Śpiżarnia i zapasy zimowe/Jabłka (konfitura)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
17. Jabłka. Najlepsze na konfiturę są jabłka papierówki, renety, antonówki i raby. Jabłka, starannie w całości obrane, pokrajać podłużnie w plastry, wykrawać foremką małe talarki, które zaraz rzucać na wodę z kwasem cytryn., żeby nie zczerniały. Przygotować syrop, biorąc na 1 funt pokrajanych jabłek 2 funty cukru i 2 szklanki wody, dociąć trochę drobno pokrajanej skórki cytryn. Mniejszą, połowę syropu zagotować, wrzucać jabłka jedną tylko warstwą i na wolnym ogniu smażyć, aż będą przezroczyste. Usmażone kawałki, wyjmować ostrożnie na miseczkę i znów na syrop pozostały kłaść drugą warstwą jabłek; — przed wrzuceniem jabłek wszakże, dolewać po trosze świeżego syropu: tym sposobem syrop nie zmieni koloru. Gdy wszystkie jabłka już są przesmażone, ułożyć je w słoiki, syrop wszystek jeszcze raz zagotować, wyszumować t zalać konfiturę. Wszystkie odpadki od jabłek użyć na marmoladę.