Czyn (Mickiewicz, 1899)

(Na nutę Beranżera: »Jeunes enfants«)[2].




Hej, dalej w pląs,
Podkręcaj wąs,
Tak nasi mawiali przodkowie.
Poczciwie bij,
A tęgo pij,
Hej, pijmy za ich zdrowie!

Gdy młody Polak »czynem« się zbłaźni,
Dopóki krzyża nie dopnie,
Pnie się na świecie, jak w ruskiej łaźni,
Na coraz wyższe stopnie.

Lecz darmo czady pije,
Próżno ćwiczy pieczenie:
Jeżeli zbrukał sumienie,
Dalibóg, że skręci szyję.

Tyś szlachty syn,
Nie dbaj o »czyn«,
Tak nasi mówili przodkowie.
Jeżeliś gracz,
Choć bieda, płacz,
Hej, pijmy za ich zdrowie!

Tamten astronom od nocy do rana,
Do gwiazd wyprawia połowy;
I sadzi krzyże na brzuch, na pierś, na kolana,
Świeci się, jak wóz Dawidowy.
Lecz wkrótce śmierć się zbliża,
A z nią piekielna męka:
Tego jednego krzyża
Belzebub się nie lęka.

Hej, dalej w pląs,
Podkręcaj wąs,
Tak nasi mówili przodkowie.
Tyś szlachty syn,
Nie dbaj o »czyn«.
Hej, pijmy za ich zdrowie!

Petersburg, 1829.





  1. »Czyn« w Rosyi znaczy klasę albo rangę — jak objaśnił sam poeta.
  2. Jan Piotr Béranger, słynny piosenkarz francuski, ur. 1780, zm. 1857 r.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Adam Mickiewicz.