Kuchnia polska/Tuczenie wieprzy
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Kuchnia polska |
Wydawca | Księgarnia Stefana Knasta |
Data wyd. | 1912 |
Druk | Drukarnia S. Buszczyńskiego |
Miejsce wyd. | Inowrocław |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Wieprze tuczy się żołędziami tłuczonemi, żytem, grochem lub kartoflami. Pokarm złożony raz z tego, drugi raz z owego dawać im trzeba cztery razy na dzień, lecz w małych ilościach. Jeżeli się świnie tuczy żołędzią, nie trzeba im żałować napoju. Nadzwyczajnie tyją od grochu. Przy tuczeniu trzody chlewnej ważną jest okolicznością częste chłodzenie, co zapobiega wytrawieniu tłustości i mocno sprzyja powiększeniu się masy ciała. Uskutecznia się to kwaśną i chłodzącą żywnością, pławieniem, kąpaniem, albo wreszcie polewaniem wieprzy.
Chleb pieczony z jednej części żytniej i dwóch części jęczmiennej mąki przewyższa pożywnością wszelkie inne pokarmy. Chleb taki upieczony suszy się w piecu, a do karmienia moczy się w wodzie na gęstą zupę. Ziemniaki dają wiele mięsa, ale mało słoniny. Szczególniej zaś tuczą kartofle, kiedy są mięszane z zbożem śrutowanem lub grochem moczonym, wtenczas gdy ta mięszanina sama przez się przefermentuje i skwaśnieje.
Tuczniki powinny siedzieć w ciemności i kwiku drugich nie słyszeć, a koryta powinny być utrzymywane jaknajczyściej.