Strona:Wiersze ulotne (Szembekowa).djvu/013

Ta strona została uwierzytelniona.
Trzy niewole.


Straszna owym zemsty duchem,
Co w niej wiecznie pała,
Straszna kratą i łańcuchem,
To niewola ciała.

Przystrojona nieraz w kwiaty,
Czasem w liść wawrzynu,
Niemniej ciężka, choć bez kraty,
To niewola czynu.

Trzecia wreszcie, trzecia którą
Słowo nie określi,
Nie opisze żadne pióro,
To niewola myśli!...