Śpiżarnia i zapasy zimowe/Maliny, przesypane cukrem
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
20. Maliny, przesypane cukrem. Na funt malin przebranych wziąć 1½ f. miałkiego, przesianego cukru. Maliny ułożyć jedną obok drugiej na misce mosiężnej i grubo przesypać cukrem — jeżeli jest dużo malin, to kłaść można dwoma warstwami. Tak przygotowane maliny postawić na noc do piwnicy lub w lodowni; nazajutrz, gdy sok puszczą, nie naruszając ich, postawić z tem samem naczyniem na ogniu. Smażyć, potrząsając miską, od 15 do 20 minut; poczem zdjąć z ognia, zdjąć bibułą szumowiny i pozostawić do zupełnego zastudzenia. Maliny wybrać ostrożnie w słoik małą łyżeczką lub drewnianą szpilką, a syrop przecedzić, żeby w nim pestek nie było. Ten sposób przyrządzania malin da się dobrze zastosować do malin leśnych, które zwykle wieczorem zebrane mogą postać przez całą noc, a przez przysypanie cukrem ścisną się i wzmocnią, przez to nie rozgotują się w syropie.