Strona:Waleria Marrené - Przeciw prądowi Tom I.djvu/86

Ta strona została skorygowana.
80

tały i szybciej zrealizować ambitne marzenia matki.
Pod tym względem śmierć Jasiennickiego należało uważać za wypadek pomyślny; był to człowiek młody jeszcze, pełen sił, mógł żyć długo, a kto wie, może ożenić się nawet.
Zdanie to nie sformułowało się zapewne w myśli pani Julskiej w sposób tak jasny; gdyby jednak teraz nagle dowiedziała się, że niebezpieczeństwo minęło, że chory powróci do zrowia, to wieść ta radosna byłaby na niej wywarła wrażenie dziwne, podobne do omylonej nadziei.
Była już pod Lublinem, gdy przyszło jej nagle na myśl, iż należało było może z Warszawy przywieść jakiego sławnego lekarza. W prawdzie syn nie telegrafował o to, ale z jej strony taki dowód troskliwości stawał się niemal obowiązkiem. Im bardziej zastanawiała się, tem mniej darować sobie mogła owo zaniedbanie,