Bez dogmatu/22 Października.

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Sienkiewicz
Tytuł Bez dogmatu
Tom III
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1906
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała powieść
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
22 Października.

Dziś rano wysłałem list do Klary. Odpowiedź otrzymam jutro — albo być może, iż sama Klara przyjedzie jeszcze dziś wieczór.
Po południu odesłano mi drugą depeszę Kromickiego. Ile rozpaczy może się mieścić w kilkunastu wyrazach, tyle w niej jest. Musiało się tam wszystko jak najgorzej obrócić, bo nie spodziewałem się, żeby ruina przyszła tak prędko. Zaszły chyba jakieś niespodziewane okoliczności, których nie przewidywał sam Kromicki.
Strata, jaką ponoszę, nie czyni wielkiego uszczerbku w mej fortunie — i mimo tej straty pozostanę zawsze więcej niż zamożnym człowiekiem — ale Kromicki!...
Dlaczego mam się zwodzić! Jest w sercu mojem zakątek, w którym wylęgło się zadowolenie z tej ruiny. Pomyśleć, że jeśli ci ludzie będą mieli w przyszłości z czego żyć, to tylko dzięki ciotce, która, jak sama mówi, jest administratorką majątku Płoszowskich.
Tymczasem nie mam zamiaru odpowiadać Kromickiemu. Gdybym jednak się na to zdecydował, za całą odpowiedź powinszowałbym mu potomka. Potem będzie co innego! — potem dam obojgu chleb — nawet obfity.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Sienkiewicz.