Encyklopedia staropolska/Jegomość i Jejmość
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedia staropolska (tom II) |
Indeks stron |
Jegomość i Jejmość, skrócenie z używanego niegdyś wyrażenia: Jego Miłość. Tak tytułowano ludzi wolnych i możnych, a w średnim stanie każdego pana i gospodarza domu. Przed słowem ksiądz nie używano pan, ale Jegomość, np. Jegomość ksiądz biskup, co później przeszło i na proboszczów nazywanych pospolicie Jegomościami. Dzieci tytułowały ojca swego „Jegomość ojciec;“ o zmarłym ojcu mówiono z uszanowaniem: „Nieboszczyk Jegomość.“ Pospolitem było złączenie: Jegomość Dobrodziej. O królu mówiono: Jego Królewska Mość (dawniej Miłość), Król Jegomość, Pan nasz Miłościwy. O księciu: Jego książęca Mość, Książę Jegomość. Do niewiast mówiono z uszanowaniem: Jejmość pani dobrodziejka, co w potocznej mowie przechodziło na: Imość dobrodzika. Córki szlacheckie nazywano Jejmościankami. „Lud pracowity — pisze w XVIII wieku ksiądz Jezierski — mówiąc z sobą, dodaje dla uszanowania Wy, np. wy ojcze, matko, wy szwagrze, wy sąsiedzie“ i t. d. Było przysłowie: „W niedostatku jegomości, dobry i pan podstarości.“ Gdy kto, np. zajechawszy na popas do jakiegoś dworu, nie zastał w domu gospodarza, pocieszał się, że choć zastał jego podstarościego (ekonoma).