<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Gloger
Tytuł Encyklopedia staropolska (tom II)
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii


Flasza, flaszka, w języku niemieckim Flasche a w średniowieczno-górno-niemieckim flasca (Karłowicz). Niema zatem wątpliwości, że gdy w średnich wiekach pierwsze flaszki szklane dostali Polacy od kupców niemieckich, to wraz z niemi przyjęli i nazwę, niezmiernie zresztą upowszechnioną w Europie.
Flaszka puzdrowa Mikołaja Potockiego, starosty kaniowskiego.
Śleszkowski za Zygmunta III pisze: „Złotnicy mają prasę ku ściskaniu formy, którą lewną flaszą zowią.“ Każdy szlachcic miał do podróży puzdro z przegródkami zastosowanemi do wielkości flaszek czworobocznych, które napełniano, gdy wyjeżdżał z domu w dalszą drogę, różnymi gatunkami wódek i nalewek. U możnych flaszki te z białego pięknego szkła miały powycinane na sobie herby i litery ich właścicieli. Przedstawiamy tu w rysunku podobną flaszkę puzdrową (ze zbiorów piszącego), która nosi na sobie Pilawę Potockich z literami M. P. S. K. i była własnością słynnego z awantur Mikołaja Potockiego, starosty kaniowskiego. Pisarze dawniejsi wspominają często o flaszach puzdrowych i obozowych. Żeglicki cytuje przysłowie: „Kto pisze fraszki, trzeba mu flaszki.“ Hutnicy nazywali „dziobankami“ flaszki aptekarskie, małe, w kształcie bańki z szyjką długą i zapewne dziobkiem zakończoną. W spisie sreber wyprawnych Jadwigi królewny polskiej z r. 1475 znajdujemy flasz srebrnych wielkich 2, ważących grzywien 24 łótów 8, flaszę wielką trzecią, ważącą grzywien 11 łótów 7 i czwartą małą wagi grzywien 4 i łótów 10. (Grzywna ważyła około pół funta dzisiejszego). W sprzętach pozostałych po kr. Aleksandrze Jagiellończyku w r. 1506 widzimy 2 flasze srebrne z łańcuchami. Szlachta możniejsza miała w czasach zygmuntowskich flasze z „cynowemi szrubami“ zapewne szklane, jak to czytamy w zbiorze rytmów Kaspra Miaskowskiego:

«Bo rzadki ma z cynową szrubą winną flaszę.»


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Gloger.