Śpiżarnia i zapasy zimowe/Kiszki pasztetowe zwyczajne
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
37. Kiszki pasztetowe zwyczajne. Kiszki te robi się z tłuszczu i wątroby; najlepszy jest tłuszcz z boczków lub z policzka, gdyż nie topi się w gotowaniu. Na 10 kg tłuszczu wziąć 5 kg. wątroby. Tłuszcz należy drobno posiekać i przepuścić przez maszynkę; wątrobę oczyścić z błony, pokrajać w paski i spażyć gorącą wodą przez 8—10 minut, aby zbielała. Wyjąwszy z wody, dwa razy przepuścić przez maszynkę. Posiekaną wątrobę należy wymieszać z solą, aby wyrobić klej; potem dodać tłuszcz usiekany i przyprawę, jako to. pieprz biały, gałkę muszkat. i cebulę; na 10 kg mięsa wystarczy 1 cebula, którą razem z wątrobą usiekać należy. Masę dobrze wymieszaną nadziać w kiszki wieprzowe, które upchać luźno, związać na końcach i włożyć do gorącej wody. Zaraz po włożeniu kiszek, kocioł nakryć i ogień zmniejszyć, uważając, aby nie popękały; w tej wodzie, mającej 90° C., potrzymać około godziny. Po ugotowaniu włożyć je na małe pół godziny do zimne} wody przez to zbieleją i prędko zastygną. Gdyby się okazało po ugotowaniu, że kiszki są w środku za rzadkie, należy je delikatnie dognieść i na nowo zawiązać.