rocznie jakie 170.000 wołów, t. zn. pięć razy mniej, niż w samym Berlinie. Tak samo narody romańskie więcej lubią ryby od swoich pobratymców. W Portugalji sztokfisz zwa-