Ta strona została przepisana.
95
ODSŁONA IV. SPRAWA III.
ZBÓJCA.
On zdrajca.
SYN.
Kłamiesz, kudłaty hultaju!
ZBÓJCA.
O patrzaj, piekle! świeży pomiot zdrady!
(Przebija go).
SYN.
Zabił mnie, matko! uciekaj ztąd, błagam!
(Umiera. Lady Macduff wypada z okrzykiem: Mordy! zbójce ją ścigają).
}}
SPRAWA III.
Anglja; pokój w pałacu królewskim.
Wchodzą: MALCOLM i MACDUFF.
MALCOLM.
Pójdźmy opłakać pod samotnym cieniem,
Ciężar boleści, co nam piersi tłoczy.
MACDUFF.
Raczéj miecz zemsty silną schwyćmy dłonią,
I jak na prawych przynależy mężów,
Nasze zdeptane osłońmy nim prawa.
Co ranek słychać nowe łkania wdowie,
Świeży krzyk sierot; głos rozpaczy bije
W oblicze nieba, a jego współczucie,
Odsyła Szkocji każdy jęk boleści,
Jakby po zgłosce.
MALCOLM.
Czemu dam wiarę i ja obżałuję;