Ciecze woda wele wody

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Ciecze woda wele wody
Podtytuł 257. z p. Opolskiego.
Rozdział Pieśni miłosne, a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

257.
z p. Opolskiego.

Ciecze woda wele wody,
Wele młynarzéj zagrody,
Wszystkie ławeczki zabrała,
Jeno jedna z nich została.

Co miluśki po niéj chodził,
Za rączkę miluśką wodził,
Jabłuszko urwał w ogrodzie,
I ciepał sobie niém po wodzie.

Ty jabłuszko, co ty radzisz,
Bo ty nigdy nie zawadzisz?
Płyń, ty jabłuszko, ku dołu,
Ku kochanczynemu domu.

Jak jabłuszko zapłynęło,
Pod okienkiem zapuknęło:
Wstań, ma miluśko, pójdźże sam,
Aż ja się z tobą pocieszę.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.