<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Gloger
Tytuł Encyklopedia staropolska (tom I)
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii


Comber. Zabawa przekupek krakowskich w tłusty czwartek nazywana była combrem, lub babskim combrem. Tańczono i śpiewano na ulicach, zwłaszcza w rynku, wleczono na powrozie bałwana słomianego, zwanego combrem, i rozrywano go w kawałki. W Radomskiem w środę popielcową baby zgromadzają się wieczorem w karczmie „na comber“, stroją lalkę ze słomy, mającą przedstawiać „Mięsopust“ i chodzą po domach, zmuszając młode panny i mężatki do okupu. W Poznańskiem, w tłusty czwartek, dziewki wyprawiają parobkom cumber lub cumper, opłacając wódkę, przekąski, i muzykę. Wywodzono — powiada Karłowicz — zwyczaj i nazwę combru od bajecznego burmistrza krakowskiego, który miał być okrutnym, niecierpianym i zmarł jakoby w tłusty czwartek. Taką legendę wydrukował Majeranowski w „Pszczółce krak.“ (r. 1820, I, 110), a za nim poszli: Wójcicki, Gołębiowski, Łepkowski i inni. Ale Maciejowski („Piśmiennictwo“, I, 181) przytoczył podobny zwyczaj i wyraz niemiecki zampern, zempern, a potwierdził to i Brückner. Jakoż zdaje się że comber, znany też i u Łużyczan pod nazwą campor, camper, przyniesiony został do miast polskich przez osadników z Marchii Brandenburskiej w wiekach średnich.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Gloger.