Autobiografia Salomona Majmona/Przedmowa tłomacza/VIII/Przypisek
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Przedmowa tłomacza |
Pochodzenie | Autobiografia Salomona Majmona |
Wydawca | Józef Gutgeld |
Data wyd. | 1913 |
Druk | Roman Kaniewski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cała część pierwsza |
Indeks stron |
Zwracając uwagę — jako i my uczyniliśmy wyżej — na to, że o „głębokomyślnym filozofie-żydzie polskim“ pisały u nas tylko dwa pióra przed Rembieiińskim, Struve nie podziela poglądu tego ostatniego, iż „Majmon wywarł wielki wpływ na filozofię w Polsce“.
Nie wchodząc, co prawda, w możliwość wpływu bezimiennego — a zwłaszcza z trzeciej ręki przez Fichtego, Schellinga i Hegla, na których Majmon oddziałał niewątpliwie (według Wittego, Kuntzego i in.) — powiada Struve:
„Pomimo, że Majmon był żydem polskim, że młodość swoją w Polsce przepędził, że z uznania godnem poczuciem obywatelskiem przemyśliwał nad środkami wydobycia swych współwyznawców w Polsce z ciemnoty zabobonu i przewrotności moralnej, z tem wszystkiem jednak filozofia jego jest w zupełności wyrobem niemieckim, a że ją nadto rozwijał wyłącznie w mowie niemieckiej, a w Polsce, jak widzimy, wcale nie była znaną, więc też nie dziw, że ze stanowiska historycznego zająć może tylko pewne miejsce w dziejach filozofii niemieckiej. W historyi filozofii polskiej faktycznie żadnej roli nie odgrywała“.
A dalej z właściwą sobie ostrożnością sądu dodaje:
„Cieszmy się, że umysł w Polsce zrodzony znalazł śród obcych warunki bardziej sprzyjające jego rozwojowi, aniżeli te byty, śród których młodość przepędził i wśród których byłby zapewne u swoich pozostał przez całe życie; badajmy rozwój tego umysłu i oznajmiajmy się z wynikami jego pracy, ale nie wmawiajmy sobie, ze takie badanie musi być koniecznie przyczynkiem do dziejów filozofii w Polsce“.
Ztąd H. Struve nadaje pracy Rembielińskiego wartość tylko z tego tytułu, że jest ona przyczynkiem do dziejów kultury w Polsce lub do dziejów filozofii powszechnej — a „przecie i te nie są pozbawione istotnego znaczenia“.
Więc zwraca uwagę na to, że Rembieliński zbyt kategorycznie rozstrzygnął, iż Majmon urodził się w Nieświeżu, a nie w jego okolicach; że nie uwzględnił sporu co do daty jego urodzenia,[2], że nie wie o wątpliwości co do roku jego wyjazdu do Królewca, mianowicie, iż „Witte wykombinował, że zaszło to w 16-ym roku życia Majmona“, t. j. w 1770 roku[3].
Nie wydaje się nam słusznem twierdzenie Struvego, że Majmon zaczerpnął myśl do krytyki Kanta od Reinholda, gdyż z tym ostatnim stale polemizował i przewyższał go głębią umysłu.
Natomiast winniśmy przyznać słuszność Struvemu, iż na uznanie Kanta dla Majmona biografowie od czasu ogłoszenia przez Hartensteina (r. 1878) i Kirehmana (r. 1873) Korespondencyi Kanta winni powoływać się z zastrzeżeniem. Kant bowiem po ogłoszeniu krytyki Majmonowskiej jego dzieła wbrew pierwotnemu (przed 5 laty) pochlebnemu sądowi mocno był niezadowolony, zaznaczając, że „nigdy dobrze zrozumieć nie mógł, czego chce taki Majmon ze swoją poprawką“ i że „odparcie jego dlatego pozostawił innym“.
Ostrożny Struve dodaje: „Nie przesądzam z góry doniosłości tych słów Kanta, a nawet ich też nie przytaczam na niekorzyść Majmona“. Pragnie tylko „stwierdzić fakt“.
Zważywszy, że w owym czasie — jak zaznacza nasz historyk filozofii — dopiero w dziełach Erdmana i K. Fischera zainicjowaną została krytyka dzieł Majmona, że nowsza krytyka w osobie gruntownego znawcy tych dzieł Kuntzego wytknęła błędne sądy o nich u K. Fischera i Erdmana, a dziełko Wittego uznała za ważne tylko, jako biograficzne, nie zaś jako filozoficzne — że Struve napisał o Majmonie tylko kilkaset wierszy w „Wieku“, w r. 1881; że później ani w Podręcznikach „Logiki“, ani we „Wstępie do filozofii“, ani w specjalnem studjum o Immanuelu Kancie nie podał on rozbioru jego poglądów, a bodaj nie wymienił jego nazwiska — należy przyjść do wniosku, iż Struvemu, przy jego olbrzymiem oczytaniu i ogromnej pracy, nie stało już czasu na gruntowne obznajmienie się z filozofią Majmona, z którą zresztą dopiero współczesne Niemcy policzyły się krytycznie.
Jakąkolwiek będzie waga dzieł Majmona dla przyszłości — zestawiając przecie przedsięwziętą przez niego krytykę Kanta, ogrom zagadnień metafizycznych, jakim się poświęcił i niezaprzeczony wpływ jego na największe umysły filozoficzne Niemiec — Fichtego, Schellinga i Hegla, z tą filozofią scholastyczną, która jego czasu panowała w Polsce i z surowym sądem o tej filozofii pod sprawiedliwem piórem Struvęgo — co najmniej przyznać wypadnie, iż na swój czas był on „najgłębszym z umysłów zrodzonych w Polsce“ a ztąd słuszną jest uciecha Urmowskiego, Kaszewskiego, Rembielińskiego i Struvego. Jakkolwiek chodzi tylko o szczęśliwy wypadek...
- ↑ Pragnąc sumiennie wyczerpać cały polski materjał bibliograficzny, dotyczący osoby i filozofii Majmona sięgnęliśmy do starego rocznika „Wieku“ za rok 1881, a odnalazłszy (już po napisaniu powyższego) umieszczoną w tem piśmie ocenę pracy Rembielińskiego pióra Struvego (w Bibl. Uniwers.) — celem uniknięcia zarzutu jednostronności uzupełniamy rozdział niniejszy jeszcze jednym przypiskiem.
- ↑ Nowi biografowie podają, jako miejsce jego urodzenia Suchowyborz, (przyp. tłom.)
- ↑ Fortlage podaje r. 1753, Widelband — 1757, większość 1754. Błędowi temu byłby winien sam Majmon, podający w biografii, że wyglądał wtedy dzięki dużej brodzie na lat 25 (Por. str. 160).