1864
Jeszcze Polska nie zginęła,
Во Warszawa żyje!
I śmierć, czego nie poczęła,
Grobem nie pokryje.
Naprzód, rodacy,
Przyszedł dzień rozprawy!
A hasłem do pracy:
Bóg i krew Warszawy!
Jeszce walka nie skończona
Nie strwożeni klęską,
Gdyby płomień z gruzów łona,
Błyśniemy zwycięsko!
Póki Bóg i wiara,
Póki szabla stara,
Póki krwi nie braknie
Рóty wrogom wara!
Póki stoją dumne Tatry,
Póki Wisła płynie,
Póki w stepie huczą wiatry
Polska nie zaginie!
Naprzód, rodacy i t. d.
Niechaj Moskal się wysila,
Niech się Prusak sroży -
Złamać może nas zła chwila,
Lecz przyjdzie sąd Boży!
Póki Bóg i wiara i t. d.
Му szerokich ziem dziedzice,
W dziejach — Polski prawa!
Ро dwa morza jej granice,
A w gniazdach jej sława!
Naprzód, rodacy i t. d.
Były grzechy — były skruchy
I straszne cierpienia -
Hejże bracia! w niebo duchy!
Bóg nie jest z kamienia!
Póki Bóg i wiara i t. d.
Informacje o pochodzeniu tekstu możesz znaleźć w dyskusji tego tekstu.