Do Władysława Zwierkowskiego i Filipa Kahanego
Do Władysława Zwierkowskiego i Filipa Kahanego Władysław Tarnowski |
O wy! o jednem ramieniu,
Straciwszy drugie wśród boju,
Nie pozostali w spokoju,
Lecz, jak orlemu plemieniu
Przystało - z jedną w bój ręką
Idący! Pieśń wam ślę,
Jak pożegnalną łzę!...
Jakkolwiek cichą, maleńką,
Lecz, kiedyś, kiedyś, może i ona,
Jak ziarno wichrem poroznoszona,
Ujrzy w ojczyźnie weselszy czas;
Niechaj jej wtedy przypomni was,
Coście szli z jedną ręką na bój!
Wołając: Boże patrz! carze stój!...
Gdy druga ręka z ziemi sterczała
I »patrz« o piorun do Boga wołała.
- ↑ Dora B. Kacnelson (w "Z dziejów polskiej pieśni powstańczej XIX wieku. Folklor powstania styczniowego.", wyd. Polska Akademia Nauk, druk Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk, 1974, str. 97); pisze: "O dwóch powstańcach tego batalionu, bezgranicznie oddanych ojczyźnie, Tarnowski opowiedział w bohaterskim marszu Do Władysława Zwierkowskiego i Filipa Kahanego." Czy to znaczy, że towarzyszyła mu muzyka?
- ↑ W książce także fotografie bohaterów wiersza.
- ↑ Stanisław Grzegorzewski pisze o jego powstaniu: "Władysław hr. Tarnowski, żołnierz z mojej kompanii, pod wpływem uczuć, jakie widok w obozie tych dwóch potężnych duchem kalek wzniecać musiał, napisał wiersz, który przytaczam:"
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Tarnowski.