Chrystus miasta (Tuwim, 1918)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Chrystus miasta
Pochodzenie Pro Arte et Studio: pismo młodzieży akademickiej, R. 3, z. 10
Redaktor Edward Boyé
Wydawca Edward Boyé
Data wyd. 1918
Druk Tłocznia L. Bogusławskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Chrystus Miasta.

Tańczyli na moście,
Tańczyli noc całą.

Zbiry, katy, wyrzutki,
Wisielce, prostytutki,
Syfilitycy, nożownicy,
Łotry, złodzieje, chlacze wódki.

Tańczyli na moście.
Tańczyli do rana.

Żebracy, ladacznice,
Warjaci, chytre szpicle,
Tańczyły tan ulice,
Latarnie, szubienice,
Hycle.

Tańczyli na moście
Dostojni goście:
Psubraty.

Starcy rozpustni, stręczyciele,
Wstydliwi samogwałciciele.

Wzięli się za ręce,
Przytupywali,
Grały harmonje, harmoniki,
Do świtu grali.
Tańczyli tan swój dziki,
Dalej! Dalej!
Żarli. Pili.
Tańczyli.

A był jeden obcy,
Był jeden nieznany.
Patrzyli nań spodełba.
Ramionami wzruszali,
Spluwali.

Wzięli go na stronę.
Mówili. Mówili.
Pytali.
Milczał.

Podszedł Rudy, czerwony:
„Coś za jeden?“
Milczał.

Podszedł drugi, bez nosa,
Krościasty.
„Coś za jeden?“
Milczał.

Podszedł pijus, wycedził:
„Coś za jeden?“
Milczał.

Podeszła Magdalena.
Poznała, powiedziała...
Płakał.

Ucichło. Coś szeptali.
Na ziemię padli. Płakali.

Juljan Tuwim.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Tuwim.