Śpiżarnia i zapasy zimowe/Ocet
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śpiżarnia i zapasy zimowe |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1925 |
Druk | Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
11. Ocet. Istnieją w sprzedaży różne gatunki octu, jedne otrzymywane drogą fermentacyi (winny, spirytusowy, owocowy), inne 3 do 7% roztwory z t. zw. esencyi octowej. Roztwór czystej esencyi octowej nie jest szkodliwy dla zdrowia. Dobry ocet powinien być zupełnie przezroczysty (patrzeć pod światło), kwaskowaty lub kwaśny, lecz nie gorzki, ostry lub gryzący w smaku. O ile jest przygotowany z dodatkiem cukru palonego, chleba lub słodu, nabiera barwy żółtawej. Ocet, jak i inne produkty, wtedy nazywamy zafałszowanym, jeżeli nazwa na etykiecie nie odpowiada zawartość i składowi octu.
Ocet zapleśniały, mętny, z osadem, z masą żywo ruchomych wężyków octowych, jest do użytku niezdatny, a tembardziej szkodliwy dla zdrowia jest ocet, zawierający trujące metale, środki konserwujące w nadmiernej ilości. Taki ocet nie fermentuje i nie zmienia się, choćby stał przez dłuższy czas w otwartem naczyniu, a przytem ostry, gryzący smak zdradza domieszkę kwasów mineralnych.