Do jednookiego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Do jednookiego |
Pochodzenie | Ogród fraszek |
Redaktor | Aleksander Brückner |
Wydawca | Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej |
Data wyd. | 1907 |
Miejsce wyd. | Lwów |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tom I |
Indeks stron |
Jeśli cię prawo oko zgarsza, pismo woła,
Najmniej się nie rozmyślaj a wyłup go z czoła.
W niebie o jednym oku ujdzie, choć kto nie ma
Drugiego, ale w piekle po kacie z obiema.
Ty już nie masz lewego, wyłupiszli sobie 5
Prawe, jako kazano, coż w niebie po tobie,
Gdzie największa zapłata: Boga widzieć cnocie,
A bez oczu: jakoż nań patrzyć masz w ślepocie?
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.