Encyklopedia staropolska/Łyżki polskie

<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Gloger
Tytuł Encyklopedia staropolska (tom III)
Indeks stron


Łyżki polskie. Do wybitnych sprzętów stołowych polskich należały w XVI i XVII w. łyżki srebrne a niekiedy i cynowe, różniące się zupełnie kształtem swym od dzisiejszych. Czerpaki miały one szerokie a płytkie, często wewnątrz wyzłacane, trzonki proste, przy osadzie i na końcu rzeźbione. Na łyżkę taką można było nabrać bigosu i kaszy dużo, ale polewki niewiele. Gołębiowski tak pisze w dziełku swojem „Domy i dwory“ o nakryciach stołów w dawnej Polsce: „Chleb na talerzu przykryty był serwetą maleńką; kładziono łyżkę tylko, bez noża i widelca, każdy je bowiem z sobą przynosił. Na łyżkach bywały napisy, to stosujące się do tego, ażeby powściągnąć od kradzieży, to zawierające ogólne prawidła“. Na łyżkach z gotyckiego domu w Puławach Gołębiowski podaje następujące wiersze:

1) Pamiętaj, człowiecze — że cię nie długo na świecie.
2) Mnie kto skryje — bardzo mój pan bije.
3) Nie kładź mię zanadra — bym ci nie wypadła.
4) Pierwsza potrawa — szczerość łaskawa.
5) Bez łyżki zła strawa — chociaż dobra potrawa.
6) Trzeźwość, pokora — rzadka u dwora.
7) Kto komu jamę kopa — sam w nię wpada.
8) Nie przebierać, gdy coć dadzą.
Kiedy cię za stół posadzą.

J. I. Kraszewski w sprawozdaniu do Gaz. Warszawskiej z wystawy starożytności w Krakowie (r. 1858, nr. 266) powiada: „Jednym z najciekawszych jest zbiór łyżek, za pasem noszonych dawniej, kiedy w obozie, na uczcie u pana brata, w wyprawach dalekich, szlachcic zawsze nóż i łyżkę wozić z sobą musiał. Było ich dosyć na wystawie warszawskiej i tu jest niemało ciekawych, szczególniej dla napisów, którymi bywają okryte trzonki. Literatura ta szacowną jest także dla nas, cośmy wszelkiego głosu przeszłości łakomi. Na krakowskich czytamy np.:

9) Dalić Bóg dary — używaj miary.
10) Przy każdej sprawie — pomnij o sławie.

Łyżki starożytne ze zbiorów jeżewskich.
Dziś już te łyżki codzień są rzadsze i tak o nie trudno, że my, cośmy się z dziecka karmili podobną, nigdzie dotąd dla pamiątki i jednej nawet dobić się za żadną nie mogliśmy cenę. Żydzi je znać potopili dla czystego srebra. Jedna z łyżek krakowskich ma trzonek szklany, inne, bez napisów, bywały całe niellowane; najczęściej kształt ich jest konchowy.“ Na wystawie starożytności w Warszawie (w pałacu Augustostwa Potockich roku 1856), o której Kraszewski wspomina, było łyżek starożytnych 20, z których dwie miały napisy niemieckie, jedna napis łaciński i jedna tylko (z herbem Nałęcz, literami P. R. i rokiem 1626) napis polski:

11) Wszystko przeminie, sława nie zginie.

Łyżka z takim samym napisem, może więc ta sama, znalazła się później w muzeum Rapperswylskiem, a korespondent do „Kraju“ (r. 1882, nr. 3) wymienia obok niej drugą jeszcze z napisem:

12) Wesele wieczne — serce bezpieczne.

W Stańkowie, u hr. Emeryka Czapskiego widziałem r. 1889 około dziesięciu dawnych łyżek, z których trzy miały następujące napisy:

13) Stamtąd przyjdzie sądzić żywe i umarłe.
14) Napoj pragnącego, nakarm łaknącego.
15) Dasz Bogu prawie — oddać łaskawie.

Pan Antoni J. Strzałecki w Warszawie posiadał (r. 1895) dwie łyżki z napisami:

16) Nie opuszczaj cnoty dla pożytku.
17) Secunda mens juge convivium.

Już nie pomnę czy z łyżek w zbiorach p. Władysława Łozińskiego we Lwowie lub też księcia Jana Tad. Lubomirskiego w Warszawie wypisałem następujące trzy sentencje:

18) Gdy nie masz pieniędzy — przyucz się nędzy.
19) Byś wszystko utracił — cnotę chowaj.
20) Cnotę nad złoto przekładaj.

W zbiorach Jana Matejki widziałem łyżkę tem osobliwą, że miała na sobie dwa napisy:

21) Pamiętaj, żeś człowiek, jaki twój wiek.
22) Dał ci Bóg dary, używaj miary.

Zakończenia trzonków starożytnych łyżek polskich.

Na wystawie starożytności w Lublinie 1901 r. widzieliśmy dwie łyżki dawne polskie. Jedna z nich była srebrna wyzłacana z herbem Nałęcz, druga z pośledniego metalu z Matką Boską i rokiem 1506. Przy restauracyi starożytnej synagogi w Tykocinie na Podlasiu r. 1868 znaleziono ukrytych pod podłogą 9 łyżek staropolskich z dobrego srebra, które ważyły razem funt 1. Łyżki te dostały się do zbierającego stare srebra konsula francuskiego w Warszawie, od którego nabyliśmy do zbiorów jeżewskich sztuk 7, pośród których na 3-ch znajdują się następujące napisy:

23) Złego zwyczaju strzeż się i w gaju.
24) To prawy pan, kto baczy swój stan.
25) Na to mię tu dano, aby mię nie brano.

Oprócz powyższych posiadamy jeszcze przechowywaną zdawna w rodzinie łyżkę kształtu odmiennego, na której trzonku znajduje się pieczątka do pieczętowania listów, wyobrażająca pod koroną szlachecką na tarczy herb Krokwy i obok niej litery S. T. Łyżka ta z pieczątką była prawdziwie podróżną i obozową. Z pomiędzy łyżek jeżewskich przedstawiamy sześć w rysunku całkowitym i niezależnie od nich rysunki zakończenia trzonków u ośmiu łyżek z innych zbiorów. Oprócz tego zebraliśmy następujące jeszcze napisy używane na dawnych łyżkach:

26) Wolno mną jeść, ukraść nie.
27) Miła wieść, gdy wołają jeść.
28) Kto mię stąd wyniesie, pewnie go dar wzniesie.
29) Gdzie sobie radzi, tam spełnić nie wadzi.
30) Miewaj na pieczy poczciwe rzeczy.
31) Dobra żona — męża korona.
32) Kędyż, panie, kmiotki twoje?
Zjadły je żenine stroje.
33) Żak szkolny, jako wilk głodny.
34) Błogosławieństwo Pańskie bogatymi czyni.
35) Dziatki moje, jedzcie tędy
A nie dbajcie o urzędy.
36) Jedz mną a skromnie i nie myśl o mnie.
37) U pijanicy niemasz tajemnicy.
38) Jeśliś chudzina, pij piwo, niechaj wina.
39) Szczerość będzie wdzięczna wszędzie.
40) Bogu ufaj, w szczęściu nadzieje nie pokładaj.
41) Poznać po mowie, komu płocho w głowie.
42) Pokój czynić na mądrego zależy.
43) Dla srebra kawalca obieszą zuchwalca.
44) Kto nie dba o goście, w szkatule mu roście.
45) O łyżkę nie prosi, kto ją z sobą nosi.
46) Żywiąc pomiernie, bądź z każdym wiernie.
47) Via veritas et vita — Ego sum lux mundi. 1500 an.

Na łyżce z wizerunkiem św. Jakóba znajduje się po jednej stronie trzonka napis:

48) Jakób mówi mile: zażyj mnie na chwilę.

Po drugiej zaś stronie:

49) Na chwilę biesiady, zażywać bez zdrady.

Niektóre z powyższych napisów ułożone zostały około połowy XVI w. przez Mikołaja Reja, w którego pismach znajdujemy 127 rymowanych dwuwierszów „na łyżki, abo na inne drobne rzeczy“, nie licząc podanych w „Zwierzyńcu.“ Treścią prawie wszystkich napisów Rejowych jest morał, np.:

„Szlachcic bez sławy jest osioł prawy.“
„Chceszli być zacny? bądź cnotą znaczny.“

O łyżkach polskich tyle w końcu nadmienić jeszcze możemy, że pewną ich liczbę widzieliśmy u Działyńskich w Kórniku i w zbiorach Edwarda Rastawieckiego, i że z pierwszej ćwierci XIX wieku pochodzą łyżki z trzonkami ozdobionymi popiersiem Kościuszki lub ks. Józefa Poniatowskiego.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Gloger.