[18]BOŻE COŚ POLSKĘ.
Boże coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały,
Coś ją osłaniał tarczą Twej opieki
Od nieszczęść, które przygnębić ją miały,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę, wolność, racz nam wrócić Panie!
Ty, któryś potem tknięty jej upadkiem
Walczących wspierał za najświętszą sprawę,
A chcąc świat cały mieć jej męztwa świadkiem
W nieszczęściach samych pomnażał jej sławę.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Niedawnoś wolność zabrał z poskiej ziemi,
[19]
A już krwi naszej popłynęły rzeki,
O jakże musi być okropnie z tymi,
Ktorzy Ojczyznę stracili na wieki.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie i t. d.
Wróć nowej Polsce świetność starożytną,
Uzyzniaj pola, spustoszałe łany,
Niech szczęście, pokój na nowo zakwitną,
Przestań nas karać Boże zagniewany.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Boże, którego ramię sprawiedliwe
Żelazne berła władców świata kruszy,
Skarć na swych wrogach zamiary szkodliwe,
Obudź nadzieję w biednej naszej duszy,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Boże najświętszy przez Chrystusa rany
[20]
Świeć wiekuiście nad braćmi zmarłymi,
Spojrzyj na lud Twój niewolą znękany,
Przyjmij ofiary synów polskiej ziemi,
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Boże najświętszy, od którego woli,
Istnienie świata całego zależy,
Wyrwij lud polski z tyranów niewoli,
Wspieraj szlachetne zamiary młodzieży
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Boże najświętszy przez Twe wielkie cudy,
Oddalaj od nas klęski mordu boju,
Połącz wolności węzłem Twoje ludy,
Pod jedno berło anioła pokoju,
Przed twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Gdy naród polski dzisiaj we łzach tonie,
Za naszych braci poległych wołamy,
[21]
By ich męczeństwy uwieńczone skronie
Nam do wolności otworzyły bramy.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.
Jedno Twe słowo ziemskich władców panie
Z prochów nas znowu podnieść będzie zdolne,
A gdy zasłużym na Twe ukaranie,
Obróć nas w prochy ale prochy wolne.
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, i t. d.