Dawni królowie tej ziemi (Bełza, 1897)/całość
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dawni królowie tej ziemi |
Pochodzenie | Dla dzieci |
Wydawca | Księgarnia H. Altenberga |
Data wyd. | 1897 |
Druk | Zakład Narodowy im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI |
Indeks stron | |
Posłuchaj tego utworu
czytają Anna Bugajska, Adrian Wiśniewski i Borys Kozielski. |
Spójrz na twe dzieje, małe pacholę,
Spójrz na twą przeszłość odwieczną,
A duma błyśnie na twojem czole,
Jakąś jasnością słoneczną.
Wzrok się twój dziwnym blaskiem rozświeci,
Myśl spoważnieje od młodu,
Gdy długi szereg zgasłych stuleci,
I chwałę ujrzysz narodu!
Jakież to czasy, jacy rycerze,
Z wieków wychylą się toni:
Zaszumią skrzydła, zagrzmią puklerze,
I stara szabla zadzwoni.
Ujrzysz twych królów na złotym tronie,
Zdobnych we wszystkie zaszczyty;
Nad twoją głową sztandar powionie,
Chwałą Grunwaldu okryty!
A kędy zwrócisz oczęta modre,
Kędy wytężysz źrenice:
Tu po Dniepr siny, a tam po Odrę,
Ujrzysz twych krajów granice.
A gdy ku ziemi nakłonisz ucho,
To cały spłoniesz w zachwycie,
Gdy ona szeptać zacznie ci głucho,
O dawnym, świetnym swym bycie.
Gdy w twych olśnionych oczach rozwinie,
Tych mężów szereg wspaniały,
Co pracowali dla niej jedynie,
Dla jej wielkości i chwały.
Ona nauczy, ona ci powie,
Jak czcić te czasy minione,
W których Piastowi dwaj aniołowie,
Z rąk bożych dali koronę;
W których Lech mężny, król siwobrody,
Przez dzielne wsławił się ramię,
Co trzebił puszcze, budował grody,
I orła dał nam za znamię;
I w których postać Wandy królewny,
Jak promień gwiazdy lśni złotej,
Że dotąd jeszcze w legendzie rzewnej,
Naród wysławia jej cnoty.
Takie to dzieje, takie przykłady,
Są twoją dawną spuścizną:
Te Lechy, Piasty — to twe naddziady,
A kraj ten — jest twą Ojczyzną.
A któreż dziecko nie będzie rade,
Ujrzeć swą matkę jedyną?
Więc miłość Polski na pierś ci kładę,
Jak twój talizman, dziecino!
Patrz, miłość owa, co budzi dreszcze,
I w młode puka serduszko,
Zrodziła takie męże i wieszcze,
Jak nasz Mickiewicz, Kościuszko.
Ona wydała wielkich hetmanów,
I mężów sławnych bez liku,
Takich Czarnieckich, Czackich, Rejtanów,
Śniadeckich przy Koperniku.
Niechże ten promień świętej miłości,
Który przyświecał tak wielu,
I twemu życiu drogę uprości,
I niech cię wiedzie do celu!
urodz. 931 † 992, panował lat 31
Syn Ziemomysła a prawnuk Piasta,
Na polskim tronie zasiada;
Wznosi świątynie, buduje miasta,
Liczne biskupstwa zakłada.
Kraj swój oświeca w Chrystusa wierze;
I siłą swego oręża
Walczy z Niemcami, Brandenburg bierze,
Dzikich Lutyków zwycięża.
urodz. 967 † 1025, panował lat 33
Bolesław Chrobry, dzieło ojcowe,
Chlubnie do końca prowadzi.
Dwakroć Kijowian gromi na głowę,
Z Pomorzem kończy najgładziej.
Graniczne słupy od rzeki Sali
Po Dniepru stawia aż tonie;
Pierwszy to z władców, co najwspanialej
W królewskiej błyszczy koronie.
urodz. 990 † 1034, panował lat 9
Ale co ojciec zdobył orężem,
To syn roztrwonił zgnuśniały.
Ryxa, niemkini, włada nad mężem,
Grabi monarszy skarb cały.
Brzetysław Kraków, Konrad Morawy
Najeżdża, ogniem pustoszy...
W kraju bój kipi zajadły, krwawy,
Ale któż wrogów wypłoszy?
urodz. 1016 † 1058, panował lat 18
Chyba ty królu, Odnowicielem
Od twego ludu nazwany,
Chyba ty będziesz pocieszycielem,
I krwawe zgoisz nam rany!
Jakoż pod sterem króla Kaźmierza,
Ojczysta krzepi się nawa:
On bunt Prusaków dzielnie uśmierza,
I tłumi rokosz Masława.
urodz. 1041 † 1089, panował lat 22
Chwałą pradziada Bolesław owian,
Dzielnie od razu poczyna;
Odpiera Czechów, gromi Kijowian,
Nad Cisą bije Węgrzyna.
Lecz krwią biskupa splamiwszy dłonie,
Wziął kij pielgrzymi w ramiona,
I na pokucie, w dalekiej stronie,
W osamotnieniu gdzieś kona.
urodz. 1043 † 1112, panował lat 21
Odtąd się w Polsce naszej źle dzieje,
W kraju chce władać najlichszy.
Syn króla, Zbigniew, bezprawia sieje,
I przeciw ojcu wciąż wichrzy.
Węgrzy panują w murach Krakowa,
Rusin w granice się wdziera...
W kraju wre smutna walka domowa,
Wśród której Herman umiera.
urodz. 1085 † 1139, panował lat 37
Ster panowania w żelazne dłonie,
Po śmierci ojca syn bierze,
Ale nie myśląc gnuśnieć na tronie,
Poczyna jako rycerze.
Hardych Pomorzan gromi swywole,
Przy Ujściu bije Prusaków,
Krwią Niemców bujnie skrapia Psie pole,
I szerzy sławę Polaków.
urodz. 1104 † 1159, panował lat 9
Już Krzywousty zamknął powieki,
Syt ziemskiej sławy i czynów;
Ale zostawił kraj bez opieki,
Dzieląc go miedzy swych synów.
Pierwszy z nich berło ujął w prawicę
Władysław, prawem starszyzny;
Lecz gdy na braci godził dzielnice,
Został wygnany z ojczyzny.
urodz. 1127 † 1173, panował lat 25
Po nim panował Bolesław czwarty,
Opiekun młodszych swych braci;
Lecz kraj na cztery części rozdarty,
Coraz to dawną moc traci.
A gdy z zachodu Niemiec zdradliwy,
Z północy Prusak nań godzi:
Bujnie się polskie skąpały niwy,
W łez i krwi strasznej powodzi.
urodz. 1128 † 1194, panował lat 15
Kto sprawiedliwość ludom wymierza,
Ten dobroczyńcą na ziemi;
A słusznie takim lud Kazimierza
Okrzyknął usty wdzięcznemi.
On ze starszyzną radził w Łęczycy,
Jak wzmocnić ziemię Piastową:
To też pod sterem jego prawicy,
Kraj biedny odżył na nowo.
urodz. 1131 † 1202, panował lat 10
Trzeci to z synów Krzywoustego,
Co tron ojcowski posiadał,
Lecz się odwrócił naród od niego,
Bo mściwą ręką mu władał.
Aż za bezprawia z tronu wygnany,
Resztę dni spędził w ukryciu,
Gdzie od nikogo nieżałowany,
Umarł po długiem swem życiu.
urodz. 1168 † 1231, panował lat 3
Po jego śmierci Władysław trzeci,
Co Laskonogim go zwano,
Przelotnym blaskiem na tronie świeci,
Nim go Leszkowi oddano.
Lecz w Polskę nowy grom znów uderzy,
I w wir ją nieszczęść porywa:
Oto kniaź Roman od pnia macierzy,
Ruś nam Czerwoną odrywa.
urodz. 1188 † 1227, panował lat 22
Wreszcie nad Polską naczelna władza,
W ręce się Leszka dostaje;
Leszek Krzyżaków do niej sprowadza,
Bratu Mazowsze oddaje.
Prusak z Jadźwingiem sieją mord krwawy,
Świętopełk knuje bunt skryty;
A gdy król zwołał zjazd do Gąsawy,
Został tam w łaźni zabity.
urodz. 1221 † 1279, panował lat 52
Po śmierci Leszka, syn małoletni,
W szóstem zawładnął już lecie;
Lecz czyż książęce berło uświetni,
Mąż niedorosły lub dziecię?
Na kraj wpadają dzicy Mongoli,
Straszną go niszcząc nawałą...
Próżno nam Kinga wnosi skarb w soli,
Gdy chleba w Polsce niestało.
urodz. 1250 † 1289, panował lat 10
Od kruczych włosów nazwany Czarnym,
Mąż dzielnej ręki i woli,
Daremnie pała ogniem ofiarnym,
By kraj podźwignąć z niedoli.
Znosi Jadźwingów; lecz z innej strony,
Straszliwa klęska nam grozi:
Oto znów Tatar puszcza zagony,
I krocie dziewic uwozi.
urodz. 1257 † 1296, panował miesięcy 7
Po śmierci Leszka, co zmarł bezdzietnie,
Przemysław dzielny zasiada;
Możeby Polsce panował świetnie,
Niestety, krótko zbyt włada.
Bo Brandenburczyk śmierć mu w Rogoźnie
Zgotował nagłą i srogą,
I znów po kraju wiatr powiał groźnie,
I burzę przygnał złowrogą.
urodz. 1272 † 1306, panował lat 5
Chociaż Czech z rodu, lecz Niemiec z ducha,
Z obcej wziął berło poręki;
Czyż on zrozumie, czyż on wysłucha,
Bole narodu i jęki?
W swej »Złotej Pradze« chętnie przebywa,
Gdzie końca swoich dni dożył.
A kraj Łokietka z płaczem przyzywa,
By kres niedoli położył.
urodz. 1260 † 1333, panował lat 31
Wacław umiera. — Po jego śmierci,
Łokietek w Polsce znów staje;
A kraj rozdarty walką na ćwierci,
Chętnie koronę mu daje.
Łokietek dzielnie i mądrze włada,
Gromi niewdzięcznych Krzyżaków;
Za jego życia Szląsko odpada,
Lecz zato wraca nam Kraków.
urodz. 1310 † 1370, panował lat 37
Król ten był królem chłopków nazwany,
I stąd urosła dlań sława;
Zostawił cały kraj murowany,
I mądre nadał mu prawa.
Biedni tułacze wśród obcych ludów,
Żydzi, z ufnością doń biegą.
I słusznie naród za tyle trudów,
Nadał mu tytuł Wielkiego.
urodz. 1326 † 1382, panował lat 12
Nie sercem ojca, ale ojczyma,
Rządził król obcy w ojczyźnie;
Bo z rodu Piastów nikogo niema,
Coby wziął berło w spuściźnie.
Lecz Bóg nam zato dał w jego córze,
Zapomnieć długą niedolę:
Ona jak anioł w ziemskiej purpurze,
Błysnęła na tym padole.
urodz. 1371 † 1399, panowała lat 2
Błogosławiona bądź, o królowo!
Po wszystkie wieki i czasy!
Tyś Litwie wniosła zbawienia słowo,
W jej dzikie puszcze i lasy.
Za twoją sprawą polskie orlęta,
Odtąd z »Pogonią« szły społem:
W naszej pamięci tyś zawsze święta,
Tyś Polski stróżem aniołem!
urodz. 1348 † 1434, panował lat 48
Litewski książę w murach Krakowa,
Z Jadwigą święty ślub bierze;
Ale do pochwy miecza nie chowa,
Bo tak nie czynią rycerze.
Owszem, gdy Krzyżak w polskiej krainie,
Zabory szerzyć chciał nowe:
Król na Grunwaldu wielkiej równinie,
Zbił hardych mnichów na głowę.
urodz. 1424 † 1444, panował lat 10
Młody królewicz w dziesiątem lecie,
Polsce i Węgrom włodarzy,
A chociaż w wieku jeszcze on dziecię,
Lecz męskość bije mu z twarzy.
I może wzrósłby na bohatera,
Błysnął orężem zwycięskim...
Niestety! nazbyt wcześnie umiera,
Pod Warną, skonem męczeńskim.
urodz. 1427 † 1492, panował lat 45
Prawego serca i światłej rady,
Ojczyzna miała w nim syna;
Rychło on odkrył Krzyżaków zdrady,
Których do hołdu nagina.
I władał mądrze, wsparłszy ramiona,
Na praw rozumnych puklerzu:
Z jego też rodu, Litwa patrona,
Ma w królewiczu Kaźmierzu.
urodz. 1450 † 1501, panował lat 9
Pod Kopestrzyniem sławą okryty,
Siadł Olbracht w polskiej koronie.
Lecz wawrzyn młodą ręką uwity,
Często blask traci na tronie.
Dotąd przysłowie trwa w polskiej mowie,
Którem tak smutno on słynie:
Że za Olbrachta, zginęła szlachta,
Po lasach, na Bukowinie.
urodz. 1461 † 1506, panował lat 5
Znowu Tatarzyn wdarł się zdradziecko,
Na Ruś Czerwoną i Litwę,
Kniaź Michał Gliński ruszył pod Klecko,
I świetną stoczył z nim bitwę.
Już król śmiertelne zalegał łoże,
Gdy mu wieść ową przynoszą:
Zwycięstwo! wołał, dziękiż Ci, Boże!
Przynajmniej umrę z rozkoszą!
urodz. 1467 † 1548, panował lat 42
Świetne to były dla Polski lata,
Nazwane złotą epoką;
Pod berłem króla rosła oświata,
Kwitły nauki szeroko.
I sławną była polska kraina,
Z oświaty, bogactw i męstwa!
Pytaj się Orszy i Obertyna,
Jakie widziały zwycięstwa?!
urodz. 1520 † 1572, panował lat 24
Z krwi Jagiellonów król to ostatni,
Co włada Polskiej krainie.
Litwę i Polskę łączy w ślub bratni,
Pamiętną unią w Lublinie.
Zwycięską wojnę wiedzie z Moskalem,
Od Prus hołd lenny odbiera;
Poczem, z ogromnym narodu żalem,
Zygmunt w Knyszynie umiera.
panował w roku 1574 przez 7 miesięcy
Wytworny panicz modnego dworu,
W sarmackie dostał się kraje,
Lecz w nich nie zastał tego poloru,
Jaki francuski dwór daje.
A chociaż znalazł dzielnych serc krocie,
I prawic, co wrogów grzmocą:
Przeniósł francuskie nad nie łakocie,
I umknął z Polski precz, nocą.
urodz. 1533 † 1586, panował lat 10
Miecz nasz, co rdzewiał przez długie lata,
Król Stefan z pochwy znów ruszy:
Pod jego grzmotem legła Uświata,
Bramy Połocka i Suszy.
Klucz swój oddały nam Wielkie-Łuki;
A król syt zwycięstw i chwały,
Wspierał oświatę i gmach nauki,
Fundował w Wilnie wspaniały.
urodz. 1566 † 1632, panował lat 45
W Polsce znów partye wichrzą szalone,
Ze śmiercią króla Stefana.
Jedni Zygmunta trzymają stronę,
A drudzy Maxymiliana.
A choć Żółkiewscy i Chodkiewicze,
Gromią Kozaków i Szweda:
Czyż kraj rozjaśnić może oblicze,
Gdy wewnątrz gorycz i bieda?
urodz. 1595 † 1648, panował lat 16
Na piękne nasze ziemie sarmackie,
Bije wciąż fala za falą;
Pawluk podszczuwa bunty kozackie,
Żupy wielickie się palą.
A choć ojczyznę król nieszczęśliwą
Ratować siłą chce ducha:
Gdzie za ogniwem pęka ogniwo,
Tam już nie spoić łańcucha!
urodz. 1609 † 1672, panował lat 20
Dni panowania Jana Kaźmierza,
W dziejach wyryły się krwawo;
Coraz to nowa klęska uderza,
I chwieje ojczystą nawą.
A król znękany ciągłemi klęski,
Co biły w naród niesforny,
Składa królewski wieniec męczeński,
I w ciszy gaśnie klasztornej.
urodz. 1638 † 1673, panował lat 5
Na tron Piastowski buta szlachecka,
Wyniosła trwożne pacholę,
Gdy nam trza było męża, nie dziecka,
Coby ukrócił swywole.
A władać temu, co tron wziął z płaczem,
Za ciężka była to praca:
I wnet haniebny akt pod Buczaczem,
Naród od króla odwraca.
urodz. 1624 † 1696, panował lat 22
Długo prawicą hetmaniąc wprawną,
Na berło zmienił buławę;
Za niego Chocim, potem Żurawno,
Zmyły buczacką niesławę.
A kiedy Turczyn stanął pod Wiedniem,
Grożąc Habsburgów koronie:
Król Jan z rycerstwem gromi go przedniem,
I wawrzyn wkłada na skronie.
urodz. 1670 † 1733, panował lat 33
Zasiadł na tronie elektor saski,
Między Jagiełły i Piasty,
A ziemię naszą własne niesnaski,
I Karol szarpał dwunasty.
Kraj, co już nosił rozkładu piętna,
W bratnich się walkach rozprasza,
A partya szwedzka, Sasom niechętna,
Innego króla ogłasza.
urodz. 1677 † 1766, panował lat 4
I wziął Leszczyński koronę krwawą,
Lecz krótko zdobił nią skronie.
Bo gdy Szwed przegrał bój pod Połtawą,
August znów zasiadł na tronie.
Król przetrwał mężnie ciosy i burze,
Tak jak na mędrca przystało.
A Bóg mu zato dał w jego córze,
Świetniejszą cieszyć się chwałą.
urodz. 1696 † 1763, panował lat 30
Coraz to smutniej, coraz boleśniej,
Do władzy pnie się, kto żyje.
Brzmią dookoła hulaszcze pieśni,
A naród pije i pije...
I zatopiono wolność i wiarę,
W dzikiej rozpuście, szkaradnie,
Aż gdy ostatnią wzniósł naród czarę,
Już krew kipiała w niej na dnie.
urodz. 1732 † 1798, panował lat 31
Z dni tego króla, kochane dziecko!
To zapamiętać ci warto:
Że to za niego właśnie, zdradziecko,
Ojczyznę twoją rozdarto.
I znikła Polska z państw Europy,
W trój rozszarpana niegodnie...
A król pod dumnej carycy stopy,
Złożył koronę swą w Grodnie.
Dawni mocarze, władcy tej ziemi,
Wśród mogilnego śpią chłodu,
Księgi królewskie Bóg zamknął z niemi,
Ale nie księgi narodu.
Bo choć się trony w posadach chwieją,
A berła kruszą, dziecino,
Choć wszystko ginie z czasów koleją:
Ale narody nie giną.
I my snuć będziem wciąż życia wątek,
Który na długo nam starczy;
Tylko szukajmy w skarbcu pamiątek,
Naszej nadziei i tarczy!