Śniegi
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śniegi |
Pochodzenie | Chmura na czole |
Wydawca | Biblioteka „Ateneum“ |
Data wyd. | 1938 |
Druk | B-cia Drapczyńscy |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
ŚNIEGI
Na chodnikach dygocą wilgotne odblaski,
Jak kąpanej w manganie, wpółobeschłej kliszy;
Wielki ptasznik ma mroku rozpina potrzaski,
Umykajcie, o, ptaki! i strzeżcie się ciszy.
Po nocy wybiegamy, jak posąg, z którego
Powijaki opadły i gwiazdy go strzegą.
Nagość nic nie pomaga, ni skrzydeł wybiegi:
Wargi drętwe i w rtęci. A na kliszy śniegi.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Stefan Marek Eiger.