>>> Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Auto
Pochodzenie Epoka 1928, nr 222
Redaktor Stefan Grostern
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze Dziennikarskie
Data wyd. 1928
Druk Drukarnia Polska
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
AUTO

Jazda dzika, bez pamięci,
Motor pijany, ja pijany,
Wiatr w czuprynę mi się wkręcił,
Jak nietoperz opętany.

Ciął rozpędem, w niebie kąpał
Wiatr szoferów: fryzjer kiepski,
Lecz pozatem — co za kompan!
Warjat Wiejba Zerwiłebski!

Zerwiłebski, Świstakowski,
Djabli wiedzą, jak się zowie!
Brzytwą ścina bystre wioski,
Złotą strzałą pędzi w głowie.

Jak mnie za łeb złapał w mieście,
Tak nie puścił aż do miasta,
My sto prawie, a on dwieście,
W usta chlusta, w oczy chlasta!

Ramię z auta! Laską w locie,
Tłukłem wesół po chałupach!
Drrr — bębniło, jak po płocie
Po telegraficznych słupach.

Jak nie w rów, to chyba w drzewo!
Brzytwie pędu łeb na ścięcie!
Strach naprawo, śmiech nalewo,
Karczma prosto, śmierć na skręcie.

Juljan Tuwim


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.