Strona:Zajęcie Wielkopolski (Rok 1313 i 1314) 11.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

tegoż miesiąca w Kaliszu [1]. Obu tym miastom potwierdza on dawne, a udziela nowych przywilei. I tym razem z panów wielkopolskich kasztelan poznański Przedpełk jest znowu w otoczeniu Łokietka; prócz niego zaś spotykamy dostojników miejscowych, t. j. wojewodę i podkomorzego kaliskich oraz starostę z poblizkiego Sieradza. Jak długo bawił Łokietek w ziemi kaliskiej i czy był gdzie dalej? Nic już nie wiemy, nie wiemy również, kiedy wrócił do Małopolski, brak dokumentów bowiem nie pozwala na bliższe określenie czasu.
Oto wszystko, co podają ułamkowe i skąpe źródła - o teraz jakie na ich zasadzie można wyprowadzić najbliższe wnioski?
W pierwszej połowie stycznia, jak wiemy, jest Łokietek w Słupczy, literalnie na samem pograniczu Wielkopolski, ale już w jej obrębie, powiat koniński bowiem, jak to już udowodniłem[2] w mojej poprzedniej rozprawie, należał był dawniej do Łokietka, robi to więc wrażenie, jakby umyślnie stanął on na owej granicy. Ale może to była już droga powrotna? Może na Słupczę wracał Łokietek z Poznania lub do niego zdążał? Słupcza wprawdzie nie leżała na samej drodze poznańskiej, ale w każdym razie nieopodal od niej, mógł więc Łokietek idąc w jedną lub drugą stronę, zatrzymać się w niej czas jakiś. Zapewne możliwem to jest, a przecież nie sądzą, aby tak było! Nie mamy żadnego dokumentu wystawionego w Poznaniu. Wprawdzie przypuścić można, że to wypadek, że się żaden dokument nie dochował, a dochowały wyjątkowo dwa dokumenty wystawione w Słupczy. Takiej możliwości zupełnie zaprzeczyć trudno? tak wogóle mamy niewiele dokumentów z tych lat, że traf taki, powtarzam, niemożliwym nie jest. Ale też tylko „nie jest zupełnie niemożliwym“, dalej poza to wyjść już nie można! Żadną też miarą nie można przy obecym stanie źródeł budować hipotezy, że Łokietek był w styczniu 1314 w Poznaniu, na podstawie tego, że nie mamy żadnego dokumentu wydanego z tego miasta. Lepiej więc ostatecznie zatrzymać się niejako w Słupczy i nic nie mówić, że Łokietek szedł przez nią do Poznania lub z niego wracał, bo to przynajmniej nie wychodzi poza źródła, których się lepiej pilnować zbyt ściśle niż za mało ściśle.

Tyle można powiedzieć o pierwszej bytności Łokietka w Wielkopolsce w ciągu 1314 roku. Wiemy wszakże, że nie była to bytność ostatnia. Zjawia się on tam w lecie tegoż roku. Ale znowu widzimy go tylko w Kaliszu i Pyzdrach — a czy był gdzie dalej? Trudno o tem mówić, bo znowu nie posiadamy żadnego dokumentu Łokietka

  1. Op. cit. NN. 971 i 973.
  2. Walka o Poznań str. 5.