Encyklopedia staropolska/Wyrwany

<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Gloger
Tytuł Encyklopedia staropolska (tom IV)
Indeks stron


Wyrwany. Taniec staropolski może od tego tak nazwany, że po każdem przetańczeniu dokoła wyrywa się inna z kolei para na czoło taneczników i śpiewa krótką piosnkę, po której znowu tańczy.

Melodja zatytułowana „Wyrwany”, z tabulatury na lutnię z XVII wieku w zbiorach p. Al. Polińskiego, przełożona przez tegoż na nutację dzisiejszą dla Encyklopedyi Star.

W pamiętnikach Paska znajdujemy wiadomość o śpiewaniu przy tańcu „wielkim”: „Tańczymy tedy, aż skoro już wielkiego poczęli tańcować, a on stojąc na trakcie (na czele) począł śpiewać...” W innem miejscu o „wyrwanym” taką znajdujemy u Paska, wzmiankę: „tu coraz z lasa wymknie się chorągiew, właśnie jak kiedy wyrwanego tańcują”. Z tego zatem, co Pasek pisze, nie można wywnioskować: czy nazwa poszła od wyrywania się taneczników do śpiewu, czy tylko od wyrywania się do tańca. Rzeczą jednak najciekawszą jest nieznana dotąd stara muzyka „wyrwanego”, którą dopiero p. Al. Poliński wyszukał w tabulaturze na lutnię z XVII wieku zatytułowaną „Wyrwany” i przełożywszy na nutację dzisiejszą, łaskawie nam udzielił. Taniec klas wyższych zwykłym trybem naśladownictwa przeszedł i przechował się u ludu, który obecnie zowie „wyrwasami” krótkie piosnki taneczne w rodzaju krakowiaków, będących wyrwasami ludu krakowskiego.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Gloger.