Co miedźwiedzia skórę szacowali (1915)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Co miedźwiedzia skórę szacowali |
Pochodzenie | Antologia bajki polskiej |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1915 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Dwa obeszli Miedźwiedzia, więc sobie szeptali,
szacując zaczby onę skórę w mieście dali.
Puści się Miedźwiedź do nich: jednego połapił,
a drugi się na drzewo ochotnie pokwapił.
A ten duszę zataił. Miedźwiedź stojąc słucha.
Skoczył precz, a ten pyta: »Coć szeptał u ucha?«
»Mówił, bych ci nie wierzył, a to pilnie chował,
póki nie mam, bych cudzej skóry nie szacował«.