Encyklopedia staropolska/Jezuici w Polsce
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedia staropolska (tom II) |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii |
Jezuici w Polsce. Pierwszym Jezuitą, który zawitał do Polski z misją od Stolicy apost., był Salmeron, towarzysz kardynała Lipomaniego na synodach w Łowiczu roku 1556 i w Piotrkowie r. 1557, przybyłego do Polski w celu skłonienia Zygmunta Augusta do obrony duchowieństwa i spraw Kościoła zagrożonego od szerzącej się szybko reformacyi. W roku 1564 kardynał biskup Hozjusz opatruje jezuitów pierwszą stałą siedzibą w Brunsberdze na Warmii. Naturalnie, że pierwsi ci Jezuici byli cudzoziemcami z Niemiec i Włoch, należącymi do prowincyi austrjackiej, a pierwszym ich rektorem był Krzysztof Strombell, ale w 46 lat potem na 806 jezuitów prowincyi polskiej i litewskiej znajdujemy już ledwo kilkanaście nazwisk obcych. W tymże 1564 roku biskup płocki Noskowski funduje im drugie z rzędu w Polsce kollegjum w Pułtusku, gdzie rektoruje Rozrażewski, później Piotr Skarga, a 400 młodzi szkolnej pobiera w niem wychowanie. R. 1569 Protasewicz, biskup wileński, sprowadza jezuitów do Wilna. Prymas Karnkowski oddaje im r. 1583 kollegjum w Kaliszu, a Sokołowski, arcyb. lwowski, w r. 1585 sprowadza ich do Lwowa. Tegoż roku co w Kaliszu otrzymują kościół św. Barbary w Krakowie. R. 1596 wchodzą do Torunia, r. 1608 do Łomży, r. 1611 do Płocka i t. d. Zofja z Odrowążów Tarnowska funduje im wspaniałe pierwsze na Rusi kollegjum w Jarosławiu r. 1574; roku 1580 otrzymują kollegjum w Połocku, r. 1616 od Karola Chodkiewicza w Krożach. W r. 1772, t. j. w przededniu kasaty, zakon jezuicki w Polsce dzielił się na 4-y prowincje: Wielkopolską, Małopolską, Litewską i Mazowiecką. W tych 4-ch prowincjach ogólna cyfra kollegjów była 51, rezydencyj 18, domów i stacyj misyjnych przeszło 60, szkół 66, z tych szkół wyższych 23, konwiktów szlacheckich 15, seminarjów duchownych 2, akademje 2, osób 2,359, a w tej liczbie księży 1,177, kleryków 599 i braciszków 583. Jak wszędzie, tak i w Polsce, pierwszem i głównem zadaniem jezuitów było zwalczanie herezyi. Najgłośniejszymi pośród jezuitów polskich byli: ks. Wujek, wydawca Postylli (r. 1599), złotousty Piotr Skarga Pawęski, kaznodzieja Zygmunta III, Stanisław Grodzicki, Maciej Sarbiewski, kaznodzieja Władysława IV poeta, Stanisław Solski, znakomity matematyk i uczony, Stanisł. Wyrwicz, geograf, Poczobut, astronom wileński, Franciszek Bohomolec, filolog i komedjopisarz, wreszcie Naruszewicz dziejopis. Kilkudziesięciu jezuitów zmarło na posłudze zadżumionych w czasie „powietrza,“ grasującego w Polsce w latach 1589, 1591, 1602, 1609, 1612, 1624, 1625, 1627, 1652, 1655 i później. Niektórzy zginęli śmiercią męczeńską na apostolstwie w Japonii i Chinach. Gdy papież Klemens XIV wydał breve w r. 1773, znoszące zakon jezuitów w całym świecie, majątek nieruchomy jezuitów polskich oszacowany został na 33 miljony złotych ówczesnych i przeznaczony na fundusz Komisyi edukacyjnej, w znacznej jednak części jeszcze za bytu Rzplitej „rozdrapany“ został przez ludzi chciwych. W Prusiech zachodnich jezuici pozostali do r. 1780. W prowincjach białoruskich, które r. 1772 odpadły pod panowanie cesarzowej Katarzyny II, jezuici (w liczbie 201, z których 97 było księżmi) nie zostali zniesieni, a to na podstawie listu biskupa wileńs. Massalskiego, którego jurysdykcyi podlegali i za pozwoleniem cesarzowej, która nie zgadzając się z życzeniem papieża Klemensa XIV i w widokach, że jezuici dopomogą najskuteczniej do nawrócenia licznych jeszcze bałwochwalców poza granicami Wielko i Małorosyi, przyjęła na siebie usunięcie trudności, jakie ze strony Stolicy apost. zachodziły. R. 1780 otworzono nowicjat jezuicki w Połocku i poczęto przyjmować wielu ex-jezuitów z Polski, Francyi i Niemiec, nawet z Rzymu za wiedzą Piusa VI, który biskupowi białoruskiemu Siestrzencewiczowi (później metropolicie) dał pełną władzę nad zakonami katolickimi w Rosyi. Powiększali więc i pomnażali swobodnie bibljoteki swoje i gabinety naukowe, odnawiali kościoły i 2 rezydencje zamienili na kollegja. Po śmierci Katarzyny II (r. 1796) cesarz Paweł okazał się jeszcze przychylniejszy jezuitom. Po śmierci ks. Lenkiewicza pozwolił im na wybór ks. Kareu, oddał im kościół św. Katarzyny w Petersburgu, osobnym listem prosił Piusa VII o formalne przywrócenie zakonu w Rosyi, zamyślał oddać mu akademję wileńską i wszystkie szkoły na Litwie i Rusi. Cesarz Aleksander I otworzył jezuitom misje nad Wołgą, na Kaukazie, w Rydze i Odessie, w r. 1811 szkołę połocką podniósł do stopnia akademii, ale potem wskutek nieprzyjaznego względem tego zakonu działania metropolity Siestrzencewicza wydalił ich r. 1816 z Petersburga, a r. 1820 z całej Rosyi. Z wiosną 1820 roku 356 jezuitów białoruskich przybyło na granicę austrjacką, z tych stu kilkunastu zostało w Galicyi, reszta udała się do Włoch i Francyi. Wielu z tych białoruskich jezuitów zasłynęło za granicą, jak: ks. Dmowski w Rzymie, Kułak (Palma) w Hiszpanii, Cych w Turynie, Gulicz w szwajcarskim Fryburgu, Rothan r. 1829 został generałem zakonu. (Ob. Alwar).