Tysiąc dziwów prawdziwych/Co kraj — to obyczaj

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Tysiąc dziwów prawdziwych
Wydawca Towarzystwo wydawnicze "Rój"
Data wyd. 1925
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


CO KRAJ — TO OBYCZAJ.

Że kobieta inne ma obowiązki — ale i przywileje — niżli mężczyzna, wydaje się nam naturalne nawet w okresie jej stopniowego równouprawnienia, jaki przeżywamy obecnie. Istnieją jednak plemiona, w których odrębność płci doprowadzona jest aż tak daleko, że kobieta przemawia innym językiem, niźli mężczyzna. Zwyczaj ten — istniejący u pewnych szczepów karaibskich — spodobałby się zapewne niejednemu mężowi, a zwłaszcza... zięciowi. Da się on wytłomaczyć w ten sposób, że kobiety należały pierwotnie do plemienia, którego mężczyźni wycięci zostali w pień, a kobiety wzięte w niewolę stać się musiały żonami i matkami zwycięzców. W Europie ceni się naogół wysokie smukłe postacie, w niektórych natomiast okolicach Afryki za „piękność“ uważana jest kobieta o wielkiej tuszy, której waga równać się może z wagą wielbląda. U nas panowie w pewnym wieku unikają starannie tego, co nazywa się figlarnie „brzuszkiem“, u Chińczyków jest on nieodzowny u obywatela, który chciałby się cieszyć uznaniem swych bliźnich. Wiadomo powszechnie, że w krajach muzułmańskich kobiecie wolno ukazywać się na ulicy tylko zawoalowaną (dopiero ostatnio republika turecka wyłamuje się powoli z pod tego obyczaju). Dalej w tym kierunku poszli jeszcze mieszkańcy półwyspu Korei (Azja wschodnia). W pewnych mianowicie gminach, ściśle przywiązanych do zwyczajów przodków, wolno było mężczyznom pokazywać się tylko za dnia, a kobietom — tylko w nocy.
Zwyczaje ślubne różnią się w każdym niemal kraju. W pewnej części Chorwacji wszystkie wesela okolicy odbywały się jednego dnia w roku, mianowicie w niedzielę przed św. Michałem. Przypomina to zwyczaj japoński, wedle którego wszyscy chłopcy i dziewczynki rocznicę swych urodzin obchodzą jednego dnia: mianowicie chłopcy piątego dnia piątego miesiąca, a dziewczęta — trzeciego dnia trzeciego miesiąca. Ceremonje, związane z weselem, bywają niekiedy wielce nużące. W Marokku narzeczona musi przed obrządkiem ślubnym odbyć siedem kąpieli, chinka tak bogato bywa przybrana, że zdarzały się wypadki, iż nieszczęsna narzeczona dusiła się pod tym ciężarem.
We współczesnych cywilizowanych społeczeństwach prawa dziecka, a zwłaszcza prawa kobiety, są coraz szerzej uwzględniane. Tak np. do senatu amerykańskiego wybrana została kobieta, a nawet w jednym ze stanów Północnej Ameryki pełni wysoki i odpowiedzialny urząd gubernatora, a, że jest surową zwolenniczką prohibicji, strzeżona jest dniem i nocą przed ewentualnemi napadami zbyt zagorzałych zwolenników alkoholu. Najdalej w tym kierunku jednakże posunęła się Venezuela (Ameryka Południowa), która także paniom udziela tytułu... generałów.
Jak widzimy, wkraczamy w erę panowania płci pięknej. Oby przyczyniła się ona do usunięcia wielu szkodliwych i przestarzałych zabobonów, których książeczka niniejsza usiłowała dać treściwy przegląd.


KONIEC.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.