<<< Dane tekstu >>>
Autor Ludwik Stanisław Liciński
Tytuł Szały miłości
Wydawca Wydawnictwo Polskich Zakładów Graficznych Jerzy Strowski i S-ka
Data wyd. 1923
Druk Polskie Zakłady Graficzne Jerzy Strowski i S-ka w Białymstoku
Miejsce wyd. Białystok; Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron



∗             ∗

Siostrzyczko biała — patrzysz dziś na mnie smętna i cicha, patrzysz tak, jakbyś się już zapomniała uśmiechać... A ja przyszedłem dzisiaj do ciebie, pełny nadziei cichej a promiennej, — przyszedłem dziś do Ciebie po uśmiech Twój, siostrzyczko... Ja sam uśmiechać się już nie mogę...
Mówią mi przyjaciele, że śmiech mój „brzmi cynicznie“, że twarz moja wykrzywia się rozpaczliwie a pociesznie, że śmiać się nie powinienem, a płakać mi nie wolno...
Dobrze. Nie będę się śmiał, nie będę płakał — będę Ci opowiadał „rozpaczliwe a pocieszne“ historje. Będą to nierzeczywiste halucynacje człowieka, który długie lata wierzył w szaleństwo miłości, a dziś wierzy już tylko w tryumf nadchodzącej śmierci...
Nastroje, siostrzyczko...
Odeszła odemnie moja złota bajka, pozostały jeno zwykłe sny i zwykłe słowa.
Będziemy się dziś, siostrzyczko, bawili zwykłymi snami i zwykłemi słowami. Może to będzie zabawa smutna, a może tylko tragicznie­‑pocieszna...



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ludwik Stanisław Liciński.