Lamus (z niem. Lehmhaus) u możnych bywał murowany i nazywany częściej „skarbcem“, a służył do przechowywania starych zbroic, ksiąg, dokumentów, uprzęży, skrzyń, miedzi, żelaza, cyny, ołowiu i t. d. Krasicki w Podstolim powiada: „Na boku dziedzińca był murowany lamus, z żelaznemi u okien kratami i okiennicami“. Przy dworach i dworkach szlacheckich budowano zazwyczaj lamusy drewniane, czasem dachówką lub gontami, częściej strzechą słomianą pokryte, służące [140]przeważnie do przechowywania wędlin, zapasów śpiżarnianych, narzędzi wszelakich, siodeł, rzemieni i t. d. Lamusy takie miewały podsienia i bardzo często pięterka, gdzie lokowana była w porze letniej młodzież, przybywająca na wakacje. Niedawno jeszcze widzieliśmy taki walący się już lamus z „salką“ na pięterku w Zaosiu mickiewiczowskiem. Tradycja miejscowa wskazywała tę salkę jako miejsce noclegów młodego wieszcza z jego kolegami, czego dowodziły stare szyby w okienkach, na których pierścionkiem wypisywali swe imiona i nazwiska. Ale szyby te były już przez kogoś kupione i zabrane. Podobny nieco do powyższego lamus odrysowaliśmy przed 30-tu laty w Płonce na Podlasiu i w samą porę, bo w rok potem już został rozebrany. Drugi rysunek przedstawia stary lamus pod Sopoćkiniami w gub. Suwalskiej, trzeci zaś z gub. Mińskiej, odrysowany r. 1870 przez malarza Gumińskiego, którego album znajduje się w pięknych zbiorach p. Matjasa Bersohna. Czwarty jest ze wszystkich najciekawszy; przerobiony z zamkniętego starożytnego kościołka, znajduje się w Rużynie na Wołyniu, odrysowany i przesłany nam został przez p. Ign. Wróblewskiego, znanego artystę malarza.