Aniół Stróż/Modlitwa druga (na Boże Narodzenie)

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Modlitwa druga (na Boże Narodzenie)
Pochodzenie Aniół Stróż chrześcianina katolika
Data wyd. [przed 1900]
Druk Drukiem G. Jalkowskiego
Miejsce wyd. Grudziądz
Indeks stron

Modlitwa druga.

Syn Boski, który jest żywem słowem, przez które Bóg działa i przemawia, przyszedł dziś jako człowiek na świat, aby żyć między ludźmi; stał się nam podobnym, bratem naszym, abyśmy byli Jemu podobnymi, to jest dobrymi synami Bożymi. Ojciec niebeiski nam się w Synu Swoim objawił, przez Niego do nas przemówił i to, co o nas łaskawie zamyślał, oznajmił. Teraz wiemy, jak dobrotliwy jest Bóg nasz, jak bardzo nas kocha, czego się spodziewać mamy, abyśmy się Jemu podobali. Syn Najwyższego w ubóstwie i niedostatku, Król niebieski w stajni się narodził. Aniołowie ubogim pastuszkom najporzód narodzenie Massyasza ogłaszają. Na słowo Anielskie poszli do Betleem pasterze, znaleźli niemowlątko uwinięte w pieluszki, położone w żłobie. Narodzenie więc Jego uczy nas, że królestwo Jego nie jest z tego świata, że prawdziwa szczęśliwość, któą nas obdarzyć przyszedł, nie zależy na bogactwach, na dobrém mieniu, na wysokich godnościach, ale na cnocie, pobożności, cierpieniach i ubóstwie.
Nasz Boski Zbawiciel przyszed na świat jako słabe, ubogie i pomocy potrzebujące dziecię; wziął na siebie nędzę i słabości natury naszéj, aby nam je znosić łacniéj dopomógł. Od żłobu aż do krzyża cierpiał niewygody, prześladowania i boleści, aby tym sposobem nas cierpliwości nauczył i wielkość miłości swojéj pokazał.
O Jezu! jak pełne nauki i pociechy jest dla mnie Narodzenie Twoje; jakiéj Ty miłości godzien jesteś w Twojém dzieciństwie, w Twojém pniżeniu! Uniżyłeś się jako jeden z nas, abyś nas do Siebie przybliżył; stałeś się ubogim, abyś nas w dobra wieczne wzbogacił. Jakże wielce przez Ciebie jest uczczona i uszlachetniona natura ludzka! O Jezu! jaką Ci winien(na) jestem wdzięczność, jakże CI miłość Twoję wywdzięczyć potrafię! Serce szczere i miłości pełne, życie świątobliwe są jedyną ofiarą, któréj Ty odemnie żądzasz.
Ty już nie jesteś dziecięciem, nie potrzebujesz moich pieszczeto i politowania. Ja Ciebie uznaję i uwielbiam, jako mego Boskiego Nauczyciela, jak mego Zbawiciela i Pana, Tobie wierność, posłuszeństwo i przywiązanie bez granic ochoczo przyrzekam. Amen.


Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).