Encyklopedia Muzyczna PWM/Chopin Fryderyk
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedia Muzyczna PWM |
Wydawca | Polskie Wydawnictwo Muzyczna |
Data wyd. | 1979-2012 |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Chopin, Szopen, Fryderyk Franciszek, *1 III (22 II?) 1810 Żelazowa Wola, †17 X 1849 Paryż, pol. kompozytor, pianista i pedagog.
Kronika życia i twórczości | ||
Lata dziecięce 1810–16 | ||
1810 | 1 III — | (22 II?) urodził się Fryderyk Ch. we wsi Żelazowa Wola na Mazowszu, syn Justyny z Krzyżanowskich (1782–1861) z Długiego na Kujawach i Mikołaja Ch. (1771–1844) z Marainville w Lotaryngii; guwernera synów hr. Skarbka |
23 IV — | chrzest w kośc. w Brochowie k. Sochaczewa | |
1 X — | Mikołaj Ch. zaczyna uczyć w Liceum Warszawskim, rodzina przenosi się do Warszawy | |
1811 | 9 VII — | urodziła się siostra, Izabella |
1812 | 1 I — | Mikołaj Ch. zostaje wykładowcą języka fr. w Szkole Artylerii i Inżynierii |
20 XI — | urodziła się siostra Ch., Emilia | |
1814 | 1 VI — | Mikołaj Ch. mianowany wykładowcą literatury i języka fr. w Liceum Warszawskim |
1815–16 | — | muzykowanie domowe, na fort. (Justyna Ch.) i fl. lub skrz. (Mikołaj Ch.) |
Lata nauki domowej 1816–23 | ||
1816 | — | Ch. rozpoczyna naukę gry na fort. u W. Żywnego; wspólnie z siostrą Ludwiką (ur. 1807) grywają na 4 ręce |
1817 | — | pierwsze próby kompozytorskie: Polonez B-dur (WN 1), zapisany ręką Mikołaja Ch. oraz inne (zaginione) tańce, wariacje i marsze |
III — | rodzina Ch. przenosi się do pałacu Kazimierzowskiego | |
XI — | Polonez g-moll (WN 2), dedyk. Wiktorii Skarbek, zostaje wydany przez ks. J.J. Cybulskiego | |
1818 | 24 II — | na wieczorze Tow. Dobroczynności urządzonym przez J.U. Niemcewicza w pałacu Radziwiłłowskim Ch. gra Koncert e-moll V. Jíroveca; wiersz deklamuje Z. Krasiński |
— | w „Pamiętniku Warszawskim” (t. X) o 8-letnim Ch.: „I na naszej ziemi powstają geniusze” | |
1818–19 | — | jako tzw. „cudowne dziecko” grywa w salonach arystokracji |
1821 | 23 IV — | W. Żywnemu dedykuje Poloneza As-dur (WN 3); |
1822 | — | kończy naukę fort. u Żywnego, zaczyna brać prywatne lekcje komp. u J. Elsnera; podobno również gry na org. u W. Würfla |
1823 | 24 II — | na koncercie Tow. Dobroczynności, organizowanym przez J. Jawurka, gra Koncert F. Riesa |
Lata licealne 1823–26 | ||
1823 | IX — | wstępuje do IV klasy Liceum Warszawskiego, kierowanego przez S. Lindego; śpiewu uczy J. Stefani, rysunków Z. Vogel |
— | zaczyna studiować wydaną u I. Klukowskiego Krótką naukę harmonii i generałbasu K.A. Simona | |
1824 | VIII/IX — | wakacje w Szafarni (Ziemia Dobrzyńska) u rodziny D. Dziewanowskiego; jest świadkiem zjazdu ziemiaństwa; poznaje folklor wiejski (wesele, dożynki) i żyd. (kapele) |
10 VIII — | pierwszy znany list do rodziców; od 16 VIII zabawne listy pod nazwą „Kurier Szafarski” | |
15 VIII — | w Szafarni przed miejscowym audytorium gra Koncert F. Kalkbrennera oraz Mazurka zwanego „Żydkiem” (1. wersja Mazurka a-moll z op. 17) | |
— | wspólnie z siostrą Emilią pisze komedyjkę Omyłka czyli Mniemany filut i zakłada dziecięce „Literackie Towarzystwo Rozrywki” | |
— | komponuje Wariacje E-dur na temat piosenki szwajcarskiej (WN 4) i Poloneza gis-moll (WN 5) dedyk. L. Dupont, z którą grywa często na 4 ręce; z tegoż czasu pochodzą zaginione kompozycje (mazurki, walce, polonezy, marsze) wpisane do albumu I. Grabowskiej | |
1825 | 27 V — | na koncercie w konserw. improwizuje na eolopantaleonie, wynalazku J. Długosza |
2 VI — | w litografii A. Brzeziny ukazuje się Rondo op. 1 | |
7 VI — | „Kurier Warszawski” donosi o obdarowaniu Ch. przez Aleksandra I brylantowym pierścieniem, po wysłuchaniu jego gry i fantazjowania na eolomelodikonie F.A. Brunnera w kośc. ewangelickim | |
26–28 VI — | na popisie publicznym Liceum Ch. otrzymuje pochwałę; w sali konserw. gra Koncert f-moll I. Moschelesa | |
VIII — | drugie wakacje w Szafarni; wypad do Torunia, zwiedzanie domu Kopernika; młodzieńcze przyjaźnie: z J. Białobłockim (13 listów z 1824–27) i J. Matuszyńskim | |
24 VIII — | okrężne w Obrowie: gra na skrz. i basetli tamtejszą muzykę; notuje wiejską przyśpiewkę | |
26 VIII — | relacja o nowych kontaktach z folklorem żyd. | |
30 X — | pod wrażeniem Cyrulika sewilskiego Rossiniego | |
XI — | zostaje org. Liceum („gram co tydzień w niedzielę u Wizytek na organach, a reszta śpiewa”) | |
1825/26 | — | przypuszczalnie w tym czasie komponuje tańce i wariacje (WN 6-10) |
1826 | I/II — | komponuje Marsza żałobnego c-moll (WN 11); bierze udział w manifestacyjnym pogrzebie S. Staszica |
II — | pierwsza relacja o chorobie („katarowa afekcja”) | |
3 VII — | na warszawskiej premierze Wolnego strzelca | |
27 VII — | kończy z „pochwałą” naukę w Liceum; wśród kolegów m. in. J. Fontana, W. Kolberg, J. Matuszyński i T. Woyciechowski | |
— | na przedstawieniu Sroki złodziejki Rossiniego; na temacie opery powstaje trio Poloneza b-moll (WN 12) dedyk. „pożegnalnie” W. Kolbergowi | |
28 VII — | wyjazd z matką, Ludwiką i Emilią do Dusznik przez Łowicz, Kutno, Kalisz i Wrocław | |
2 VIII-11 IX — | na kuracji w Dusznikach; ok. 11(?) i 16 VIII koncertuje na cel dobroczynny | |
Lata studiów kompozytorskich 1826–29 | ||
1826 | IX — | zapisuje się na pierwszy rok Szkoły Głównej Muzyki, kierowanej przez J. Elsnera, wchodzącej w skład Uniw. Warszawskiego (Oddział Sztuk Pięknych) |
26 XI — | do J. Białobłockiego: „Chodzę do Elsnera na kontrapunkt ścisły 6 godzin na tydzień, słucham Brodzińskiego, Bentkowskiego i innych, w jakimkolwiek związku będących obiektów z muzyką” | |
16 XII — | improwizacja na choralionie Brunnera | |
— | powstaje Rondo à la Mazur op. 5 | |
1827 | 8 I — | do J. Białobłockiego: „Pani Szymanowska daje w tym tygodniu koncert... Będę niezawodnie” |
10 IV — | Emilia Ch. umiera na gruźlicę | |
17 VII — | egzamin z komp. u Elsnera; w raporcie m.in.: „pierwszoletni: Chopin Fryderyk (szczególna zdolność)” | |
VII — | wycieczka do Gdańska; pobyt w Kowalewie u Zboińskich | |
— | rodzina Ch. przenosi się do pałacu Krasińskich | |
VII/VIII — | (?) lato w Strzyżewie (Wielkopolska) u Wiesiołowskich; również domniemany wypad do Radziwiłłów w Antoninie | |
— | wśród kompozycji prawdopod. Mazurek a-moll (WN 13) i szkic pieśni Precz z moich oczu | |
1827–28 | — | na studiach u Elsnera: Sonata op. 4, jemu dedyk., oraz Wariacje op. 2 — pierwsze kompozycje Ch. interesujące zagr. wydawców |
1828 | II — | w litografii A. Brzeziny ukazuje się Rondo op. 5 |
III — | słucha i poznaje J.N. Hummla koncertującego w Warszawie | |
22 VII — | egzaminy w Szkole Głównej; Elsner w raporcie: „Ch. F., szczególna zdatność, drugoletni, wyjechał dla polepszenia zdrowia” | |
VII-IX — | lato w Sannikach (k. Płocka); zaczyna pracę nad Triem op. 8 | |
IX — | z Paryża od W. Sowińskiego otrzymuje propozycję recenzowania życia muz. Warszawy dla Rev. Mus. F.J. Fétisa — nie podjął jej | |
9 IX — | wyrusza w podróż do Berlina | |
20 IX — | do rodziny: „słyszałem już jedno oratorium w Singakademii, Corteza [Spontiniego], Il matrimonio segreto Cimarosy, Kolportera Onslowa. Jednakże oratorium Cäcilienfest Händla więcej zbliżało się do ideału, jaki sobie o wielkiej muzyce utworzyłem... Jutro Freischütz!” | |
29 IX — | w drodze powrotnej z Berlina: improwizacja w zajeździe w Sulechowie | |
X — | dwa dni w Poznaniu; na przyjęciach u arcybpa T. Wolickiego i namiestnika A. Radziwiłła, u którego gra utwory Haydna, Beethovena i Hummla oraz improwizuje | |
XII — | z J. Fontaną gra u F. Buchholtza Rondo C-dur na 2 fort.; improwizuje i bawi się w salonach warszawskich, bierze udział w przedstawieniach teatru amatorskiego | |
27 XII — | kończy Rondo à la Krakowiak op. 14 | |
1829 | — | kończy Trio op. 8, komponuje Fantazję na tematy polskie op. 13 |
21 IV — | na koncercie uczniów C. Solivy poznaje Konstancję Gładkowską (1810–80) | |
23 V-14 VII — | Ch. świadkiem serii koncertów N. Paganiniego i K. Lipińskiego oraz gorącej dyskusji prasowej z udziałem Elsnera, Kurpińskiego i Mochnackiego | |
20 VII — | kończy Szkołę Główną Muzyki; w raporcie Elsnera: „Ch. F., trzecioletni, szczególna zdatność, geniusz muzyczny” | |
Lata wędrówki 1829–31 | ||
1829 | VII — | wyjazd do Wiednia przez: Opoczno, Miechów, Kraków, Bielsko, Cieszyn i dalej przez Morawy |
23 VII — | zwiedza w Krakowie Bibl. Jagiellońską; podczas tygodniowego postoju poznaje zabytki miasta i krajobraz okolicy (Ojców i Pieskowa Skała, kopalnia soli w Wieliczce) | |
31 VII-19 VIII — | w Wiedniu; poznaje m. in. V. Jíroveca, K. Kreutzera, K. Czernego, T. Haslingera; słucha gry L. Blahetki; zwiedza fabryki fort. K. Graffa i A. Steina; ogląda galerię obrazów; w operze poznaje Białą damę Boieldieu, Kopciuszka Rossiniego, Krzyżowców Meyerbeera i Józefa w Egipcie Méhula | |
11 VIII — | daje koncert w Kärntnerthortheater; gra Wariacje op. 2 oraz improwizuje na temat Chmiela i arii z Białej damy | |
12 VIII — | do rodziców: „dziś mędrszy jestem i doświadczeńszy o jakie cztery lata” | |
18 VIII — | drugi koncert w Kärntnerthortheater (oba bez honoracji): Wariacje op. 2 i Rondo op. 14; recenzje w „Zeitschrift für Kunst...”, AmZ i 3 in. pismach; obok licznych podziwów („jest to młody człowiek, który idzie własną drogą”) — przygany („brak siły, brak blasku i ognia”) | |
19 VIII — | wyjazd do Pragi; 22 VIII słucha 48 kanonów i fug A. Klengla, 23 VIII wraz z I. Maciejowskim komponuje dla V. Hanki piosnkę Jakież kwiaty | |
23 VIII — | wyjazd do Cieplic; u ks. Clary improwizacje na temat Mojżesza w Egipcie i Cyrulika Rossiniego oraz „śpiewów polskich” | |
25 VIII — | w Dreźnie do 2 IX(?); zwiedza galerię obrazów | |
26 VIII — | ogląda Fausta Goethego („okropna, ale wielka fantazja”); powrót do Warszawy przez Wrocław | |
IX — | pozuje A. Miroszewskiemu do portretu | |
X — | zaczyna bywać na piątkach muzyki kam. u J.Ch. Kesslera; słucha m.in. utworów J.N. Hummla, F. Riesa, L. Spohra (Oktet — „cudne, przecudne”), Beethovena (Trio — „coś podobnie wielkiego dawno nie słyszałem, tam Beethoven szydzi z całego świata”) | |
3 X — | wyznanie do T. Woyciechowskiego: „bo ja już może na nieszczęście mam mój ideał, któremu wiernie, nie mówiąc z nim, już pół roku służę, który mi się śni, na którego pamiątkę stanęło adagio od mojego koncertu” | |
20 X — | równolegle do pracy nad Koncertem f-moll zaczyna komponować etiudy: „zrobiłem Exercise duży en forme, w moim jedynym sposobie” | |
— | wyjeżdża w Poznańskie, do Strzyżewa (Wiesiołowscy) i Antonina; daje tam lekcje Wandzie Radziwiłłównie, jest portretowany przez jej siostrę Elizę; poznaje part. Fausta ks. A. Radziwiłła, pisze dla niego Poloneza op. 3 | |
14 XI — | do T. Woyciechowskiego: „napisałem parę exercissów — przy Tobie bym je dobrze zagrał” | |
19 XII — | w Resursie Kupieckiej improwizuje na temat kupletów z Chłopa milionowego F. Raimunda | |
23 XII — | „Kurier Warsz.”: „pomiędzy nowymi jego dziełami ma być Koncert f-moll, godny iść w rzędzie z dziełami najpierwszych w Europie muzyków” | |
1829/30 | — | ożywiony udział w życiu artyst. Warszawy; gra i improwizuje w salonach; w nurcie twórczości towarzyskiej powstają m. in.: pieśni i tańce wpisane do albumu E. Elsnerówny |
1830 | 7 II — | Ch. wykonuje z tow. małej ork. Koncert f-moll w gronie rodziny i przyjaciół |
3 III — | w salonie Chopinów prezentacja Koncertu f-moll i Fantazji A-dur | |
5 III — | „Kurier Warsz.”: „Jest to Paganini fortepianowy” | |
17 III — | w Teatrze Narod. pierwszy własny koncert Ch.; gra Koncert f-moll i Fantazję A-dur, orkiestrą dyryguje K. Kurpiński | |
18 III — | M. Mochnacki w „Kurierze Pol.”: „Zaiste! daleko rozgłosi swe imię, kto w młodych latach tak zaczyna” | |
22 III — | drugi koncert w Teatrze Narod.: Koncert f-moll i Rondo à la Krakowiak; improwizacje na temat W mieście dziwne obyczaje i Świat srogi. Mochnacki: „jego Koncert można by porównać do życia człowieka sprawiedliwego; żadnej dwuznaczności, fałszu, przesady [... ] Jest cały oddany geniuszowi muzyki, którym tchnie, oddycha” („Kurier Pol.” 24 III) | |
IV — | Warszawa nadal rozdyskutowana na temat Ch.; dołączają się rozgrywki między stronnictwami Elsnera i Kurpińskiego; polemika wywołana artykułem w „Dzienniku Urzędowym” | |
10 IV — | do T. Woyciechowskiego: „trzeba ci wiedzieć, że się świat nasz straszliwym sposobem rozmuzykował”; muzykowanie kameralne z wiolonczelistą J. Kaczyńskim | |
15 V — | do T. Woyciechowskiego o pracy (IV-VIII?) nad Koncertem e-moll: „Adagio od nowego koncertu jest w E-dur. Nie ma to być mocne, jest ono więcej romansowe [...] Pomimo woli przez oczy wlazło mi coś do głowy i lubię się z tym pieścić” | |
V-VI — | ośmiokrotnie obecny na koncercie H. Sonntag („jej diminuenda są non plus ultra, jej portamenta śliczne, a gammy, szczególniej chromatyczne, do góry — przepyszne”); opracowuje dla niej wariacje na temat dumki ukr. skomponowane przez A. Radziwiłła | |
VI-VII — | u T. Haslingera w Wiedniu ukazują się Wariacje op. 2 | |
8 VII — | bierze udział w koncercie benefisowym śpiewaczki B. Majerowej w Teatrze Narod.; gra Wariacje op. 2 | |
ok. 10-20 VII — | w Poturzynie (Lubelszczyzna) u T. Woyciechowskiego; droga przez Puławy (znajomość z W. Słomczyńskim), Lublin i Zamość; okres egzaltowanej romantycznie przyjaźni; zetknięcie się z folklorem hrubieszowskim i ukraińskim („jakąś tęsknotę zostawiły mi twoje pola”) | |
24 VII — | słucha K. Gładkowskiej w Teatrze Narod. (debiut w partii tyt. w Anieli F. Paëra) | |
29 VIII — | w Sochaczewie, w obozie wojskowym gen. P. Szembeka; gra, improwizuje | |
5 IX — | dedykacja S. Witwickiego dla Ch. na egzemplarzu Piosnek sielskich | |
17 IX — | bierze udział w wykonaniu Kwintetu op. 52 L. Spohra („prześliczny”) | |
18 IX — | do T. Woyciechowskiego: „zacząłem poloneza z orkiestrą [op. 22], ale tylko dopiero się cznie, jest czątek, ale początku nie ma” | |
22 IX — | do T. Woyciechowskiego: „przytomność często mnie odchodzi. Jeżeli coś mam przed oczyma, co mię interesuje, mogą mnie i konie rozjechać i nie będę wiedział, i o mało nie miałem tego przypadku na ulicy onegdaj [...]” | |
— | prezentacja Koncertu e-moll w mieszkaniu Ch. | |
24 IX — | „Krajowy Dziennik Powsz.” o nowym Koncercie: „jest to utwór geniusza [...] Ma wyjechać za granicę [...] Miejmy nadzieję, iż żadna obca stolica nie zatrzyma go na zawsze” | |
11 X — | koncert pożegnalny w Teatrze Narod., z udziałem m.in. K. Gładkowskiej; Ch. gra Koncert e-moll i Fantazję na tematy polskie. 12 X recenzja w „Kurierze Warsz.” | |
25 X — | K. Gładkowska w sztambuchu Ch.: „Mogą cię obcy lepiej nagrodzić, ocenić, lecz od nas kochać mocniej na pewno nie mogą” (późniejszy dopisek Ch.: „mogą”) | |
2 XI — | data na czystopisie dwu Etiud z op. 10 (C-dur i a-moll) | |
— | opuszcza Warszawę, udając się do Wiednia; żegnany w oberży na Woli kantatą Zrodzony w polskiej krainie J. Elsnera, do słów L.A. Dmuszewskiego (drukowanych nazajutrz przez „Kurier Warsz.”) | |
5 XI — | w Kaliszu; dalsza droga wespół z T. Woyciechowskim | |
6-9 XI — | we Wrocławiu: w teatrze na Królu alpejskim F. Raimunda i Murarzu i ślusarzu D. Aubera; 8 XI koncertuje w Resursie: Larghetto i Rondo z Koncertu e-moll, improwizacje na temat z Niemej z Portici Aubera | |
10-19 XI — | w Dreźnie: na koncercie A. Pechwell (10 XI), w operze na Tankredzie Rossiniego (13 XI), w galerii obrazów, w salonach Dobrzyckich, Komarów, Dupont-Cichowskiej gra i improwizuje w obecności gen. J. Kniaziewicza | |
20 XI — | wyjazd przez Pragę do Wiednia (gdzie pozostaje do 20 VII 1831); zamieszkuje na Kohlmarkt 9 | |
29/30 XI — | wybuch powstania w Warszawie: T. Woyciechowski odwodzi Ch. od wzięcia w nim udziału, sam wraca do kraju | |
XII — | znajomości muzyczne, m.in. A. Diabelli, V. Jírovec, J. Merk i J. Slavik; po usłyszeniu S. Thalberga: „tęgo gra, ale nie mój człowiek [...] piano pedałem, nie ręką oddaje” | |
24-25 XII — | samotne święta; w katedrze św. Szczepana: „ponura roiła mi się harmonia [...]” | |
26 XII — | do J. Matuszyńskiego: „wszystkie obiady, wieczory, koncerta, tańce, których mam po uszy, nudzą mnie: tak mi tu smętno, głucho, ponuro [...] W salonie udaję spokojnego a wróciwszy do domu piorunuję na fortepianie [...] Gdybym mógł, wszystkie bym tony poruszył, jakie by mi tylko ślepe, wściekłe, rozjuszone nasłało czucie, aby choć w części odgadnąć te pieśni, których rozbite echa gdzieś jeszcze po brzegach Dunaju błądzą, co wojsko Jana śpiewało [...] przeklinam chwilę wyjazdu [...]” | |
1830/31 | — | wśród kompozycji datowanych na ten czas: mazurki z op. 6 i 7, nokturny z op. 9 i 15 (nr 2), etiudy z op. 10 (nr 5 i 6); z utworów nurtu prywatnego m.in. Lento con gran espressione (WN 38) oraz Piosnka litewska i Wojak |
— | zawiązanie bliższego kontaktu z J. Matuszyńskim, powiernikiem i pośrednikiem między Wiedniem i Warszawą | |
1831 | 1 I — | do J. Matuszyńskiego: „Żyć, umrzeć — dziś mi wszystko jedno się zdaje [...] U was żyję [...] Tyś w wojsku. Czemu nie mogę choć bębnić [...]” |
26(29?) I — | do J. Elsnera: „jako artysta jestem jeszcze w kolebce, a jako Polak trzeci krzyżyk zacząłem”; o wiedeńczykach: „Oni tu walce dziełami nazywają!” | |
IV — | w sztambuchu: „tu ludzie nie moi [...] płasko, miernie, co mię dobija [...] Chce mi się śmierci i znów chciałbym rodziców widzieć. Jej obraz stoi mi przed oczyma” | |
4 IV — | bierze udział (z 10 innymi osobami) w poranku na benefis śpiewaczki Garcia-Vestris, w salach Redutowych | |
V/VI — | według tradycii w Wiedniu powstały pierwsze rzuty Scherza h-moll i Ballady g-moll a także Mazurków op. 17 | |
11 VI — | bierze udział w koncercie dyrygenta D. Mattiza; gra Koncert e-moll | |
VII — | (?) pracuje nad Polonezem op. 22; w Wiedniu powstają również pieśni Smutna rzeka i Narzeczony | |
6 VII — | S. Witwicki: „Już to koniecznie musisz być twórcą polskiej opery [...] Obyś tylko ciągle miał na uwadze: narodowość, narodowość i jeszcze raz narodowość” | |
16 VII — | do rodziny: „ale ja się niczego tutaj nie uczę, co jest wiedeńskie z natury [...] Mój fortepian nie słyszał, tylko mazury [...]” | |
— | Mazurek f-moll op. 7 nr 3 wpisany do dwu sztambuchów | |
20 VII — | opuszcza Wiedeń, udając się przez Linz, Salzburg, Monachium i Stuttgart do Paryża (ambasada ros. odmawia paszportu do Londynu) | |
22 VII — | z Linzu przez Alpy do Salzburga | |
28 VIII — | w Monachium bierze udział w poranku Philharmonische Verein; gra Koncert e-moll i Fantazję na tematy polskie | |
4(?) IX — | w Stuttgarcie; spotkanie z J.P. Pixisem | |
8 IX — | wzięcie Warszawy i upadek powstania; Ch. w tzw. dzienniku stuttgarckim: „Wróg w domu [...] O boże, jesteś ty! — Jesteś i nie mścisz się! Czy jeszcze ci nie dość zbrodni moskiewskich — albo — alboś sam Moskal! [...] a ja tu bezczynny — a ja tu z gołymi rękami — czasem tylko stękam, boleję na fortepianie — rozpaczam” | |
— | wg tradycji w Stuttgarcie powstał pomysł Etiudy c-moll z op. 10 (nazywanej „Rewolucyjną”) oraz Preludium d-moll | |
Lata adaptacji 1831-35 | ||
1831 | IX — | w Paryżu; zamieszkuje na Boulevard Poissonnière 27; pierwsze kontakty muz. przez F. Paëra, do którego miał listy polecające |
17 XI — | poznaje Delfinę Potocką | |
XI — | kontakty z G. Rossinim, L. Cherubinim, P. Baillotem, H. Herzem, F. Lisztem, F. Hillerem oraz F. Kalkbrennerem; ten ostatni proponuje Ch. lekcje gry fort. („zadziwiłem Kalkbrennera, że mam grę Cramerowską, a uderzenie Fieldowskie”) | |
27 XI — | Elsner przestrzega Ch. przed przyjęciem propozycji Kalkbrennera | |
7 XII — | w AmZ recenzja R. Schumanna z Wariacji op. 2; słynne: „Panowie, czapki z głowy, oto geniusz” | |
12 XII — | do T. Woyciechowskiego: „Mnie tu wiatr zapędził [...] Paryż jest to wszystko co chcesz — możesz się bawić, nudzić, śmiać, płakać [...] i nikt na Cię nie spojrzy, bo tutaj tysiące toż samo robiących [...] Jakoż nie wiem, czy gdzie więcej pianistów”; pod wrażeniem Roberta Diabła G. Meyerbeera: „to arcydzieło nowej szkoły” | |
14 XII — | do J. Elsnera: „ale dziś, widząc tego rodzaju wszelkie nadzieje zniweczone, przymuszony jestem myśleć o torowaniu sobie drogi w świecie jako pianista [...] nie będę kopią Kalkbrennera; nic nie zdoła zatrzeć [...] myśli utworzenia sobie nowego świata” | |
25 XII — | do T. Wojciechowskiego o W. Sowińskim: „A czym mi najwięcej krwi psuje, to zbiorem swoich karczemnych [...] śpiewek [...] które on zbiorem polskich pieśni nazywa”; o nastrojach w Paryżu: „niższa klasa jest zupełnie rozjątrzona — i co moment radzi, by zmienić stan swej nędzy, ale na nieszczęście, zbyt wiele ostrożności rząd ma na takowe rzeczy [...] żandarmerią konną rozpędza [...] łapią, aresztują wolny naród — strach [...]” | |
1832 | 26 II — | pierwszy koncert w Paryżu, w Sali Pleyela z udziałem 13 artystów; Ch. gra Koncert f-moll i Wariacje op. 2 oraz uczestniczy w wykonaniu na 6 fort. Poloneza F. Kalkbrennera; wśród słuchaczy Liszt i Mendelssohn |
3 III — | F.J. Fétis w Rev. Mus.: „oto młody człowiek, który słuchając swego natchnienia i nie biorąc nikogo za wzór, przynosi jeżeli nie całkowite to w każdym razie częściowe odrodzenie muzyki fortepianowej”; jednakże „nie dobywa dosyć tonu z instrumentu [...]” | |
III/IV — | początki pracy pedagogicznej | |
15 IV — | do J. Nowakowskiego: „bardzo tu trudno bowiem o lekcje, a koncerta dawać jeszcze trudniej” | |
20 V — | bierze udział w wielkim koncercie dobroczynnym organizowanym przez księcia de la Moscova; gra z orkiestrą I cz. Koncertu f-moll; krytyczna ocena w Rev. Mus. | |
VI/VII(?) — | nowy adres: rue Cité Bergère 4 | |
VII — | Clara Wieck gra w Lipsku Wariacje op. 2 | |
29 XI — | w relacji A. Orłowskiego: „Zdrów i silny, wszystkim Francuzkom głowy zawraca, a w mężczyznach zazdrość wznieca. Jest on teraz w modzie i niedługo świat ujrzy rękawiczki à la Chopin. Tęsknota tylko do kraju niekiedy go trawi” | |
XI/XII — | słucha gry J. Fielda na dwóch jego koncertach | |
XII(?) — | w Lipsku u Kistnera ukazują się Mazurki op. 6 i 7 oraz Nokturny op. 9; następnego roku w berlińskiej „Iris im Gebiete der Tonkunst” druzgocąca recenzja L. Rellstaba | |
1832/33 | XII/I — | początek długotrwałej przyjaźni z wiolonczelistą A. Franchomme'em; piszą wspólnie Grand duo concertant; zbliżenie z Berliozem |
1833 | I — | F. Kalkbrenner komponuje Variations brillants na temat Mazurka B-dur z op. 7, otrzymując w rewanżu dedykację na edycji Koncertu e-moll; uczeń Kalkbrennera, L. Lefébure-Wély wykona go na swoim dyplomie |
— | Ch. otrzymuje członkostwo emigracyjnego Tow. Literackiego | |
I(?) — | do D. Dziewanowskiego: „Wszedłem w pierwsze towarzystwa, siedzę między ambasadorami, książętami, ministrami [...] Pięć lekcji mam dzisiaj dać; myślisz że majątek zrobię? Kabriolet więcej kosztuje i białe rękawiczki” | |
3 IV — | bierze wraz z Lisztem udział w koncercie braci Herzów | |
16 V — | premiera opery Ludovic F. Hérolda i F. Halévy’ego; powstają Wariacje op. 12 na temat ronda z opery | |
VI — | zmienia adres: Chaussée d’Antin 5; mieszka wspólnie z A. Hoffmanem; zacieśnia przyjaźnie artyst.; 20 VI w liście do F. Hillera: „W tej chwili Liszt gra moje etiudy [...] Heine przesyła najserdeczniejsze pozdrowienia [...] Serdeczności od Berlioza”; Etiudy op. 10 ukazują się z dedykacją „à mon ami F. Liszt” | |
VI-VIII — | w londyńskiej oficynie Ch. Wessla ukazują się utwory Ch. z wymyślonymi przez wydawcę tytułami: Murmures de la Seine (Nokturny op. 9) i Souvenir de Varsovie (Mazurki op. 6 i 7) itp.; bezskuteczne protesty Ch. | |
VII/VIII(?) — | lato w Le Côteau (Touraine) z A. Franchomme'em | |
10 VII — | autogr. Walca op. 18 dedyk. uczennicy L. Horsford; w roku tym powstaje również Bolero op. 19 | |
24 VIII — | J. Elsnerowi wysyła z dedykacją studium F.J. Fétisa o Beethovenie | |
15 XII — | bierze udział w koncercie w sali konserw. z Lisztem i Hillerem; gra Koncert na 3 fortepiany J.S. Bacha; w „Le Rénovateur” Berlioz z entuzjazmem pisze o Ch. | |
1834 | — | komponuje wstęp (Andante spianato) do Poloneza op. 22; wydaje dawniejsze i nowe ronda, wariacje, fantazje (op. 12, 13, 14, 16) oraz Mazurki op. 17 |
— | wg wspomnień F. Hillera u śpiewaczki L. Freppy Ch. zetknął się z folklorem neapolitańskim; często śpiewano i tańczono; poznał tam V. Belliniego | |
29 IV — | po pojedynku między M. Schlésingerem a uczniem H. Herza — Ch. świadczy na procesie między nimi | |
IV — | w Warszawie w sprzedaży portret Ch. w litografii G. Engelmanna (ze sztychu P.R. Vignerona, 1833) | |
ok. 15 V — | z F. Hillerem na urządzonym przez F. Riesa festiwalu w Akwizgranie; słucha Händla, Mozarta i Beethovena (IX Symfonia); spotkanie z Mendelssohnem; pobyt w Düsseldorfie, Koblencji i Kolonii | |
23 V — | F. Mendelssohn do matki: „dopełniamy się wzajemnie i uczymy jeden od drugiego [...] Ch. obecnie jest pierwszym z fortepianistów; [...] gra jak Paganini na skrzypcach” | |
— | F. Mendelssohn do siostry Fanny: „jego sposób gry na fortepianie jest zupełnie nowy, najbardziej oryginalny i najbardziej artystyczny z współczesnych” | |
14 XII — | Ch. bierze udział w koncercie Berlioza | |
25 XII — | wespół z Lisztem, H. Ernstem i śpiewaczką S. Heinefetter uczestniczy w koncercie na rzecz F. Stoepla w Sali Pleyela; recenzja 28 XII w „Gazette Musicale” | |
1834/35 | — | pisze nie wydane za życia Impromptu cis-moll (WN 46); kończy naszkicowane w 1831 (?) Scherzo h-moll, przygotowuje do wydania Mazurki op. 24 i Polonezy op. 26; wśród przyjaciół J. Dessauer, wśród ulubionych uczniów A. Gutmann |
1835 | 25 II — | w salonach Erarda gra z F. Hillerem na 2 fort. |
22 III — | w Sali Pleyela uczestniczy w koncercie wraz z F. Hillerem, braćmi H. i J. Herzami, G. Osborne’em i C. Stammatim | |
4 IV — | uczestniczy w wielkim koncercie danym w Théâtre Italien wspólnie z F. Lisztem, H. Ernstem, M.-C. Falcon i A. Nourritem (pieśni Schuberta) — na rzecz emigrantów polskich; grał Koncert e-moll oraz w duecie z Lisztem; występ Ch. skrytykowano w „Gazette Musicale” (12 IV) | |
26 IV — | na koncercie w sali konserw. zorganizowanym przez F.A. Habenecka gra z orkiestrą Poloneza Es-dur op. 22; wielki sukces, zarazem ostatni prawdziwie publiczny koncert Ch. | |
29 V — | spotkanie Ch. z Mickiewiczem | |
30 VI — | Ch. proponuje firmie B & H w Lipsku Polonezy op. 26, określone przez siebie jako „mélancoliques” | |
VII(?) — | lato w Enghien k. Paryża z wypadami do St. Gratien, posiadłości markiza A. de Custine | |
Lata dojrzałości i pełni 1835-40 | ||
1835 | 15 VIII — | spotkanie z rodzicami w Karlsbadzie (Karlovy Vary); Ch.: „nie do opisania nasza radość! [...] żem miał tylko nadzieję zawsze, a dziś realizację tego szczęścia i szczęścia i szczęścia” |
2 IX — | nieznanemu adresatowi dedykuje fortepianowy układ refrenu Jeszcze Polska nie zginęła | |
6 IX — | wyjazd z rodzicami do Dĕčina | |
15 IX — | hr. Józefinie Thun-Hohenstein w Dĕčinie dedykuje Walca As-dur z op. 34 | |
19 IX — | wyjazd z Dĕčina; w Dreźnie spotkanie z rodziną Wodzińskich; u W. Wodzińskich „między innymi zagrał Jeszcze Polska nie zginęła czyli Mazurka Dąbrowskiego i z niego prześliczne swej kompozycji wariacje”; protest ros. ambasady | |
22 IX — | w sztambuchu Marii Wodzińskiej: „soyez heureuse” — pod 3 taktami Nokturnu Es-dur z op. 9; 24 IX dedykuje jej rękopis Walca As-dur (WN 48) | |
3 X — | wyjazd z Drezna | |
4-5 X — | w Lipsku; spotkanie z Mendelssohnem i Schumannem u ojca Clary Wieck; Ch. gra nokturny i etiudy, podziwia grę Clary | |
6 X — | R. Schumann w NZfM: „był tu Chopin [...] gra zupełnie tak, jak komponuje, to znaczy na swój jedyny sposób”; F. Mendelssohn do rodziny: „był tu Chopin [...] muzykowaliśmy nie rozstając się” | |
ok. 20 X — | w Paryżu — po spowodowanym chorobą dłuższym postoju w Heidelbergu (u rodziny A. Gutmanna) i krótkim pobycie w Strasburgu | |
2 XI — | wg wyznań A. Jełowickiego w poniedziałki wieczorem spotyka się u niego grupa Polaków muzykujących, wśród nich K. Lipiński i Ch. | |
24 XII — | w „Journal des Débats” informacja, że Ch. będzie improwizował podczas wenty na rzecz pol. emigrantów | |
1835/36 | XII/I — | ciężko choruje; pogłoska o zgonie Ch., odwołana 8 I w „Kurierze Warsz.” |
1836 | I — | pomaga K. Lipińskiemu w urządzeniu koncertu |
9 I — | A. Woykowski w „Przyjacielu Ludu” o Ch.: „Szekspir, Byron, Mickiewicz fortepianu” | |
28 III — | zaproszenie Mendelssohna (z dopiskiem Schumanna) do wzięcia udziału w festiwalu w Düsseldorfie, z czego nie korzysta | |
9 IV — | w salonach Erarda koncert pożegnalny F. Liszta: Ch. gra z nim walca na 4 ręce | |
3 V — | po ukazaniu się w Paryżu cyklu wierszy powstańczych W. Pola pt. Pieśni Janusza Ch. improwizuje muzykę do kilkunastu; jedyna zapisana (przez Fontanę), Leci liście z drzewa, nosi datę 3 maja | |
12 VI — | J.U. Niemcewicz w dzienniku: „Obiad u generała Kniaziewicza, na którym był Mickiewicz i Chopin, jeden z pierwszych pianistów w Europie” | |
14 VI — | wymiana lektur między Mickiewiczem a Ch. | |
25 VI — | spotkanie z A. Mickiewiczem u Niemcewicza | |
28 VII — | przyjeżdża do Marienbadu (Mariánské Láznĕ) na spotkanie z Wodzińskimi | |
8 IX — | w Dreźnie wpisuje M. Wodzińskiej do sztambucha pieśń Pierścień | |
9 IX — | oświadcza się o rękę 17-letniej M. Wodzińskiej i zostaje przyjęty, pod warunkiem dbania o zdrowie; narzeczeństwo jest potajemne; Maria wykonuje akwarelą szkice portretowe Ch., jeden z nich posyła (w litografii) rodzicom Ch.; Ch. wpisuje do jej sztambucha 2 pierwsze Etiudy z op. 25 | |
11-13 IX — | w Lipsku spotyka się z R. Schumannem i jego kręgiem | |
— | R. Schumann: „Gdyby samowładny, potężny monarcha Północy wiedział, jak niebezpieczny wróg grozi mu w dziełach Ch., w pełnych prostoty melodiach mazurków, zakazałby pewnie tej muzyki. Dzieła Ch. to ukryte wśród kwiecia armaty” | |
14 IX — | T. Wodzińska do Ch.: „błogosławię Cię z duszy, jako kochająca Cię m[atka]... zważ, że to jest czas próby” | |
15 IX — | Ludwika Ch. na zlecenie brata sporządza odpisy 7 pieśni i Lenta (WN 37), nast. wysyła je M. Wodzińskiej (album „Maria”) | |
X — | w drodze do Paryża spotyka się w Kassel z L. Spohrem a we Frankfurcie n. Menem z K. Lipińskim | |
— | w Paryżu zmienia adres: rue Chaussée d’Antin 38 (do XI 1838); wśród uczennic ks. Peruzzi (do 1844?), z którą chętnie grywał na 4 ręce i 2 fort. | |
po 24 X — | u hrabiny d’Agoult spotyka George Sand (32 lata); do F. Hillera: „cóż za antypatyczna kobieta!” | |
5 XI — | G. Sand (wraz z Lisztem i hr. d’Agoult) na wieczorze muzycznym u Ch. | |
10 XI — | Mickiewicz na wieczorze muzycznym u Ch. | |
13 XII — | do J. Brzowskiego: „dziś mam [...] u siebie [...] Panią Sand, przy tym Liszt gra, Nourrit śpiewa” | |
21 XII — | Ch. świadkiem na ślubie J. Matuszyńskiego | |
24 XII — | Ch. z Mickiewiczem i Niemcewiczem na wilii u E. Januszkiewicza: „stary Julian [...] opowiadał nam, dzieciakom, czasy czteroletniego sejmu. Nieporównany Ch. grał, śpiewał, improwizował” | |
— | w ciągu 1836 ukazują się m.in. Koncert f-moll (dedyk. D. Potockiej), Polonezy op. 22 i 26, Mazurki op. 24 (egzemplarz przesłany M. Wodzińskiej z dedyk.), Ballada g-moll, Nokturny op. 27 | |
1836/37 | — | w latach tych Ch. pracuje m.in. nad dalszymi Etiudami z op. 25, nad Mazurkami op. 30 i 33 i Scherzem b-moll |
1837 | 25 I — | chłodny list T. Wodzińskiej z konwencjonalnym dopiskiem Marii; jej siostrze Józefie wysyła Ch. modlitewnik („proszę i za mnie westchnąć”) |
III—IV(?) — | na koncercie dla uczczenia V. Belliniego (zm. 1835) wykonuje wraz z F. Lisztem, S. Thalbergiem, J.P. Pixisem, H. Herzem i C. Czernym wariacje Hexameron na temat marsza z opery Purytanie | |
2 IV — | do Wodzińskich: „Są dnie, którym rady nie wiem. Dziś wolałbym być w Służewie, jak pisać do Służewa”; oczekuje bezskutecznie na wiadomość o terminie i miejscu spotkania; wśród projektów powrót do kraju | |
10 VII — | wyjeżdża z K. Pleyelem na 2 tygodnie do Londynu, gotów stamtąd przez Holandię i Niemcy jechać na spotkanie z Marią; wg relacji S. Kożmiana „z nikim nie chce się widzieć”, jest „w fatalnym stanie ducha” | |
ok. 20 VII — | w salonie J. Broadwooda gra dla grupy znajomych; ogląda m.in. Fidelia Beethovena (z S. Schrôder-Devrient) | |
ok. 23 VII — | wraca do Paryża; pożegnanie z marzeniem o domu; na pakiecie z listami od Wodzińskich napis: „moja biéda” | |
X — | ukazują się Etiudy op. 25 z dedyk. dla M. d’Agoult | |
— | w Biographie universelle des musiciens F.J. Fétisa hasło poświęcone Ch. | |
— | zbliżenie Ch. do kręgu przyjaciół G. Sand | |
28 XI — | w wigilię rocznicy wybuchu powstania listopadowego wpisuje do sztambucha nieznanej osoby trio z Marsza żałobnego przyszłej Sonaty b-moll | |
1837/38 | — | w ciągu 1837 wydaje opusy 29-34; R. Schumann: „Ch. nie może już nic napisać takiego, aby przy siódmym, ósmym takcie nie musiało się wołać: To Chopin!” |
1838 | 4 II — | H. Heine w „Revue et Gazette Musicale”: „jest poetą dźwięków” |
— | R. Schumann wydaje cykl Kreisleriana z dedyk. dla Ch. | |
przed 25 II — | koncertuje w Tuileriach na dworze Ludwika Filipa I | |
3 III — | wraz z A. Gutmannem, P. Zimmermanem i V. Alkanem bierze udział w wykonaniu na 8 rąk fragmentów VII Symfonii Beethovena | |
12 III — | w Rouen na koncercie benefisowym A. Orłowskiego gra Koncert e-moll — żywiołowe przyjęcie | |
25 III — | E. Legouvé w „Gazette Musicale” po koncercie w Rouen: „na pytanie, kto jest pierwszym pianistą świata: Liszt czy Thalberg, odpowiedź jest tylko jedna — Chopin” | |
25-27(?) IV — | wieczór u Ch. Marliani, z G. Sand („On vous adore”?) i M. Dorval | |
IV — | powstaje pieśń Wiosna (S. Witwicki), również jako miniatura fort.; chętnie w l. 1844–48 wpisywana do sztambuchów | |
V — | słynny list G. Sand do W. Grzymały w kwestii Ch. („chcę się dowiedzieć, którą z nas dwóch powinien zapomnieć lub porzucić”); początek intymnej przyjaźni z autorką Lelii, prawnuczką Maurycego Saskiego | |
VII — | E. Delacroix robi szkice do wspólnego portretu Ch. i G. Sand | |
VII/VIII — | Maurycy Sand rysuje uczestników spotkań artystyczno-towarzyskich u G. Sand, są wśród nich: Ch., Liszt, E. Delacroix, A. Charpentier, W. Grzymała, F. Mallefille, E. Arago, L. Calamatta | |
7(?) IX — | G. Sand do E. Delacroix: „Gdyby Bóg zesłał mi za godzinę śmierć, nie skarżyłabym się, bo mijają już trzy miesiące nie zakłóconego niczym upojenia” | |
9 IX — | F. Mallefille w „Gazette Musicale” ogłasza tekst poświęcony muzyce Ch.; nęka G. Sand zazdrością, szuka okazji do pojedynku z Ch. | |
27 X — | wyjazd na Majorkę | |
31 X — | spotkanie z G. Sand i jej dziećmi (Maurycy, Solange) w Perpignan | |
2-7 XI — | w Barcelonie | |
7 XI — | na wyspę statkiem „El Mallorquin” | |
8 XI — | przyjazd do Palmy | |
15 XI — | do J. Fontany: „jestem w Palmie [w willi „Son Vent”] [...] Żyję trochę więcej [...] Jestem blisko tego, co najpiękniejsze. Lepszy jestem” | |
28 XI — | szkicuje Mazurka e-moll z op. 41 („Palmejski”) | |
3 XII — | do Fontany: „Chorowałem przez te ostatnie dwa tygodnie jak pies”; jest zmuszony opuścić Palmę | |
28 XII — | w Valdemosie „między skałami i morzem opuszczony ogromny klasztor kartuzów [...] cicho... można krzyczeć... jeszcze cicho. Słowem piszę ci z dziwnego miejsca” | |
1839 | 22 I — | do Fontany: „posyłam Ci Preludia... Za parę tygodni dostaniesz Balladę [F-dur], Polonezy [op. 40] i Scherzo [cis-moll]... Żyję w celi, mam czasem bale arabskie, słońce afrykańskie, Morze Śródziemne” |
11/12(?) II — | opuszcza Valdemosę | |
13 II — | opuszcza Majorkę; nast. dnia ląduje w Barcelonie | |
24 II-22 V — | w Marsylii | |
26 II — | G. Sand do C. Marliani: „Nie pluje już krwią, śpi dobrze, kaszle mało... Może spać w łóżku, którego nie spalą dlatego, że w nim spał” | |
III — | odwiedziny K. Gaszyńskiego z Aix-en-Provence | |
24 IV — | na mszy żałobnej za A. Nourrita gra na org. w kościele Notre Dame du Mont w Marsylii | |
26(?) IV — | G. Sand do C. Marliani: „Jego dobroć, czułość i cierpliwość niepokoją... jest to istota zbyt subtelna, zbyt niezwykła i zbyt doskonała, by żyć długo” | |
3-18 V — | wycieczka morzem i pobyt w Genui | |
22 V-1 VI — | z Marsylii przez Arles do Nohant | |
1 VI-10 X — | pobyt w siedzibie G. Sand w Nohant (koło La Châtre, 300 km od Paryża); powolna rekonwalescencja; komponuje Nokturn G-dur z op. 37, 3 pozostałe Mazurki z op. 41; pracuje nad wykończeniem Ballady F-dur, Scherza cis-moll i Sonaty b-moll | |
8 VIII — | do Fontany: „Ja tu piszę Sonatę si b mineur, w której będzie marsz, co znasz. Jest Allegro, potem Scherzo mi b mineur, marsz i finałek niedługi [...] lewa ręka unisono z prawą ogadują po marszu” | |
VIII — | studiuje i koryguje paryską edycję Das Wohltemperierte Klavier Bacha | |
VIII/IX — | ukazują się Preludia op. 28; R. Schumann w recenzji: „najśmielszy, najdumniejszy duch poetycki naszej doby” | |
X — | powrót do Paryża na nowe mieszkanie: rue Tronchet 5; G. Sand przenosi się na pobliską Pigalle 16; związek utrzymywany w tajemnicy | |
X — | wśród uczniów: G. Mathias (do 1843/44?) i F. Müller-Streicher (do 1841): „pewnego dnia zagrał mi z pamięci 14 preludiów i fug Bacha” | |
ok. 15 X — | I. Moscheles: „nie używa przyjętych przez szkołę niemiecką efektów orkiestrowych, postępuje jak śpiewak, zajęty wyrażaniem uczuć” | |
29 X — | koncertuje na dworze król. w Saint Cloud, wspólnie z I. Moschelesem | |
— | komponuje do Méthode des méthodes I. Moschelesa 3 etiudy; ponadto Impromptu Fis-dur op. 36 | |
1 XII — | G. Sand publikuje w „Revue des deux Mondes” napisany w Marsylii Essai sur le drame fantastique. Goethe, Byron, Mickiewicz | |
1840 | — | cały rok przebywa w Paryżu z G. Sand i w kręgu jej przyjaciół; E. Delacroix rysuje słynną karykaturę Ch.; z G. Sand chodzi na wykłady Mickiewicza w Collège de France |
27 VI — | gra u A. de Custine’a w St. Gratien podczas jednego z licznych wypadów na wieś podparyską | |
2 VII — | znowu gra u de Custine’a; G. Sand szkicuje portret podwójny: Ch. i E. Delacroix | |
26 VII — | z G. Sand na próbie Symphonie funèbre et triomphale H. Berlioza | |
4 IX — | brutalna akcja policji wobec robotników w Paryżu; G. Sand: „ci panowie mordowali na prawo i lewo, żeby nie stracić wprawy. Chopin, który niczemu nie wierzył, zdobył wreszcie pewność i dowody” | |
— | ukazują się: Sonata b-moll oraz opusy 36-42 | |
X/XI — | R. Schumann w dzienniku: „Ukazała się nowa Ballada [F-dur] Ch.; jest mnie poświęcona, co mi więcej sprawia radości niż gdybym był dostał order od jakiegoś władcy” | |
12 XII — | z G. Sand na próbie Requiem Mozarta | |
Lata azylu (Paryż-Nohant) 1841-46 | ||
1841 | 15 I — | zaczyna się ukazywać Un hiver au midi de l’Europe, reportaż G. Sand z pobytu na Majorce |
20 IV — | H. Heine w Lutèce: „przy Liszcie odpadają wszyscy pianiści z wyjątkiem jedynego: Chopina, Rafaela fortepianu” | |
26 IV — | w Sali Pleyela recital Ch. („Koncert majorkański") ze współudziałem H. Ernsta (skrz.) i L. Damoreau-Cinti (śpiew); grał etiudy, preludia, nokturny, mazurki i Balladę F-dur — z wielkim sukcesem; wśród słuchaczy: Mickiewicz i Witwicki oraz „arystokracja krwi, pieniędzy, talentu i piękności” (Liszt) | |
2 V — | recenzja Liszta w „Gazette Musicale” pełna podziwu, ale powściągliwa; G. Sand do Châtirona: „w dwie godziny uderzeniem dwóch rąk [...] zapewnił sobie spokojne lato” | |
18 VI-4 XI — | lato w Nohant; gościem G. Sand jest również P. Viardot-Garcia, 1841-45 uczennica Ch. | |
24 VII — | ślub M. Wodzińskiej z J. Skarbkiem | |
11 VIII — | do Fontany: „temu kilka lat co innego mi się śniło, ale się nie wyśniło. I teraz śnię na jawie oszałki-opałki... teraz tak łagodny się czynię, jak dziecko w pieluchach” | |
14 VIII — | notuje tańce ludowe (bourrées) na zabawie wiejskiej w Nohant | |
18 IX — | kolejny bezskuteczny protest Ch. wobec tytułów programowych w wydaniach londyńskich | |
VI-X — | w Nohant powstają opusy 43–49 | |
20 X — | do J. Fontany: „Dziś skończyłem Fantazję — i niebo piękne, smutno mi na sercu — ale to nic nie szkodzi. Żeby inaczej było, może by moja egzystencja nikomu na nic się nie przydała. Schowajmy się na po śmierci” | |
28 X — | z recenzji Mazurków w londyńskim „Musical World”: „Ch. osiągnął rozgłos niebywały, czego zupełnie nie możemy zrozumieć” | |
X-XI — | ukazują się w druku wszystkie skomponowane latem utwory (op. 43–49) oraz Polonezy op. 40 dedyk. J. Fontanie | |
5 XI — | powrót do Paryża na Pigalle 16 (2 oddzielne mieszkania dla Ch. i G. Sand); wśród uczniów V. Kologrivoff-Rubio (do 1846) oraz (od XII) najzdolniejszy, 11-letni K. Filtsch (do 1843) | |
1841/42 | — | pracuje nad Mazurkami op. 50 |
1842 | 21 II — | w Sali Pleyela doroczny koncert Ch. ze współudziałem P.Viardot-Garcii (kontralt) i A. Franchomme'a; gra Balladę As-dur, Impromptu Fis-dur, Preludium Des-dur, Andante spianato, mazurki, nokturny, etiudy |
27 II — | L. Escudier w „La France Musicale”: „jego inspiracja jest natury poetyckiej, czuła i naiwna, bez karkołomnych rzutów rąk i diabolicznych wariacji... on chce kochać, a nie zadziwiać. Spójrzcie: publiczność wpada w ekstazę i zachwyt; Ch. osiągnął swój szczyt”; wiele podobnych recenzji | |
20 III — | gra na wieczorze muzycznym u ks. Czartoryskich | |
21 III — | Ludwika Ch.: „Artôt robił furorę Twoim mazurkiem; cóż się też działo na teatrze! Ojciec aż się rozpłakał” | |
20 IV — | umiera J. Matuszyński; śmierć tę „przeżył niemal jak własną” (G. Sand) | |
6 V-27 IX — | lato w Nohant; wśród gości E. Delacroix i S. Witwicki; z pomysłu Ch. powstaje domowy teatr, z jego żywym udziałem | |
— | w Nohant powstają opusy 51–54 | |
28 IX — | powrót do Paryża, przeniesienie się na Square d’Orléans 9; G. Sand zamieszkuje pod nr 5 | |
9 XI — | u księżnej E. Szeriemietiew, nowej uczennicy, gra Sonatę As-dur op. 26 Beethovena | |
1843 | 19 II — | „Kurier Warsz.”: „siły Ch. słabną” |
17 III — | na koncercie J. Fontany | |
20 III — | „Kurier Warsz.”: M. Wodzińska na poranku muzycznym w Warszawie grała Balladę Ch. | |
1 IV — | F. Liszt koncertuje w Warszawie; 5 IV odwiedza rodziców Ch. oraz J. Elsnera | |
24 IV — | 13-letni K. Filtsch, uczeń Ch., daje koncert w Paryżu; odnosi nast. wielkie sukcesy w stolicach Europy; gra m.in. Koncert f-moll | |
22 V-28 X — | lato w Nohant; powstają: Nokturn Es-dur z op. 55 i Mazurki op. 56 | |
28 V — | H. Balzac: „nie osądzisz Liszta, nie usłyszawszy Ch., Węgier to demon, Polak to anioł” | |
10 VIII — | krytyczna recenzja w „Musical World” (Londyn): „Paryżanie powitali go jako półboga [...] My sprzeciwiamy się jedynie wyolbrzymianiu wartości [...] wynoszeniu go na wyżyny, na które zupełnie nie zasługuje” | |
29 X — | powrót do Paryża; wśród uczniów: C. O’Meara-Dubois (do 1848), J. Stirling oraz Z. Rosengardt (do 1844) | |
16 XI — | G. Sand do syna Maurycego: „[...] jego listy są smutne i krótkie. Dbaj o niego [...] Zastąp mnie trochę” | |
1843/44 | — | od M. Schlesingera otrzymuje Ch. z dedyk. świeżo wydany wyciąg fort. Pasji wg św. Mateusza J.S. Bacha |
1844 | 2 II — | B. Zaleskiemu (w dniu imienin) gra świeżo napisaną Berceuse op. 57; wobec S. Witwickiego i in. przyjaciół improwizuje na tematy narodowe (m.in.: Jeszcze Polska) |
3 III — | „La France Musicale” donosi o ciężkiej chorobie Ch.; zły stan zdrowia trwa całą wiosnę | |
3 V — | śmierć Mikołaja Ch.; wiadomość podana Ch. dopiero 25 V; głębokie przeżycie i depresja | |
28 V-28 XI — | lato w Nohant; powstaje Sonata h-moll; zaczyna dawać lekcje 15-letniej Solange | |
13 VII-3 IX — | Ludwika Ch.-Jędrzejewiczowa (z mężem) przebywa z Ch. w Paryżu i Nohant | |
18 IX — | wysyła Ludwice do Warszawy nuty pieśni śpiewanych w Nohant; podpis: „twój stary Ch.” | |
23 IX — | długa rozmowa o sztuce z E. Delacroix | |
29 XI — | w Paryżu; wśród uczniów Th. Telleffsen (do 1848?); funkcję asystentki pedag. pełni M. de Rozières, którą uczył od 1840 | |
1845 | — | zimą zły stan zdrowia |
21 III — | słucha z G. Sand Requiem Mozarta | |
23 III — | słucha z G. Sand i E. Delacroix Stworzenia świata Haydna | |
— | do S. Witwickiego: „brak mi tu ciebie tego lata bardzo było. Z tobą byłbym mógł wiele się napłakać”; słucha własnych pieśni do słów poety w wykonaniu S. Grotkowskiego | |
24 III — | na wielkim święconym u ks. Czartoryskich; krytykuje Mickiewicza: „dają się w poddaństwo jako rzecz, jako niewolniki Towiańskiemu” | |
3 VI-28 XI — | lato w Nohant; wśród gości P. Viardot-Garcia, której śpiewu (hiszp. pieśni) słucha „z wielkim uniesieniem”; uczy Solange i gra z nią na 4 ręce; pierwsze poważniejsze nieporozumienia między Ch., G. Sand i Maurycym | |
18-20 VII — | do rodziny: „nie stworzony ja jestem do wsi... Jestem jak zwykle w jakichś obcych światach. Są to zapewne owe espaces imaginaires” | |
— | komponuje Mazurki op. 59 oraz dwie pieśni do słów B. Zaleskiego: Dwojaki koniec i Nie ma czego trzeba; „nic poczciwego robić nie mogę” | |
29 XI — | powrót do Paryża („już zaczynam mój młyn”) | |
15 XII — | Ludwice Ch. przesyła z dedykacją Beauté de la Sainte Bible | |
24 XII — | do rodziny: „dziś Wigilia Bożego Narodzenia, nasza panna Gwiazdka. Tutaj tego nie znają” | |
1845/46 | — | ciężka zima w Paryżu („Czasem za parę godzin słońca dałbym parę lat życia”); prawdopod, pracuje nad Barkarolą i Polonezem-Fantazją |
1846 | 20 II — | z G. Sand na balu u ks. Czartoryskich w Hôtel Lambert na rzecz emigrantów polskich |
V-XI — | lato w Nohant, ostatnie, burzliwe, konfliktowe; powstają Nokturny op. 62 i Mazurki op. 63; praca nad Sonatą g-moll | |
31 V — | prosi M. de Rozières o przysłanie swojej małej partytury Requiem Mozarta | |
25 V — | w „Courrier Français” zaczyna się ukazywać powieść G. Sand Lucretia Floriani, czytana wieczorami przez autorkę; postać negatywnego bohatera kojarzono powszechnie z Ch.; w tymże roku wydana powieść Le mare au diable nosi dedyk. „à mon ami Frédéric Chopin” | |
21 VII — | G. Sand do M. de Rozières: „pewnego dnia wzięłam na odwagę, by wygarnąć prawdę w oczy i zagrozić, że w końcu mogę mieć tego dosyć” | |
19 VIII — | E. Delacroix: „Ch. grał mi cudownie Beethovena” | |
VIII-XI — | ukazały się Barkarola, Polonez-Fantazja i Nokturny op. 62 | |
11 X — | do rodziny: „Gram trochę, piszę trochę [...] Mam nowe trzy mazurki, nie myślę, żeby ze starymi dziurami, ale na to czasu trzeba, żeby dobrze sądzić” | |
Lata samotności 1846-49 | ||
1846 | 28 XI — | Ch. świadkiem na ślubie swojej uczennicy Z. Rosengardt z B. Zaleskim; podobno wykonano wówczas dedykowane im Veni Creator (zaginione) |
— | L.A. Bisson sporządza dagerotypiczny portret Ch. | |
1847 | 23 III — | wieczór muz. u Ch. na cześć D. Potockiej; gra z A. Franchomme’em Sonatę g-moll w obecności ks. Wirtemberskiej, ks. Czartoryskich i G. Sand |
1 IV — | E. Delacroix pokazuje Ch. i G. Sand ich podobizny — jako Dantego i Aspazji — na kopule pałacu Luksemburskiego | |
16 IV — | Ch. portretuje A. Scheffer; 19 IV — Ch.H. Lehmann, a 2 V — F.X. Winterhalter | |
17 IV — | do rodziny: „wieczór u siebie przegrałem, przenuciłem śpiewami znad Wisły” | |
2-12 V — | ciężko chory; G. Sand do W. Grzymały: „wiem, że wiele osób oskarża mnie, jedni, że wyniszczyłam go swoją gwałtowną zmysłowością, inni, że... wybrykami” (12 V) | |
V/VI — | u Albrechtów w Ville d’Avray na rekonwalescencji | |
14 VII — | Ch. bierze stronę Solange w ostrym sporze z matką; udziela jej pomocy; 1847/48 obfita korespondencja między Ch. i Solange | |
20 VII — | E. Delacroix, o liście G. Sand do Ch.: „jest nieludzki. Widać w nim okrutne namiętności, długo wstrzymywaną niechęć” | |
VI/VII(?) — | dokomponowuje i kompletuje opus 64 z 3 Walcami; ukazują się w końcu roku wraz z Mazurkami op. 63 | |
— | w albumie D. Potockiej wpisuje Preludium A-dur oraz pieśń Z gór, gdzie dźwigali strasznych krzyżów brzemię do słów Z. Krasińskiego z poematu Ostatni; podpis: „nella miseria” | |
24-26 XII — | do rodziny: „Pani S. nie może mieć dla mnie, tylko dobre wspomnienie w duszy, jak się kiedyś obejrzy za sobą” | |
1848 | 16 II — | w Sali Pleyela daje koncert, ostatni paryski, z udziałem D. d’Allarda (skrz.) i A. Franchomme’a (wioloncz.); gra etiudy, preludia, mazurki, walce, Berceuse i Barkarolę oraz współwykonuje swoją Sonatę wiolonczelową g-moll i Trio g-moll Mozarta; entuzjastyczna recenzja w „Gazette Musicale” |
22 II — | wybuch rewolucji lutowej w Paryżu | |
4 III — | ostatnie, przypadkowe spotkanie z G. Sand u Ch. Marliani | |
4 IV — | do Fontany: „Chłopy galicyjskie dały przykład wołyńskim i podlaskim, nie obejdzie się to bez strasznych rzeczy, ale na końcu tego wszystkiego jest Polska świetna, duża, słowem: Polska” | |
20 IV-23 XI — | pobyt w Anglii; opiekunami: S. Koźmian, K.F. Szulczewski i J.W. Stirling; daje lekcje i koncertuje; spotyka tu m.in. Ch. Dickensa i R.W. Emersona | |
po 20 IV — | w Londynie u lady Gainsborough gra przed małym kręgiem słuchaczy; w początku maja gra również u markiza W.A. Douglasa | |
12 V — | u J. Lind na obiedzie; „potem mi aż do północy szwedzkie rzeczy śpiewała” | |
15 V — | w salonie ks. Sutherland (Stafford House) gra w obecności m.in. królowej Wiktorii i Wellingtona | |
1 VI — | słucha J. Lind w Łucji z Lammermoor Donizettiego | |
23 VI — | u lady A. Sartoris (Eaton Place) daje koncert dla 150 osób; gra m.in. mazurki, walce, Berceuse i etiudy | |
5 VII — | słucha gry młodego pianisty I. Krzyżanowskiego | |
7 VII — | u lorda E. Falmouth (St. James’s Square) koncertuje wraz z P. Viardot-Garcia, która śpiewa jego mazurki z fr. tekstem | |
5 VIII — | wyjazd z Londynu na parotygodniowy pobyt w Szkocji u rodziny J.W. Stirling; u lorda J.S. Torphichena w Calder House, u Łyszczyńskich w Edynburgu | |
6 VIII — | do A. Franchomme’a: „słucham ślicznych szkockich pieśni”; czuje się jak „skrzypcowa struna E napięta na basetli” | |
18 VIII — | do Fontany: „Ja już ledwie dyszę [...] Wegetuję, czekam zimy cierpliwie. Marzę o domu, to o Rzymie, to o szczęściu, to o biedzie” | |
28 VIII — | w Manchester (Concert Hall) koncertuje dla 1200 osób | |
9 IX — | do W. Grzymały: „Nudzą mię ludzie swoimi zbytnimi opiekami. I odetchnąć nie mogę, i pracować nie mogę. Czuję się sam, sam, sam, chociaż otoczony” | |
27 IX — | w Glasgow (Merchant Hall) gra na poranku z udziałem śpiewaczki M. Adelafio | |
1 X — | do Grzymały: „nic nie mogę komponować, nie tyle dla braku chęci [...] tłukę się co tydzień po innej gałęzi” | |
4 X — | koncertuje w Edynburgu (Hopetown Rooms) | |
30 X — | do Grzymały: „Tymczasem moja sztuka gdzie się podziała? A moje serce gdziem zmarnował? Ledwie że jeszcze pamiętam, jak w kraju śpiewają. Świat mi ten jakoś mija” | |
3 XI — | powrót do Londynu | |
16 XI — | gra publicznie po raz ostatni, na wencie na rzecz weteranów powstania listopadowego (w Guildhall); prawie nie zauważony | |
23 XI — | opuszcza Londyn; do W. Grzymały: „Każ w piątek bukiet fiołkowy kupić, żeby w salonie pachniało” | |
24 XI — | przyjazd do Paryża | |
1848/49 | — | przedostatnie utwory: Walc a-moll (WN 63) i Mazurek g-moll (WN 64); przestaje dawać lekcje |
— | odwiedza Mickiewicza; gra i improwizuje u niego | |
1849 | 29 I — | E. Delacroix stałym gościem u Ch.; nie kończące się rozmowy zapisywane w dzienniku malarza (do VI) |
30 III — | odwiedziny D. Potockiej (Delacroix o jej śpiewie: „chyba nie słyszałem rzeczy doskonalszej”) oraz M. Kalergis („grała nie bardzo przyjemnie, ale jest naprawdę bardzo piękna”) | |
4 IV — | rozmowa z Delacroix na temat kontrapunktu; 7 IV: „pytam go, co jest w muzyce logiką. Odpowiedział, że harmonia i kontrapunkt... Beethoven odchodzi od reguł, Mozart nigdy” | |
11 IV — | Delacroix: „znowu widziałem panią Potocką u Ch., znowu ten zachwycający głos” | |
14 IV — | Delacroix: „znalazłem go bardzo osłabionego, prawie bez tchu” | |
22 IV — | na premierze Proroka Meyerbeera; osąd negatywny | |
IV-VI(?) — | lato w Chaillot, na przedmieściu Paryża; być może z tego czasu pochodzą szkice ostatniego, nie dokończonego utworu, Mazurka f-moll (WN 65) | |
— | C.K. Norwid częstym gościem Ch.; relacje w Czarnych kwiatach, refleks poetycki w Fortepianie Chopina („byłem u ciebie...”) | |
VI — | Justyna Ch. wraz z listem wysyła synowi 1200 franków | |
25 VI — | do Ludwiki Ch.: „Słaby jestem i żadne doktory mi tak jak Wy nie pomogą” | |
16 VII — | D. Potocka: „Przykro mi czuć, żeś tak osamotniony w chorobie i smutku” | |
9 VIII — | przyjazd do Paryża Ludwiki Ch. z mężem i córką | |
30 VIII — | konsylium lekarskie (J. Cruveiller, P.Ch. Louis, Blache) | |
9 IX — | przeniesienie się na Place Vendôme 12, do słonecznego, 7-pokojowego mieszkania | |
X — | Ch. nakazuje rzucić w ogień wszystkie nie wydane i nie dokończone utwory; szkice do metody gry na fortepianie przekazuje A. Gutmannowi (?) | |
ok. 15 X — | D. Potocka śpiewa; według sprzecznych relacji: hymn A. Stradelli, psalm B. Marcella, arie G.B. Pergolesego, V. Belliniego, z Te Deum Händla, nokturn Ch. ze słowami O salutaris | |
— | odwiedziny księdza A. Jełowickiego: rozmowy, ostatnie sakramenty | |
17 X — | o godz. 2. po północy Ch. umiera | |
18 X — | C.K. Norwid w nekrologu w „Dzienniku Polskim”: „Rodem Warszawianin, sercem Polak, a talentem świata obywatel...” | |
30 X — | uroczystości żałobne w kościele św. Magdaleny (Requiem Mozarta) i na cmentarzu Père-Lachaise |
Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0.
Dodatkowe informacje o autorach i źródle znajdują się na stronie dyskusji.