Strona:Walka Lutra z katolicyzmem 058.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

i chłopom, bo „Ewangelia” pozbyła się obroży bogobojnego życia i pozwoliła im hulać bez kary. Hulało głównie miasto Wittenberg, w którem Luther stale mieszkał. Tak się rozgniewał lekkomyślnością swoich uczniów i przyjaciół, iż wołał: „precz z Sodomy”. Uciec chciał z tego miasta w lipcu 1545 r., ale mu się nie udało.
Nie udało mu się także zjednać całej Rzeszy niemieckiej dla jego „Ewangelii”, bo cesarz, Karol V, bronił Kościoła katolickiego.
Dnia 18 lutego 1546 r. w nocy opuścił Luther życie na ziemi.
Rzecz dziwna... W niektórych kościołach zawieszano jego portret z tytułem: Divus et sanctus doctor M. Lutherus.
Zdawałoby się, że Niemcy nie zapomną po śmierci „boskiego i świętego doktora” o jego rodzinie, potrzebującej zapomogi. Nikt w całych Niemczech nie spytał się nawet, czy chcą korzystać z ich dobroci.
Żona Luthra obarczona przez pięcioro dzieci, była w trudnem położeniu. Nie mogąc dostać w swojej ojczyźnie ani grosza, udała się z prośbą do króla duńskiego. Król nie odpisał ani słowa. Dopiero gdy Luthrowa żebrała dwa lata później w r. 1552, przysłała jej Królewska Mość 50 talarów.
W Wittenbergu powstała szpetna choroba. Luthrowa, nie chcąc umrzeć w tem mieście, uciekła z dziećmi do Torgau. Nie miała szczęścia... Gdy się konie rozbrykały, wyskoczyła z wozu do rowu. Umarła w Torgau 20 grudnia 1552 roku.