Domowe wędliny/Zylc (salceson)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Domowe wędliny |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1928 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
19. Zylc (salceson). Głowiznę, uszy, nogi, serce, ozór, nerki i wszelkie obrzynki skóry i skrawki mięsa wieprzowego nastawić w takiej ilości wody, aby objęło. Włożyć soli do smaku i sporo pieprzu, ziela i listka, wszystko w całości, nie tłuczone, — gotować na bardzo wolnym ogniu, aby się nie przypaliło, aż zupełnie zmięknie. Gdy miękkie, pokrajać w grubą kostkę, wymięszać z pozostałym smakiem, wlać do żołądka wieprzowego, lub bardzo grubych kiszek, pozaszywać jaknajstaranniej wszelkie otwory, pozawiązywać końce, włożyć w osolony wrzątek, zagotować raz mocno, poczem dalej gotować dobrą godzinę na wolnym ogniu. Wyjąć z wody, ułożyć na stolnicy, przycisnąć deską i kamieniem, aby nieco spłaszczyć. Przechowywać w chłodnej, suchej śpiżarni.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Elżbieta Kiewnarska.