Strona:William Shakespeare - Dramata Tom II tłum. Komierowski.djvu/78

Ta strona została przepisana.
76
MACBETH.

Dowodzą jeszcze młodocianną bojaźń,
Co nie przejęła hartu doświadczenia.
Jeszcze-śmy takim nie dorośli czynom.

(Odchodzą.).
SPRAWA V.
Odłóg, grzmot.
Stają z przeciwnych stron: HECATE i trzy CZAROWNICE.
1. CZAROWNICA.

Przecz-że się Hecate dąsa,
I gniewnem obliczem wstrząsa?

HECATE.

O bezwstydne godne kary,
Stare jędze, jak wy śmiecie,
Radzić same o Macheth-ie,
I frymarczyć z nim bez miary;
Przez zawiłe słowa łudzić,
I chuć w nim do mordów budzić;
A ja, pani, waszéj mocy,
Co niepokoje i smutki
Sieję tajnie na świat cały,
Nieprzyzwana do pomocy,
Nie podzielam waszéj chwały,
Ani patrzę na jéj skutki,
A co gorsza, żal się pracy,
Bo zły i przewrotny człek,
Samolub jak jego wiek,
Cel swój goni samopas,
A gardzi i szydzi z was.