Tysiąc dziwów prawdziwych/Cuda techniki

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Tysiąc dziwów prawdziwych
Wydawca Towarzystwo wydawnicze "Rój"
Data wyd. 1925
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


CUDA TECHNIKI.

Możliwości techniki są nieograniczone. To, co dzisiaj wydaje się ostatecznym rezultatem w dziedzinie pewnych wynalazków — bywa jutro zastąpione czemś większem lub doskonalszem. Dlatego, być może, cuda techniki, o których zamierzamy wspomnieć, z natury rzeczy nie będą zupełnie aktualne, i wystarczy, aby uważny czytelnik wspomniał o ostatnich „nowościach“ z tej dziedziny, o których donoszą dzienniki — o wspaniałym np. rozwoju radiotelefonu — aby dane nasze odsunęły się w cień.
Przy słowie „technika“ zwykle przychodzi nam na myśl przemysł, w którym znajduje ona największe swe zastosowanie. Jedną z potężniejszych gałęzi przemysłu wszechświatowego jest przemysł żelazny. Zużytkowywał on rocznie (przed wojną) z jakie 130 miljonów ton rudy żelaznej (1 tona = 1000 kg.). Także zapotrzebowanie innych surowców jest olbrzymie. Jest rzeczą charakterystyczną, że w samej Europie zużywa się rocznie na wyrób zapałek około 5 miljonów centnarów drzewa (1 centnar = 50 kg.). Niemcy „konsumowały“ rocznie około 2 miljardów metrów sześciennych gazu świetlnego. W coraz znaczniejszym stopniu uczymy się wykorzystywać skarby i siły natury. „Czarodziej“ współczesny, wielki Edison, od roku 1868 do 1909 podał o zatwierdzenie 1300 wynalazków, które pragnął opatentować. Cały olbrzymi przemysł elektrotechniczny zawdzięcza mu swe powstanie.
Współczesna technika pracuje za pomocą ogromnego aparatu. Kilka cyfr, podanych na chybił trafił, najlepiej to zilustruje. Ameryka posiada rury, przeprowadzające naftę, które obejmują w sumie 130.000 km.! Przemysł posługuje się siłami tytanicznemi. W urządzeniach silnikowych New-York Edison Cy. znajduje się turbogenerator o sile 30.000 H. P., zużywający dziennie 400 t. węgla. Pewien młot parowy w Stanach Zjednoczonych opada z siłą, wytworzoną przez ciężar 113.400 kg. na „kowadło“, ważące 30.400 kg. W pewnej saskiej przędzalni istnieje warsztat długości 23 m., na którem przędzie się sztuki o szerokości 18 m. W niemieckiem mieście przemysłowem, w Krefeldzie, sporządzono transmisję długości 46 m., do której zużytkowano skórę z ośmiu wołów. We Freibergu znajduje się komin wysokości 140 m. i ważący 5.400.000 kg. Ale i on nie może się mierzyć ze swoim „kolegą“, znajdującym się oczywiście w Ameryce, a mianowicie pod Greatfalls. Mierzy on sobie z górą 154 m. a u dołu średnica jego wynosi 24,7 m. Ameryka może się także poszczycić największym gazometrem świata, zawierającym 16 miljonów metrów kub. gazu. Maszyny są nietylko szybsze, ale i dokładniejsze od ludzi. Można odlewać kule taką dokładnością, że między niemi — między największą i najmniejszą różnica nie będzie przekraczała ⅟200 mm. Istnieją warsztaty mechaniczne, wytwarzające obuwie, które najdokładniej naśladują chwyty ręki ludzkiej, ale znacznie przewyższają ją w akuratności wykonania. Trudno jest uzmysłowić sobie szybkość maszyn. Piły, szlifujące djamenty, robią 4000 obrotów na minutę. Igła maszyny do szycia udoskonalonej jest w stanie w miękkich materjach czynić 3 do 4 tys. ukłuć, t. zn. z jakie 30 razy więcej od doskonałej szwaczki. Maszyna do wiązania sieci w ciągu 10 godzin potrafi spoić 2.400.000 oczek, t. zn. tyle, ile 300 rybaków. Cóż to jednak znaczy wobec współczesnego warsztatu w przędzalni, który w ciągu jednego dnia jest w możności wykonać tyle pracy, ile pilna prządka w ciągu lat — 40! Za pomocą odpowiedniego przyrządu jeden robotnik może dziennie nabić gwoździami 100 skrzyń. Inna maszyna w ciągu 10 godzin pokrywa klejem 250.000 arkuszów na koperty, inna znów w ciągu tego samego czasu potrafi sporządzić ¾ miljona pastylek miętowych. W hucie szklanej jedna tylko maszyna wykonywa dziennie 15.000 flaszek, w drukarni państwowej w Niemczech w ciągu dnia wykonywano miljon kart pocztowych, ważących przeszło 60 centnarów, a jeden z szybkich telegrafów był w możności podać w ciągu godziny do 160.000 słów.
Do cudów współczesnej techniki należy niewątpliwie specjalizacja fabrykacji i fabrykatów. Pewna fabryka niemiecka wytwarza 1800 rozmaitych rodzajów... korkociągów. Z kości zwierzęcych wydobyć można 35 różnych produktów. Kolor zielony w farbach malarskich wytwarza się w 400 odcieniach. W fabrykacji papieru sortowane już szmaty muszą być ponadto podzielone na 30 gatunków. Fabrykacja zegarków wymaga 24 różnych czynności. W pewnej amerykańskiej fabryce obuwia para męskich zwykłych kamaszy przechodzi z rąk do rąk 371 robotników. Oto czem jest specjalizacja!
Przytoczymy jeszcze przy końcu kilka ciekawych charakterystycznych szczegółów. Słynny krawiec paryski, Paquin, „król mody“, zużywa w magazynach swych, rocznie 22.000 km. nici jedwabnych — ileż więc sporządza tualet? Młyn pod Corbeil miele dziennie 14.000 centnarów mąki, Pacific Coast Lumbec Company w Vancouver‘ze (Kanada) może dziennie w tartakach swych spiłować 50.000 m. drzewa, a znana firma kinematograficzna Pathe Freres, produkowała dziennie 70 km pasm filmowych. Cóż jednak cyfry te znaczą wobec powojennych, a zwłaszcza amerykańskich! Uwielbiany przez świat cały Charlie Chaplin, niesamowity „król humoru“, zużywa dla sporządzenia jednego filmu — a zatem dla prób tylko — nie mniej nad 3000 km. filmu!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.