Dzień jak codzień/mózg lat 12
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Dzień jak codzień |
Wydawca | F. Hoesick |
Data wyd. | 1930 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Indeks stron |
mózg lat 12
chmury wyżej niżej to nuty
brodzą w błękicie luzem
brodzą i moje buty
w letniego wiatru strudze
kapliczki ze świętym janem
w wianeczku zawiędłych bylin
dosięgnął niewypowiedziany
obłok motyli
dalej drogą na łąkę
wędruj pagórem gliny
torze kolejki
papierowy powój poprzerastał szyny
do łąki ścieżyna pałąkiem
nadół z nasypu
depcąc trawę u rzeki
nagi chłopak zakipiał
gdzie się choiny kończą
zasłaniające miasto
wyrzuca sto wiotkich rączek
mózg lat dwunastu
między kroplami chabru
na rybiej łusce fali
trzepoce się chyży kaprys
torsu gibkiego spirala
krzyk o południe o potok
krzyku pełne usta i garście
w ekstazie słońca jak motor
pali się mózg lat dwanaście
patrzę dzień idzie za południe już niesymetryczny
wkrótce wieczór nasypie się jak góra
wiatr trawy ruszył a nie drgnąłby komin fabryczny
ze złotej rzeka będzie bura
chłopcze chłopiec jutro pojutrze
radość naga a to nie życia zaczyn
zamknie się nazawsze jak kluczem
w 1936 chłopcze na rzekę z pod hełmu popatrzysz