Do mojéj matki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Do mojéj matki |
Pochodzenie | Poezje Michała Bałuckiego |
Wydawca | Wydawnictwo „Kraju” |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Drukarnia „Kraju” |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Michał Bałucki |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
DO MOJÉJ MATKI.
Dziki to szał był, gdy się opuściłem
Matko! — po świecie, po całym chodziłem
Szukać miłości, zobaczyć gdzie ona,
I miłość miłośnie objąć w me ramiona.
I po ulicach miłości szukałem —
U drzwi, jak żebrak ręce wyciągałem,
Żebrząc o serce takie, które kocha; —
Dali nienawiść mi i śmiechu trocha. —
I wciąż chodziłem i szukałem przecie —
I nie znalazłem miłości na świecie.
Wróciłem chory; smutek w oczach miałem.
A tyś naprzeciw wyszła matko miła,
I w łzie, co drżąca w twych oczach świeciła —
Ujrzałem miłość, któréj tak szukałem!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Heinrich Heine i tłumacza: Michał Bałucki.