Co powinien wiedzieć każdy Białorusin


Co powinien wiedzieć każdy Białorusin
Artykuł • Wacłau Łastouski
Co powinien wiedzieć każdy Białorusin
Artykuł
Wacłau Łastouski
Przekład: Wikiźródła (lista tłumaczy na stronie historii).

I. O SOBIE I SWOIM NARODZIE

Każdy współczesny kulturalny człowiek powinien przede wszystkim wiedzieć, kim jest, jaki jest jego język, naród i kraj, gdzie żyje oraz jaka jest jego historia. Od małego powinien już umieć odpowiedzieć na pewne proste i podstawowe pytania, przykładowo:

— Kim jesteśmy?

— Jesteśmy Białorusinami.

— Kim są Białorusini?

— Białorusini — to naród aryjskiej rasy, wywodzący się ze słowiańskiego plemienia.

— Czym jest naród albo nacja?

— Naród albo nacja — to zbiorowość ludzkich pokoleń, z własnym nieprzerwanym i niewyczerpalnym dorobkiem, która ma wspólne pochodzenie rasowe, tj. w której żyłach płynie ta sama krew, to grupa która zamieszkuje jedno terytorium, stanowi pewien oryginalny fizyczny i duchowy model, ma swoje zwyczaje, kulturę, historię i narodowy charakter, jakim wyróżnia się spośród innych ludzi, mówi tym samym językiem oraz uzewnętrznia swoją świadomość narodową i swoją wolę.

— Czy Białorusini są narodem?

— Tak, Białorusini są narodem, bo mają swój własny język — język białoruski, stale zamieszkują jedno terytorium, mają swoją pradawną historię, kulturę, zwyczaje, stanowią osobny fizyczny i duchowy byt, przejawiają swoją świadomość narodową oraz wolę dążenia do lepszego i samodzielnego życia.

— Czy są dużym narodem?

— Na świecie jest wiele różnych narodów, i każdy dba o swoje dobro, często rozszerza nawet swoje wpływy na sąsiednie narody, by korzystać z ich bogactw i pracy, wywyższając siebie, a poniżając innych. Tak, dla przykładu, nasi sąsiedzi — Rosjanie i Polacy — zawsze starali się poszerzać swoje wpływy wśród Białorusinów. Wykorzystywali naszych ludzi, nasze zasoby, by panować w naszym kraju, spychali Białorusinów na ostatnie miejsce, starali się rusyfikować albo polonizować Białorusinów. Starali się namówić naszych nieświadomych braci, do odrzucenia swoich ojczystych skarbów: języka, pieśni i wymowy, a zamiast naszego rodzinnego dziedzictwa sprzedawali im swoje, obce. Takich wilków w owczej skórze należy unikać.

— Kto może należeć do tego czy innego narodu albo nacji w ogóle, a w szczególności do Narodu Białoruskiego?

— Przynależności do tego czy innego narodu albo nacji nie można wybrać według swojego upodobania. Przynależnym do tego czy innego narodu staje się każdy człowiek już ze swojej natury, ze swojej krwi, ciała i duszy swojej. To znaczy, u kogo płynie białoruska krew, kto mówi po białorusku — to tym samym przynależy do Narodu Białoruskiego.

Świadomym obywatelem swojego narodu staje się tylko taki Białorusin, który sobie to uświadomi — to znaczy, wnikliwie będzie dociekał, kim jest on sam, a wreszcie znajdzie duchowe braterstwo i pokrewieństwo ze wszystkimi swoimi rodakami.

Narodowa świadomość zbliża i łączy ludzi w mocną rodzinę. Wówczas każdy Białorusin będzie droższy i milszy naszemu sercu, choćby żył od nas najdalej, bo przynależy do naszego Narodu Białoruskiego, bo to nasz brat należący do społeczności. Wszelkie inne narody, choćby i żyły na Białorusi, są nam jednak obce, bo one kochają swój naród i swoją Ojczyznę, a nie naszą.

— Ile jest wszystkich Białorusinów?

— Białorusinów na całym świecie żyje tylko ponad 15 milionów. Naród Białoruski, swoją liczebnością, zajmuje wśród innych narodów miejsce znaczące. Najliczniejszymi narodami są:

Niemcy,

których
jest
ponad
100
milionów.

Rosjanie

»
»
»
65
»

Anglicy

»
»
»
47
»

Francuzi

»
»
»
42
»

Włosi

»
»
»
42
»

Ukraińcy

»
»
»
40
»

Hiszpanie

»
»
»
25
»

Rumuni

»
»
»
19
»

Białorusini

»
»
»
15
»

Węgrzy

»
»
»
10
»

Holendrzy

»
»
»
8
»

Portugalczycy

»
»
»
7
»

Czesi

»
»
»
6
»

Bułgarzy

»
»
»
6
»

Grecy

»
»
»
6
»

Szwedzi

»
»
»
6
»

Finowie

»
»
»
4
»

Duńczycy

»
»
»
4
»

Norwedzy

»
»
»
3
»

Irlandczycy

»
»
»
3
»

Słowacy

»
»
»
3
»

Litwini

»
»
»
3
»

Łotysze

»
»
»
2
»

Estończycy

»
»
»
1
»

— Czemu każdy z nas powinien być nazywany Białorusinem?

— Bo wszyscy urodziliśmy się Białorusinami, w żyłach naszych płynie białoruska krew, mówimy po białorusku i czujemy się Białorusinami.

— A jak nazywa się ten, kto wyrzeka się swojego narodu?

— Ten, kto wyrzeka się swojego narodu — to renegat, zdrajca, odszczepieniec i szubrawiec. Taki zdradza sam siebie — to najgorsza hańba. Dlatego też prawdziwy Białorusin zawsze będzie trzymał się swojego Białoruskiego Narodu, swojego kraju. Szczery Białorusin, prawdziwy syn swojego narodu, zawsze będzie tej myśli: niech już lepiej zginę, niż zaprę się swojego Narodu. Bo z Białorusią i z Białoruskim Narodem łączy się nasze życie, bo Białoruś — to nasze najwyższe dobro, nasza radość i duma.

— Jakie są obowiązki Białorusina wobec swojego narodu i kraju?

— Białorusin powinien kochać swój kraj, swoją mowę i nie wyrzekać się ich. Powinien dbać o to, aby w państwie białoruskim wzrastał dobrobyt, rozwijała się białoruska kultura, i aby cały naród był szczęśliwy. Dla dobra swojego narodu i kraju Białorusin powinien być gotów na największe ofiary, a nawet oddać za niego życie.

II. O BIAŁORUSKIEJ ZIEMI

— Gdzie żyją Białorusini?

— Białorusini żyją na urodzajnych ziemiach Białorusi!

— Czy żyją Oni też poza jej granicami?

— Tak, ze względu na to, że nad Białorusinami panowali przez dłuższy czas obcy, nie raz zmuszani byli opuszczać swoją Ojczyznę, emigrować za chlebem. Bardzo dużo Białorusinów za czasów carskich przeniosło się na Sybir, do Ameryki, do Brazylii i w inne strony świata.

Bolszewicy gwałtem wysyłali Białorusinów w kierunku Murmańska, do Kazachstanu oraz w inne dalekie krainy. Z powodu bolszewickiej i polskiej okupacji Białorusi, wiele Białorusinów z przyczyn politycznych zmuszonych było wyjeżdżać, bądź po prostu uciekać za granicę, do Niemiec, Czech, Francji, Ameryki, aby tym sposobem ratować swoje życie i móc dalej pracować na korzyść Białorusi i Narodu Białoruskiego.

— Czy ziemia białoruska jest urodzajna?

— Białoruska ziemia jest urodzajna i rodzi obficie zboża, ziemniaki, len, konopie, buraki, a także bardzo cenną roślinę — mniszek kok-sagiz[1], z którego można wyrabiać kauczuk. Rosną też różne trawy, którymi można dobrze żywić zwierzęta. Plony kok-sagizu mogą przyczynić się do znacznego rozwoju przemysłu gumowego. Dzięki temu, że rosną tu buraki, może rozwijać się przemysł cukrowy, a zboża, ziemniaki i len — to główna podstawa przemysłu spirytusowego i tekstylnego. Na Białorusi są lasy bogate w drzewa, gdzie żyje mnóstwo zwierząt, gdzie rosną grzyby i jagody. Białoruś posiada wiele jezior i rzek, bogatych w ryby. Jej rzeki są bardzo dogodnymi szlakami komunikacyjnymi oraz sprzyjają elektryfikacji i rozwojowi przemysłu. Białoruś posiada bogate złoża torfu, który jest nie tylko dobrym paliwem, ale można z niego robić benzynę i różne inne wartościowe produkty chemiczne. Na Białorusi wydobywa się też rudę żelaza i znajdują się pokłady węgla brunatnego. Natrafiono już w naszym kraju na złoża nafty oraz soli kamiennej. Nie udało się jeszcze dokładnie określić wszystkich naturalnych bogactw naszego kraju, ale i te, które już znamy, stanowią wielki skarb. Niestety, do tej pory, Białoruś nie miała dobrego gospodarza. Obcokrajowcy, — Rosjanie i Polacy, którzy u nas tak długo gospodarzyli, — starali się tylko eksploatować nasz kraj i wywozić nasze bogactwa, nie dbając o jego rozwój. Jeśli znajdzie się dobry przywódca, jeśli Białorusini będą mogli spokojnie pracować na swoich gospodarstwach, w przemyśle, w handlu, to wtedy na Białorusi nastanie dobrobyt i dostatek.

III. O NASZYM JĘZYKU

— Co to jest język narodowy?

Język narodowy to język, którym mówi cały naród. Każdy naród posiada swoją mowę ojczystą i nią wszyscy się posługują. Mowa ojczysta — to wielki skarb narodowy, który naród powinien wysoko cenić i szanować, bo jak rzecze Aleś Harun:

Od dziadów i od pradziadów, bracie
Ten skarb nam jedyny się ostał,
W chłopskiej, rozgrabionej chacie
Tylko on nam niezabrany pozostał.

— Po czym najłatwiej rozpoznać Nas Białorusinów?

Najłatwiej Nas rozpoznać po naszej mowie. Mowa łączy ludzie w jeden naród. I nasz język białoruski łączy 15 milionów Białorusinów w jeden naród.

— Czemu mówimy w języku białoruskim?

— Bo jest on nasz i jest on ojczysty, a każdy człowiek kocha swój język ojczysty, np. Niemiec kocha język niemiecki, Bułgar — bułgarski, a Białorusin — białoruski. I wszystko, co dobre, co wspaniałe, całą mądrość tego świata — naukę, literaturę — my najlepiej rozumiemy i kochamy, jeśli słyszymy o nich w naszej mowie ojczystej, bo właśnie ona jest dla nas najbardziej zrozumiała i prosta. Żyjąc u siebie, w swoich domu, zwykle zwracamy na naszą mowę mało uwagi, za to będąc na obczyźnie, gdy tylko usłyszymy nasz język, ogarnia nas wielka radość. Bo człowiekowi najmilej jest słuchać i mówić w swoim języku ojczystym.

— Jaki jest nasz język?

— Nasz język jest jednym z najczystszych języków w rodzinie języków słowiańskich. Nasza mowa jest prawidłowa, eufoniczna, bardzo śpiewna i gibka, nadaje się szczególnie do poezji i śpiewów. Ze względu na to, że nasza mowa zachowała dawniejszy, słowiański charakter, jest ona jak matka wśród słowiańskiej rodziny języków. Do niej — jak dzieci do matki — są podobne wszystkie języki słowiańskie: rosyjski, serbski, czeski, ukraiński, polski i inne. A przy tym, jaki i każda inna, jest niezależnym językiem. Wrogowie naszego narodu kłamią, że nasz język nie jest samodzielny, mówiąc: "to mieszanina języka rosyjskiego i polskiego". Tak mogą mówić tylko ludzie nam złorzeczący, lub ciemni. Wielu uczonych ludzi, różnych narodowości, uczyło się naszego języka i pisali o nim książki naukowe, i wszyscy oni jednogłośnie twierdzą, że język białoruski jest językiem samodzielnym i odrębnym. Jest tak samo odrębnym, słowiańskim językiem, jak język polski czy język rosyjski.

Dawniej nasz język był jednym z najbardziej kulturotwórczych języków wschodnio-słowiańskich, to w nim mówili nasi książęta, książęta i wielmoże Wielkiego Księstwa Białoruskiego (litewskiego) oraz polscy królowie. Język białoruski był językiem urzędowym na wschodzie Europy.

W języku białoruskim były publikowane wszystkie ustawy i akty prawne na terenie Wielkiego Księstwa Białoruskiego (litewskiego), obradowały wszystkie rady i sądy, w nim odbywały się posiedzenia sejmów i t. p. Z tamtego okresu zachowało się wiele dokumentów, m. in. księgi, dyplomy i wszystkie one były pisane w naszym czystym języku białoruskim.

— Czy Białorusini mają swoją literaturę, tudzież piśmiennictwo?

— My, Białorusini, mamy swoje bogate i odrębne piśmiennictwo. Białoruskie piśmiennictwo i literatura są starsze od polskiej i rosyjskiej. Ze wszystkich narodów słowiańskich, tylko Czesi - jako jedyni, mieli wcześniej od nas drukowaną w swoim języku Biblię.

Czeska Biblia

wydrukowana w 1488

r.

Białoruska

» w 1517

r.

Ukraińska

» w 1555

r.

Polska

» w 1561

r.

Litewska

» w 1660

r.

Rosyjska

» w 1751

r.

Dawnymi czasy Białorusini posiadali bardzo bogate piśmiennictwo. W XVI wieku po białorusku były pisane i drukowane wszystkie ustawy i akty prawne, księgi kościelne i religijne (prawosławne, katolickie, unickie i protestanckie), prace historyczne, naukowe i wszystkie inne. Później nasz naród podupadł, został stłamszony i uciśnięty, a przy tym zaprzepaszczano jego piśmiennictwo. Gdy nad naszym krajem rządy objęła Rosja (Księstwo Moskiewskie), nawet całkowicie zabroniono cokolwiek pisać lub drukować po białorusku. Dopiero w 1905 roku, w czasie rosyjskiej rewolucji, Białorusini wymogli prawo do drukowania książek w swoim języku. W krótkim czasie, który minął od 1905 roku, pisarze białoruscy napisali bogaty zbiór wspaniałych i ciekawych książek, odtworzyli literaturę białoruską. Obecnie Białorusini mają swoją całkiem bogatą, odnowioną literaturę, wiele gazet i czasopism.

— Czy język białoruski jest jednolity na całej Białorusi?

— Język białoruski jest jeden i jest taki sam w całej Białorusi, ale jak inne pradawne i żywe języki, tak i nasz język ma swoje odmiany — dialekty lub gwary. W naszym języku jest kilka takich dialektów (tudzież gwar), przykładowo: witebski, smoleński, poleski, centralny (miński, słucki) i t. p.

— Czemu inni Białorusini starają się mówić w obcych językach zamiast w swoim?

— Ci Białorusini, którzy starają się mówić w obcych językach, unikając swojego, bywają albo szelmami-szubrawcami, sprzedawczykami albo po prostu ludźmi głupimi, których opętali wrogowie naszego narodu. Pierwsi nie mówią po białorusku przez wzgląd na swoje osobiste korzyści, bo zaprzedali się cudzoziemcom i pracują w pełni świadomie na szkodę Narodu Białoruskiego, aby go wyniszczyć. Drudzy nie mówią w nim przez swoją głupotę, bo uwierzyli naszym wrogom, że nasz język jest "brzydki", "prostacki" i idą na pasku ludzi nam nieżyczliwych, jak owieczki na ubój. Obowiązkiem każdego świadomego Białorusina jest, z pierwszymi — wrogami — walczyć, a drugich — ciemnych — uświadamiać i wyjaśniać im prawdę, nauczać naszej historii i szerzyć dostęp do białoruskiego słowa drukowanego.

— Co by się stało, gdybyśmy zapomnieli naszego rodzimego języka?

— Gdybyśmy porzucili nasz rodzimy język, zapomnieli, a zaakceptowali cudzy, wtedy nawet ślad zaginąłby po nas wszystkich na ziemi.

Nasz poeta Franciszek Boguszewicz (Maciej Buraczok) w przedmowie do "Dudki Białoruskiej" pisze: "Wiele było takich narodów, które straciły najpierw swoją mowę, tak jak temu człowiek przed śmiercią, któremu odejmuje mowę, i które później całkiem umarły. Nie porzucajcie mowy naszej białoruskiej, abyście nie zginęli! Poznasz ludzi po obliczu lub po odzieży, jaką kto nosi. Mowa — to oblicze i ubranie ludzkiej duszy".

Kto nie szanuje własnego języka, ten nie szanuje siebie samego, ni swojego rodu, ani swoich przodków, — rodziców, którzy tą mową się posługiwali. A kto wstydzi się własnego języka, ten jest tego tylko wart, by za niego ludzie się wstydzili, jak wyrodka, by nim pogardzali, jak odludkiem, bo porzucając język ojczysty, krzywdzi on nie tylko przodków — swoich rodziców, ale i cały naród. Sprawiedliwy, dobry człowiek nigdy nie skala ojczystego języka. I sam mówi w swoim języku ojczystym, i zwraca uwagę na to aby i inni go szanowali:

"A więc szanuj, Białorusinie, swą mowę,
Bo to skarb po wieczne nam czasy;
Za szacunek Ojczystemu słowu,
Uszanują nas bracia-narody".

IV. O HISTORII BIAŁORUSI

— Co jest naszą historią?

— Nasza historia — to minione dzieje naszego rodzinnego kraju, wszystko to, co niegdyś zdarzyło się na Białorusi.

— Czy Białorusini mają swoją historię?

Tak, Białorusini mają swoją bogatą i interesującą historię i przeszłość. Historia Białorusi to historia białoruskich plemion: Krywiczy, Dregowiczy, Radzimiczy, Wiatyczy, Seweran, Dzierawlian. Historia Białorusi to historia białoruskich księstw: Połockiego, Smoleńskiego, Turowo-Pińskiego i innych, jakie wchodziły w skład tych wielkich księstw, jak Witebskie, Mińskie i pozostałych. Do historii Białorusi zalicza się także historia Wielkiego Księstwa Litewskiego, które powstało z ziem białoruskich i litewskich w XIII wieku, i obejmowało nie tylko terytorium białoruskie, ale też ziemie litewskie i ukraińskie. Było ono potężnym i sławnym państwem białoruskim. Białoruska historia to opis walk Białorusinów z rosyjską i polską agresją, z cudzymi wpływami na wolne życie białoruskie, walk o wyzwolenie z pod cudzej władzy Rosjan i Polaków, pod którą czasowo nasz Naród się znajdował.

— Jaka jest nasza przeszłość?

— Nasza przeszłość — to bezustanne zmaganie o lepszy los i wolność naszego narodu.

W dawnych czasach Białorusini byli niezależni, a o wszystkich ważnych sprawach swego życia debatowali na wiecach, czyli zgromadzeniach narodowych. Nasza starszyzna radziła i decydowała o wszystkim. Później Białorusini zaczęli wybierać swoich księciów i im powierzali władanie państwem. Nasi książęta swoją stolicę wielkoksiążęcą mieli w Połocku a książęta feudalni władali także w Witebsku, Mińsku, Drucku, Smoleńsku, Turowie, Grodnie, Czernihowie i w wielu innych grodach. Około XIII wieku Białoruś została podzielona na wiele małych księstewek, w wyniku tego, że po śmierci księcia-seniora synowie dzielili «lenno», podobnie jak np. obecnie, dzielą ziemię na wioskach chłopi. Skutkiem tego naród białoruski osłabł i o mało co nie trafił pod władzę obcych panów, ale później ziemie białoruskie znowu zostały połączone i powstało państwo białoruskie w formie Wielkiego Księstwa Litewskiego (Białoruskiego).

Ważniejszymi z naszych książąt byli: Rogwołod, który władał w Połocku w X wieku, Iziasław, Briaczysław, Wsiesław Briaczysławicz i inni. Najbardziej wsławił się Wsiesław: jemu to i swoi, i obcy śpiewali pieśni pochwalne. Jedna ze starodawnych pieśni tak o nim rzecze: "Kniaź Wiesław ludzi sądził, kniaziom grody porządkował".

Z rodów naszych książąt wywodzili się także władcy Wielkiego Księstwa Białoruskiego (Litewskiego), które zjednoczyło wszystkie ziemie białoruskie, oraz litewskie i ukraińskie. Z owych książąt najbardziej sławni to Mendog, Giedymin, Olgierd, Witold, Kazimierz IV Jagiellończyk i wiele innych. Olgierd toczył wojnę przeciwko Moskwie, a zdobywszy ją, przybił swoją tarczę do moskiewskich wrót. Witold zaś wsławił się mądrością i siłą. Chciał koronować się na króla białoruskiego, ale Polacy odebrali posłom złotą koronę, którą przysyłał mu papież na koronację. Z rodu książąt białoruskich pochodzili również królowie polscy (Jagiellonowie). Władysław Jagiełło, który był królem polskim, do końca swojego życia nie umiał mówić po polsku; mówił tylko po białorusku i nie ma w tym nic dziwnego, bo jego matka była witebską księżniczką, on wychowywał się w Witebsku i był tam księciem.

W Wielkim Księstwie Białoruskim (Litewskim), które było państwem białoruskim, język białoruski był językiem urzędowym, ogólno-państwowym. W języku białoruskim toczyły się wszystkie rozprawy sądowe i obradowały sejmy, spisywano w nim wszystkie dokumenty; po białorusku mówili wszyscy panowie, wielmoże i książęta; po białorusku uczono w szkołach, modlono się w cerkwiach i kościołach. Słowem, całe życie, cały ład, zwyczaje i obyczaje były wtedy białoruskie.

Później do Państwa Białoruskiego dołączyła też Polska, jak równa z równym i wolna z wolnym. Do związku tego doszło, aby łatwiej było wspólnymi siłami odpierać napady Tatarów, Moskali i innych nieprzyjaciół. Ale, niestety, ów sojusz nic dobrego Białorusinom nie przyniósł. Polacy w wojnach pomocy nie dawali, stopniowo odbierając Białorusinom samostanowienie i równe prawa, wprzęgając naród białoruski w poddaństwo, a możnych i duchowieństwo spolszczono. Po 200 latach «wolności» i «równości» z Polakami, Białorusini stali się narodem zniewolonym, bez swojego piśmiennictwa, bez prawa państwowego i gospodarczego. W Polsce panował nieporządek i dlatego pod koniec XVIII wieku zarówna ona jaki i Białoruś zostały podzielone między Rosję, Austrię i Niemcy.[2] Po rozbiorach Białorusini trafili "z deszczu pod rynnę" — z objęć polskich — w „bratnie” objęcia Moskali. Skutkiem polskiego panowania Białorusini ledwie zostali przy życiu, a tu moskiewscy „bracia” poczęli jeszcze boleśniej ich uciskać, aby zetrzeć ślad po narodzie białoruskim, aby zrusyfikować wszystkich Białorusinów. Polacy ciągnęli w swoją stronę białoruskich katolików, a Moskale ciągnęli do siebie białoruskich prawosławnych. I jedni i drudzy starali się, aby Białorusini zapomnieli, że są Białorusinami, że są oddzielnym narodem, że nasza ziemia jest naszą, a nie moskiewską, ani polską; i że oni tutaj stali się panami tylko dzięki wilczemu prawu przemocy. Ale nasz naród pomimo tej obcej napaści zachował swą niezwykłą siłę i moc.

Ani polskie kajdany, ani rosyjskie nahajki i ciurmy nie zdołały jednak odebrać nam najdroższego skarbu — naszego ojczystego języka białoruskiego. Wszystko, co mogli nam odebrać, odebrali: i szkoły, i cerkwie, i kościoły, i ziemie, i lasy, i rzeki, i miasta, i bogactwa, ale naszego języka odebrać nam nie zdołali! A dopóki nasz naród zachowa swą mowę, dopóty żyje i żyć będzie. Poprzez język nasz naród ma szansę się odrodzić, by znów stać się wielkim, dużym i sławnym.

— W jaki sposób Naród Białoruski walczył o swą lepszą przyszłość?

— W XIX wieku najlepsi synowie narodu białoruskiego poznali się już na wszystkich „dobrodziejstwach” Moskali i Polaków i podjęli z nimi walkę. Zaczęły się znowu ukazywać białoruskie książki i odezwy, drukowane nielegalnie w kraju i za granicą, przeciwstawiające się kulturze rosyjskiej i polskiej, a jednocześnie szerzące zamiłowanie do wszystkiego co białoruskie. Przykładowo, w latach 1862—1863 Białorusin Kastuś Kalinowski, człowiek wyśmienicie wykształcony, wydawał nielegalnie białoruskie czasopismo "Mużyckaja Prauda (pl. Chłopska prawda)". Później, w roku 1884 roku wychodzi drugie nielegalne czasopismo białoruskie pod nazwą "Homan". Takie były początki białoruski ruch odrodzeniowego, którego celem było pozbycie się cudzej opieki i stworzenie lepszych warunków życiowych narodowi białoruskiemu. Kastuś Kalinowski zorganizował nawet zbrojne powstanie skierowane przeciwko Rosji, a drugi białoruski rewolucjonista Ignacy Hryniewiecki, chcąc spowodować zmiany w carskim Imperium Rosyjskim i wyzwolić z carskiej niewoli naród białoruski zabił w 1882 roku rosyjskiego cara Aleksandra II, sam przy tym ginąc. Powstań ludowych przeciw Rosji i jej władcom było wiele. Kastusia Kalinowskiego, za udział w białoruskiej konspiracji, Moskale powiesili w roku 1864 w Wilnie. Wielu Białorusinów, za działalność dla dobra Ojczyzny, zostało zesłanych na Sybir i w inne dalekie kraje. Na przekór temu białoruski ruch odrodzeniowy jednak się rozwijał. Rosła liczba jego współpracowników na Białorusi. Wreszcie doszło do tego, że po rewolucji roku 1905, w której szeroki udział brali Białorusini, Rosjanie musieli zezwolić na legalne drukowanie białoruskich książek i gazet. Od tego czasu białoruski ruch bardzo urósł na sile. Pojawiło się wielu poetów, pisarzy, pracowników kulturalnych, wychodziło dużo białoruskich gazet, czasopism i książek. W czasie, kiedy w 1914 roku wybuchła Wojna Światowa i stara Rosja się rozpadała, Białorusini zaczęli organizować nowo odrodzone Państwo Białoruskie. Odbywały się zjazdy, kongresy, narady, organizowano białoruskie wojsko, i 25 marca 1918 roku Białoruś została ogłoszona niepodległym państwem. Nie spodobało się to bolszewikom i Polakom. Uniemożliwili oni powstanie niezależnego Państwa Białoruskiego, choć w obronie niepodległości Białorusi w roku 1920, na terenie Słucczyzny wybuchło powstanie zbrojne. Jednak wrogowie, dysponując większymi siłami, pokonali odważnych i sławnych Słutczaków, a bolszewicy i Polacy podzielili Białoruś między siebie. Tą koleją rzeczy dalej trwało cudze panowanie na Białorusi. Białoruś była w dalszym ciągu eksploatowana, a naród białoruski musiał dalej znosić cierpienia. Z ciężkim losem narodu nie mogli się pogodzić lepsi synowie Białorusi. Dalej zmagali się z bolszewikami i Polakami. Wielu musiało złożyć swoje głowy na ołtarzu Ojczyzny. Wielu musiało cierpieć w więzieniach, obozach koncentracyjnych i na zsyłkach. Mimo wszystko ruch białoruski rozwijał się i rósł w siłę, nadzieja na lepszą przyszłość rosła i rosła. Aby przyspieszyć ten proces, w pracę organiczną, w narodowo-odrodzeniowy ruch białoruski, powinien zaangażować się każdy Białorusin.

V. O WIERZE BIAŁORUSINA

— W co wierzy Białorusin?

— Wszyscy Białorusini są chrześcijanami, większość ich jest prawosławna, a mniejsza część - katolicka. Dawniej było wśród Białorusinów wielu unitów, przyjmujących jedność z cerkwią, to znaczy, że modlili się według wschodniego obrządku, ale za przywódcę duchowego swojej religii uważali papieża, a nie Patriarchę Konstantynopola. Kiedy Białorusini trafili pod władzę Rosji, rząd moskiewski rozwiązał Kościół unicki. W międzyczasie rząd moskiewski podporządkował sobie Cerkiew Prawosławną na Białorusi i wszystkimi siłami starał się rusyfikować Białorusinów. Potem, Kościół Katolicki na Białorusi znalazł się znowu pod wpływami polskimi i z tego względu, Polacy wszystkimi siłami starali się spolonizować Białorusinów. W ten sposób, cudzoziemcy polonizowali, rusyfikowali i dzielili Białorusinów na dwa wrogie ugrupowania religijne. Dlatego teraz Białorusini powinni starać się, aby Cerkiew Prawosławna i Kościół Katolicki na Białorusi nie służyli cudzoziemskim – rosyjskim i polskim interesom oraz aby były one czynnikiem twórczym dla Narodu Białoruskiego, to znaczy, trzeba sprawić aby w świątyniach nauczanie i śpiewy religijne odbywały się po białorusku, aby upowszechniała się tam miłość do ojczystego białoruskiego kraju, białoruskiej mowy, białoruskich zwyczajów, białoruskiej kultury, aby w świątyniach zachęcano Białorusinów do moralnego życia i owocnej pracy, korzystnej dla Narodu Białoruskiego. A przy tym trzeba mieć świadomość, iż wiara lub jak kto woli — religia, nie przeszkadza ludziom w zachowaniu jedności narodowej. Na przykład, wśród Niemców są katolicy, luteranie, kalwini i razem tworzą oni jeden Naród Niemiecki. Białorusini, prawosławni i katolicy, także stanowią jeden Naród Białoruski.

— Czy wiara może stanowić o narodowości?

— Nie, wiara to jedno, a narodowość i nacjonalność to drugie, i dlatego wiara nie może stanowić o narodowości. Przykładowo, Niemcy są katolikami, luteranami i kalwinami, jednak razem stanowią oni odrębny Naród Niemiecki. Wiarę katolicką wyznają Włosi, Francuzi, także Anglicy, Niemcy i Białorusini, ale są to różne, obce sobie narody.

Wszyscy Białorusini, i prawosławni i katolicy, są dziećmi jednej Matki – Białorusi. Dlatego powinniśmy żyć razem w zgodzie i wzajemnie szanować i jedną, i drugą religię, bo wszyscy urodziliśmy się Białorusinami, a prawosławnymi, czy katolikami staliśmy się dopiero po chrzcie. Do partii wstępuje się także o wiele później i przynależność partyjna nie przeszkadza nikomu być dobrym Białorusinem, by razem z innymi pracować dla dobra ogółu i lepszej przyszłości całego naszego Narodu i kraju.

VI. O OJCZYŹNIE

— Czym jest Ojczyzna?

— Ojczyzna — to jest ten kraj, gdzie się urodziliśmy i wyrośliśmy, gdzie żyją nasi rodzice i dziadkowie, gdzie żyje cały Naród Białoruski.

— Gdzie Białorusini mają swoją Ojczyznę?

— Nasza Ojczyzna — to białoruska ziemia, gdzie Białorusini żyją od zarania dziejów, gospodarują ziemię własnymi rękami, poili ją swoim potem i krwią, bronili ją przed wrogami. I w nas samych, w naszych charakterach wydać wpływ naszej Ojczyzny, a w sercach nosimy jasną, nigdy nie gasnącą pamięć o Niej. Ojczyzna — to nasi rodzice i nasze dzieci, to nasz kraj. W każdym z nas będzie zachowana troska o historię i przyszłość naszej rodzimej ziemi. Dlatego my razem ze swoimi rodzinami, majątkami, ze wszystkimi naszymi lokalnymi środowiskami, z naszymi wsiami i miastami należymy do naszej wielkiej Ojczyzny — Białorusi.

— Skąd wzięli się na tej ziemi Białorusini? — Ziemię białoruską Nasz Naród zasiedla od najdawniejszych czasów. Jak ludzka pamięć sięga, zawsze na tej ziemi żyli Białorusini. Osiedli oni na ową ziemi w ten czas, gdy była ona niezamieszkana i dzika; wówczas swoimi rękami, swoją niestrudzoną pracą przerobili ją na urodzajne i bogate tereny.


VII. O SYMBOLACH NARODOWYCH BIAŁORUSINA

— Czy Białoruski Naród ma swoje symbole narodowe?

— Tak. Białoruski Naród ma swoje symbole narodowe. Mają swój herb zwany „Pogonią” i swoją białoruską biało-czerwono-białą flagę narodową.

— Czym jest herb?

— Herbem nazywamy znak, który symbolizuje dany naród, kraj, miasto, organizację, albo ród. Tak dla przykładu, herbem państwowym byłego Imperium Rosyjskiego był dwugłowy orzeł. Później bolszewicy w trakcie rewolucji październikowej usunęli скасавалі tamten herb i wprowadzili swój: młot i sierp. Niemiecki herb państwowy to jednogłowy, czarny orzeł, do jakiego narodowi socjaliści dorobili jeszcze haczykowaty krzyż, zwany swastyką.

Na tej samej zasadzie herby mieli i jeszcze do dziś mają różne rody, zasłużone państwowo. Otrzymali je od swoich monarchów i przechowywali z pokolenia na pokolenie.

Początków herbów trzeba doszukiwać się w dalekiej przeszłości, kiedy nie było jeszcze piśmienności wcale, albo była rozpowszechniona w tak małym stopniu, że nawet cesarze, królowie i wielcy wodzowie byli analfabetami, tak więc aby potwierdzić rozkazy przed swoimi podwładnymi posyłali im swój znak — herb.

Białoruskim herbem stała się „Pogoń”. „Pogoń” przedstawia wizerunek uzbrojonego jeźdźca na wielkim koniu. Jeździec namalowany na czerwonym szyldzie, jest cały przyodziany zbroją, z hełmem na głowie. W prawej, wyciągniętej do góry dłoni trzyma szablę tak, jakby chciał kogoś posiekać na kawałki, w lewej dłoni trzyma tarczę z sześcioramiennym krzyżem, zaś koń rwie się do skoku. W związku z tym słusznie ten herb nazywa się "Pogonią" – jakby owy rycerz kogoś doganiał.

Ustanowienie "Pogoni" herbem białoruskim, datujemy na bardzo odległe czasy w historii naszego narodu.

Nasi sławni praprzodkowie, którzy należeli do plemienia Krywiczów, do czasu przyjęcia wiary chrześcijańskiej czcili siły przyrody. Wierzyli w boga słońca, który był jednocześnie bogiem urodzaju, a nazywał się on Jaryło. Bóg piorunów i deszczu nosił imię Perun, a było też wiele innych bogów z przeróżnymi imionami.

Najważniejszym z bogów był bóg słońca Jaryło, ponieważ słońce stanowi dar przyrody, daje światło i ciepło, a dzięki temu również całe życie na ziemi. Na cześć boga Jaryły były liczne święta i uroczystości, naród składał ofiary oraz układał pieśni. Jaryłę symbolizował biały koń, na którym siedzi młodzieniec. Znak białego konia z młodym jeźdźcem symbolizował wtedy religię, tak jak przykładowo dziś krzyż symbolizuje religię chrześcijańską. Nasi praprzodkowie używali tego znaku, by podkreślić swoją przynależność do plemienia i religii Krywiczów.

W późniejszym okresie, gdy nasi praprzodkowie zetknęli się z zachodnioeuropejskimi rycerzami, w dużej mierze obeznanymi z jazdą konną, zakutymi w zbroje, z tarczami w rękach i hełmami na głowach, zaczęli przejmować od owych rycerzy nowe uzbrojenie, bo na tamte czasy była to o wiele lepsza technologia wojenna. W końcu przyodziali stalowe zbroje i hełmy, uzbroili tak samo i swój znak plemienny — młodziaka na białym koniu, którego ubrano w pancerz i hełm. W prawym ręku umieścili mu miecz, a w lewym — tarczę. Jeszcze później, po wprowadzeniu chrześcijaństwa, Krywicze pod wpływem duchowieństwa zrobili jeszcze jedną — na szczycie dodali sześcioramienny krzyż. Zmiana ta była już ostatnią. W takiej formie symbol boga słońca, nazwany "Pogonią", stał się białoruskim herbem państwowym.

Herbem tym odznaczały się dawniej wszystkie ziemie białoruskie, podzielone na województwa. Herbem tym odznaczało się Wielkie Księstwo Litewskie, zjednując wokół siebie nie tylko Białorusinów, ale też Ukraińców i Litwinów. Dlatego też i na dzień dzisiejszy "Pogoni" używają jako swój herb również i Litwini.

— Jak wygląda narodowa flaga białoruska?

— Narodowa, białoruska, biało-czerwono-biała zachowała się w formie prostokątnego, długiego i szerokiego materiału, złożonego z trzech pasów: białego, czerwonego i znów białego.

— Jaka jest historia narodowej flagi białoruskiej?

 
Typowa koszula białoruska.

— Tak więc… Białorusini dawniej zwali się Krywiczami, od słowa "krew". Krywicz — znaczył wówczas bliski krwią, swojak. Krywicze żyli w bliskim kontakcie ze sobą na wzajem, tworzyli jakby jedną wielką pierwotną rodzinę. Oczywistym znakiem tego pokrewieństwa był czerwony kolor krwi. Przez wzgląd na to, aż do dziś czerwony kolor jest ukochaną i dominującą barwą w rodzimym białoruskim folklorze. Nie wydaje się, aby było cokolwiek ze sztuki ludowej pochodzenia białoruskiego, gdzie by nie było koloru czerwonego. Haftowane koszule, paski, ręczniki i bluzy — wszystko to łączy w sobie biały i czerwony kolor, czasami uplata się jeszcze kolor zielony i czarny.

Głównym kolorem białoruskim jest kolor biały. Jeszcze u zarania dziejów nasi praprzodkowie nauczyli się siać i wyrabiać len oraz tkać z niego białe płótno, z którego szyli swoją odzież. Tak samo i sukno, tkane z wełny białych owieczek, Białorusini nosili w naturalnym, nieprzefarbowanym stanie. Zarówno sukienne jak i lniane ubrania w białym kolorze Białorusini zawsze przystrajali czerwonymi frędzlami albo czerwonymi wstęgami. Tego typu ubrania można i dziś zobaczyć w niektórych miasteczkach na Białorusi. Białe spodnie, biała koszula, biała bluza, opasane czerwonymi wstążkami — oto jest sylwetka Białorusina. Zatem jest oczywiste, czemu i narodowa flaga Białorusinów jest koloru biało-czerwono-białego. Ma ona przypominać nam nasze białe koszule z czerwoną wstęgą.

Białoruska flaga narodowa i białoruski herb "Pogoń" — oto wielki skarb narodowy dla wszystkich Białorusinów.

— Czy można i czy trzeba nosić swoje białoruskie symbole narodowe?

— Za czasów bolszewickiej i polskiej władzy noszenie albo wywieszanie białoruskich symboli narodowych było zabronione. Każdy Białorusin powinien swój herb — „Pogoń” oraz swoją biało-czerwono-białą flagę szanować. Symbole te powinny widnieć w naszych domach, szkołach, urzędach, fabrykach i innych instytucjach. Symbolami tymi powinniśmy się szczycić i je nosić.


VIII. O PATRIOTYCZNYCH POWINNOŚCIACH

— Co to takiego jest patriotyzm?

— Patriotyzm— to szczera miłość do swojego ojczystego narodu i do swojego ojczystego kraju. A patriota — to taki człowiek, który stara się pomagać swoim rodakom i działa pod tym kierunkiem ile jest w stanie.

— Czego pragniemy dla swojej Ojczyzny?

— Każdy z nas kocha Białoruś i pragniemy widzieć ją szczęśliwą. A stanie się to wtedy, gdy wszyscy Białorusini będą świadomi synami swego Narodu i jeśli sami będą dobrze się prowadzić na swej ziemi. Dlatego nie wystarczy kochać Ojczyzny i pracować dla jej dobra, ale trzeba jeszcze wpajać to i zachęcać do tego wszystkich Białorusinów, z którymi się spotykamy, budzić w nich to wielkie i wspaniałe uczucie.

— Jakie są patriotyczne obowiązki każdego Białorusina?

— Świętym obowiązkiem każdego Białorusina jest zawsze i wszędzie przyznawać się do swojej narodowości, dbać o honor swojej nacji oraz rzetelnie zrobić wszystko, co przyczyni się do umocnienia i wyedukowania narodu.

Dbajmy o rodzinny kraj, pamiętajmy o swoich powinnościach wobec niego. Starajmy się, aby imię Białorusi wśród wszystkich narodów zawsze spotykało się z szacunkiem.

— W jaki sposób Białorusin może dbać o umacnianie i edukowanie swojego Narodu?

— Każdy człowiek powinien swój naród kochać i być z niego dumny oraz żyć i pracować dla jego dobra i sławy; tak bowiem można dbać o jego honor i chwałę. Niechaj każdy Białorusin-patriota, bardziej niż ktokolwiek inny, się stara wykonywać swoje patriotyczne powinności, bo w nas bardziej, niż w innych zakorzeniła się pracowitość, bo my wśród nich żyjemy. Białoruski patriota może dbać o umacnianie i kształcenie swojego Narodu poprzez rodziny, szkoły i prace społeczne.


IX. O BIAŁORUSKIEJ RODZINIE

— Jakie są obowiązki Białorusina względem rodziny?

— Najważniejszym obowiązkiem jest, aby w białoruskiej rodzinie modlono się i mówiono po białorusku, aby zachowywano białoruskie zwyczaje i obyczaje; aby w każdym mieszkaniu, w każdej rzeczy i we wszystkim, co należy do gospodarza, ukazywał się białoruski charakter: wszelkie motywy, obrazy i hafty powinny być w białoruskim guście. W każdej białoruskiej rodzinie powinny być białoruskie książki i czasopisma, bo zły to Białorusin, co czyta w swojej rodzinie gazety pisane nie po ojczystemu — białorusku lecz po obcemu.

Tak jakby, dalszą kontynuacją rodziny dla młodzieży jest szkoła. Mając to na uwadze, rodzina białoruska powinna starać się, aby jej dzieci uczyły się w białoruskiej szkole. Cudza szkoła ciągle jeszcze uczy białoruskie dzieci jak kochać to co obce, a przy tym znieważać to co ojczyste, czyli swój Naród, swój język i zwyczaje. Cudza szkoła wychowuje nasze dzieci na ludzi obcych dla naszego narodu. Dlatego każdy patriota powinien dokładać wszelkich starań, aby wszędzie, gdzie żyją Białorusini, były białoruskie podstawówki, szkoły średnie i wyższe uczelnie. Rodzina — to kolebka, fundament nacji, a szkoła je buduje. Białoruski patriota powinien dbać jeszcze i o oto, aby w białoruskich rodzinach śpiewano białoruskie piosenki i aby w szkołach również tych pieśni nauczali.

Białorusin powinien żenić się tylko z Białorusinką, a Białorusinka powinna wychodzić za mąż tylko za Białorusina. Powinniśmy tak czynić nie tylko ze względu na to, by zachować czystość swojej rasy, ale i dlatego, by w naszych rodzinach panowała zgoda. Tymczasem nie ma nic gorszego w życiu rodzinnym, jak mieszane — bo różnonarodowościowe małżeństwa. Taka mieszana rodzina przeważnie zawsze się kłóci. Często bywa tak, że żona Białorusina — Polka, Rosjanka, czy Litwinka — powstrzymuje swojego męża w jego białoruskich i narodowych aspiracjach, w walce i pracy dla dobra jego narodu, ale nie narodu żony. Mało tego. przeważnie w takich rodzinach zarówno matka, jak i ojciec, każdy z nich chce wychowywać swoje dzieci po swojemu. Dzieci w takich rodzin doznają potem wewnętrznego rozdarcia, a czegoś takiego u nas być nie może.

Białoruska rodzina powinna wychowywać swoje dzieci w narodowym duchu białoruskim, wpajając im miłość i szacunek do własnego kraju, do swojego narodu, do swoich narodowych pieśni, baśni i do swojego białoruskiego języka. W naszych białoruskich rodzinach nie może być rozdwojenia i wahań, a powinna panować harmonia i współżycie. Przy tym ojcowie powinni odziewać swoje dzieci w narodowe, białoruskie ubrania: haftowane koszule, bluzeczki, spodnie i sukienki. Ale ogólnie żaden Białorusin nie musi unikać swoich narodowych kapeluszy i ubrań, a szczególnie w wakacje — trzeba je demonstracyjnie nosić. Trzeba nosić haftowane koszule lniane (saroczki), białoruskie narodowe krawaty, robione z białoruskich pasów, garnitury, ręcznie robione płaszcze i t. p. Szczególnie pięknie wyglądają kobiece sukienki wyszywane białoruskimi motywami ludowymi. Pogoń za tym tandetnym perkalem[3] powinna się wreszcie skończyć, bo nasze własnoręczne wyroby są o wiele lepsze i śliczniejsze od niego. Cudzoziemcy już od dawna byli naszymi tkaninami, pasami i kapeluszami bardzo zachwyceni, chętnie je kupowali, by je nosić i się nimi zachwycać, a tymczasem wszystko to nie ma żadnej wartości ani czci wśród nas Białorusinów. Oto czas najwyższy, abyśmy my tak samo to najcenniejsze bogactwo należnie szanowali i cenili.

— Jaki powinien być Białorusin w życiu społecznym?

— Białoruskie życie społeczne tworzą grupy, spółki, towarzystwa, instytucje, a także nasz teatr, koncerty, rozrywki, czasopisma, przemysł i handel — wszystko to są miejsca życia publicznego i wzajemnego kontaktu.

Dlatego też trzeba, by wszędzie wchodząc w relacje społeczne Białorusin występował z honorem i rozwagą, a ale przede wszystkim by był sprawiedliwy wobec innych. Na spotkaniach i naradach — towarzyskich, handlowych, kościelnych, politycznych i innych — świadomy Białorusin powinien miarkować we wszystkim, wynika to z troski o potrzeby Białoruskiego Narodu i ewentualne korzyści dla niego płynące z tych zależności.

Wybierając ludzi nas reprezentujących oraz przedstawicieli rządu, należy pilnować, aby nie głosować na ludzi obcych i wrogich Naszemu Narodowi i naszej sprawie. W drugiej strony, wybierając przedstawicieli zawsze trzeba popierać dobrych, sumiennych i świadomych Białorusinów.

— Co robić, aby nasze stanowisko było jasne?

— Aby nasze stanowisko było jasne, powinniśmy być na wskroś Białorusinami. Nie tylko mówić wszędzie i ze wszystkimi po białorusku, ale i wymagać, by napisy w sklepach, gdzie kupujemy towary, były po białorusku, by ulice nosiły białoruskie nazwy i aby wszędzie panowała u nas białorusszczyzna. Musimy dbać, by nasza Ojczyzna na wskroś miała nasz rodzimy białoruski wygląd.

— Jak zachowywać się w instytucjach i urzędach?

— W urzędach, na parafiach, w sądzie i wszędzie indziej trzeba nam mówić tylko po białorusku i bronić swojego najcenniejszego prawa do tego.

X. BIAŁORUSIN ZA GRANICĄ

— Czy Białorusini mają poznawać zagranicę?

— Świat — to najlepsza szkoła życia. Kto wiele widział, ten wiele wie. Każdy, kto tylko może, niechaj poznaje nie tylko swój rodzimy kraj, ale i zagranicę.

— Jak Białorusin powinien się zachowywać za granicą?

— Przede wszystkim Białorusin powinien pamiętać, że patrzą na niego obcy ludzie, którzy będą sobie w związku z tym wyrabiać opinię o całym narodzie, dlatego też na obczyźnie, trzeba godnie i poważnie reprezentować siebie i swoją nację.

— Czy trzeba się uczyć obcych języków?

— Trzeba. Im ktoś więcej umie, tym mu lepiej, bo staje się on bardziej wyedukowany. A tylko dobrze wyedukowany człowiek może zrobić wiele dla swojej Ojczyzny. Kto zna języki obce, ten może czytać zagraniczne książki i czasopisma i może dowiedzieć się z nich dużo rzeczy dla nas pożytecznych, które dobrze by było, wprowadzić również u nas. Rozmawiając z cudzoziemcami, opowiadałby taki człowiek również o Naszym Narodzie i o naszej kulturze. Bo za granicą cudzoziemcy więdzą o nas czasem tylko tyle, co napiszą o nas nieprzyjaciele. Ale przede wszystkim — będąc na obczyźnie, każdy Białorusin powinien dobrze znać swój język, swoją geografię, historię, sztukę, literaturę, czyli jednym słowem — wszystko co nawiązuje do naszego życia, aby będąc za granicą, nie robił wstydu sobie i nam, ale by godnie przedstawiał i bronił Nasz Naród, a po przez uczciwą pracę dobrze świadczył wśród cudzoziemców również o sobie.


XI. NASZA DUMA

My szczycimy się tym, że jesteśmy Białorusinami, Krywiczami i tym, że my jesteśmy narodem zdolnym. Z Naszego Narodu wywodzi się wiele sławnych ludzi, o których pamięć nigdy nie zagaśnie wśród Nas i Polaków (Kościuszko, Mickiewicz, Kondratowicz, Kraszewski, Moniuszko i wielu innych), a także wśród Rosjan (Dostojewski, Glinka i wielu innych) i wśród naszych pozostałych sąsiadów. O naszych zdolnościach świadczą za równo nasze zwyczaje, obyczaje, nasze pieśni, baśnie, nasza architektura, wszelkiego rodzaju zabytki i t. p.

My szczycimy się swoim językiem, bo jest on melodyjny, bogaty oraz wspaniale nadaje się do pieśni i poezji. A do tego jest to jeden z najczystszych języków słowiańskich.

My szczycimy się swoimi pieśniami. Białorusini posiadają bogaty zasób pieśni. Przekaz płynący z tym pieśni jest bardzo wyrazisty i odzwierciedla w sobie istotę naszej narodowości. Nasze pieśni narodowe zajmują jedno z najwyższych miejsc wśród pieśni wszystkich narodów świata. Stanowią one przedmiot zainteresowania zagranicznych uczonych. Białoruskie pieśni narodowe wykorzystywali i wplatali w swoje utwory tacy sławny kompozytorzy i muzycy, jak Rimski-Korsakow, Glinka, Moniuszko, Musorgski, Karłowicz, Szymański, Greczaninow i inni.

My szczycimy się swoim Narodem. Każdy inny naród, żyjący w tak ciężkich warunkach, w jakich przystało nam żyć, zginąłby, a nasz Naród wykazał się nadzwyczajną wolą przetrwania. Znosił On wszelkiego rodzaju cierpienia, katastrofy i napaści, a mimo do tego utrzymał swój rodzimy język i miłość do swojej Ojczyzny — Białorusi. Nasz Naród kocha to co prawdziwe i piękne — panuje w nim spokój i rozwaga, a z drugiej strony stanowczość i niezłomność.

My szczycimy się swoją historią, bo nasza historia — to ciągła walka o wspólny interes, walka o zachowanie naszego ducha narodowego. Poza tym, my nikogo nie okupowaliśmy za granicą. Nasza historia — jest z perspektywy dziejów niczym Męka Pańska, która zasługuje na cześć i chwałę.

My szczycimy się swoimi ziemiami. Nasza Ojczyzna to piękny kraj. Jest ona bogata w to co piękne: dobra jest u nas zarówno wiosna i lato, jesień oraz zima. Nasze puszcze, lasy i krainy przewijają się w poezji, z którą nieodłącznie związana jest nasza przeszłość.

Jednym słowem, szczycimy się tym, że jesteśmy Białorusinami. I szczycimy się ze swoich wojowników, swoich bohaterów narodowych, którzy walczyli o lepszy byt Narodu Białoruskiego, którzy złożyli Ojczyźnie na ołtarz swoje życie, jak np. Kastuś Kalinowski, Ignacy Hryniewiecki, jak Powstańcy Słuccy, jak Usiewaład Ihnatouski, Jazep Losik i wielu, wielu innych. Jesteśmy dumni z ich wkładu, podobnie i my będziemy pracować oraz walczyć dla dobra swojego kraju. Jednocześnie będziemy wierzyć tak, jak i oni w to, że Naród Nasz Białoruski będzie szczęśliwy, radosny, że przeminie jego okres niedoli i że będzie czas, gdy zakosztuje on w dostatku, w dobrobycie, spokoju, i żyć będzie po swojemu.

XII.SYMBOL WIARY BIAŁORUSINA—NACJONALISTY

XIII.DZIESIĘĆ ZASAD BIAŁORUSINA—NACJONALISTY

XIV.MODLITWA BIAŁORUSINA—NACJONALISTY

XV. PRZYSIĘGA BIAŁORUSINA[4]


Nad honor i sławę,
Narodową sprawę
Nad czar zakochania
I swe przekonania,
Co rozum dyktuje,
Nigdy swej woli,[5]
Nie zdradzę nikoli.[6]

Niech chmura zawiśnie
Nad senną ziemią,
Niech nędza przyciśnie
Żelazną ręką, —
Rodzimej mej mowy,
Nie rzucę w niedoli,
Nie zdradzę nikoli.

Buszuje niech burza,
Wichura niech gniewna.
Niech wiater[7] ponury
Zawyje na rzece, —
Ja rodzimego kraju,
Do swej co rwie się woli
Nie zdradzę nikoli.

Niech grom z piorunami.
Grzymi i strzeli,
Jasnymi ogniami
Niech błyska i świeci, —
Ja swego narodu —
Bez chleba i woli —
Nie zdradzę nikoli.

Niech srebro, dukaty
Mi sypną pod nogi
I rzekną: "Bogaty
Chodź! Rzuć ród ubogi!".
Ja plunę z pogardą,
Narodu i woli
Nie zdradzę nikoli.

Do samego zgonu
Pod wszelkim przymusem
I jarzmem niewoli
Powiem: "Bracia
Na wieki tu będę".
Swej własnej woli
Nie zdradzę nikoli!

XVI. BIAŁORUSKI HYMN NARODOWY

XVII. PIEŚŃ KALINOWCÓW




  1.   Zobacz: Mniszek kok-sagiz
  2.   Zobacz: Rozbiory Polski
  3.   Perkal — bawełniane płótno
  4. "Nikoli" — wiersz A. Ziaziuli.
  5.   Wola znaczy w tym wierszu wolność. Tak samo jak niewola to w Polsce powszechnie rozumiany brak wolności.
  6.   Nikoli (бел. nigdy) — zapożyczenie na potrzeby wiersza.
  7.   Czytaj:wiatr





Przekład może być udostępniony na innej licencji niż tekst oryginalny.
Oryginał
Tekst lub tłumaczenie polskie tego autora (tłumacza) jest własnością publiczną (public domain),
ponieważ prawa autorskie do tekstów wygasły (expired copyright).
Przekład
 
Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0.
Dodatkowe informacje o autorach i źródle znajdują się na stronie dyskusji.