[577]
Pieśń o św. Antonim Padewskim.
Tryumfuj nieba, z gościa tak zacnego,
Że w poczet Świętych liczysz Antoniego:
Po wszystkim świecie niech słynie nowina,
Iż grzesznym dana pociecha jedyna.
Piastunie wdzięczny Jezusa miłego,
Śliczny kwiateczku ogrodu rajskiego;
Po wszystkie wieki i w najdalsze strony,
Antoni święty bądź błogosławiony.
Ozdobą twoją Hiszpańskie narody,
Patronem grzeszni ludzie bez nagrody
Uznają ciebie i w każdéj potrzebie,
Za cudotwórcę poczytują w niebie.
Żaden nie bywa w potrzebie wzgardzonym,
Kto tylko kładzie nadzieję w Antonim:
Niemocny, ślepy, niemy, trędowaty,
Z weselem biorą zdrowie bez zapłaty.
[578]
Utrapionemuś pocieszyciel stały
I tonącemu port jest poufały,
Poganin śmiało, jak do sprawcy swego,
Idzie, żądając łaski Antoniego.
Choroby ciężkie przez cię ustępują,
Niesnaski koniec w jedności znajdują,
Padwa niech zezna z obywatelami,
Sławna bez końca takiemi cudami.
W okowach więźnie i co desperują,
Starzy i młodzi, wszyscy pomoc czują;
Rzeczy stracone ty ludziom znajdujesz,
Osobą żadną nigdy nie brakujesz.
Umarli wstają na głos Antoniego,
Bogacz łakomy z ognia piekielnego
Odpowiedź daje, o jak wielkie cudo!
Otwórz twe oczy, światowa obłudo.
Włoskie krainy i przyległe księztwa
Mają przez ciebie pokój i zwycięztwa;
I nasza ziemia o to suplikuje,
Gdy cię gotowym Patronem znajduje.
Gdyżeś takową łaską obdarzony,
Stawaj i za nas w proźbie, o Antoni!
Zjednaj przy śmierci Jezusa miłęgo,
Dawcę czystości klejnotu drogiego. Amen.