Encyklopedia staropolska/Zagadki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedia staropolska (tom IV) |
Indeks stron |
4) Siedzi panna w bróździe,
Trzyma konia na uździe.
Konik chodzi boczkiem,
Panna mruga oczkiem.
5) Kto o nią dba, ten jej nie ma,
A kto o nią nie dba, ten ją ma.
6) W lesie bywało, liście miewało,
A teraz nosi duszę i ciało.
7) Święta była, święta jest, a w Niebie nie była i nie będzie. (Ziemia). 8) Który święty ma troje uszu? – Święty Florjan, bo ma dwoje uszu własnych a trzecie u dzbana z wodą, którą gasi pożar.
9) Dwaj synowie i dwaj ojce
Gdy byli na łowach w lesie,
Zastrzelili trzy zające,
A każdy po jednym niesie.
10) Głowę mu ścięto, serce wyjęto,
Pić mu dano, mówić kazano.
12) Jest dom jeden chwalebny,
Wszystkim ludziom potrzebny,
Dom ten szumi i huczy,
A gospodarz w nim milczy,
Ktoś ze strony przyjedzie,
Dom ten kratą obwiedzie,
Gospodarza wywlecze,
Dom przez kratę uciecze,
Powiedz, co to, człowiecze?
Chcesz wiedzieć, z której prorok ten jest strony?
Kur mu na imię, z kokoszy zrodzony.
14) Są trzy laski w jednej lidze,
Czwartą z kropką przy nich widzę,
Piąta w górze przekreślona,
Szósta przy niej w krąg toczona,
Tam się wije wąż misterny,
Przy nim miesiąc niezupełny.
16) Wszystkim potrzebnam, a nikt mnie nie żąda,
Ten, czyją jestem, już mnie nie ogląda,
Ten, co mię zdziałał, dla siebie nie życzy,
Ten, co mię kupił, sobie nie dziedziczy.
17) Jutro płynę, stój, drogo, imię miasto znaczy.
Będzie wielki Apollo, kto to wytłómaczy.
18) Cztery ćwierci dobrej miary
W nowy worek wysuł stary.
19) Zła pani – mieszka w bani.
20) Skrzętnie murarze murują,
W ich murze ludzie smakują.
21) Co to za kraj, co nie jest krajem?
Co to za raj, co nie jest rajem?
Co to za zboże, co nie jest zbożem?
Co to za nóż, co nie jest nożem?
Co to za róg, co nie jest rogiem?
Co to za Bóg, co nie jest Bogiem?
22) Co to za matka, co nie jest matką?
Co to za siostra, co nie jest siostrą?
Co to za ojciec, co nie jest ojcem?
Co to za brat, co nie jest bratem?
23) W lesie ścięto, w domu zgięto,
W stajni stało, ogon dało,
Na ręce wzięto – płakało.
24) Szedł brat z siostrą, a mąż z żoną,
I znaleźli cztery jabłka pod jabłonią,
Wzięli po jabłku – jedno się zostało.
Jakże się to stało?
26) Czterech braci stoi pod jednym kapeluszem. (Bróg na 4-ch słupach).
26) Przędzie długą nić a na wrzecionie nie ma nic.
27) Jedno prosi o lato, drugie prosi o zimę,
Trzecie powiada na to: czy w zimie, czy w lecie,
Beze mnie się nie obejdziecie.
28) Ponad wodą u rzeczki
Chodzi rycerz śmiały.
Zobaczyły go kumeczki
I pouciekały.
29) Który święty ma dwie dusze, dwie głowy i cztery nogi? (Święty stan małżeński).
30) Rosła panna z długim włosem,
W kwiaty ustrojonym;
Szła gadzina z długim nosem
Z drewnianym ogonem,
Zaskrzeczała, zasyczała,
Kwiaty pościnała.
31) Pole niewymierzone, bydełko niezliczone,
Parobek rogaty a gospodarz bogaty.
Wiktor Kozłowski w swojej „Terminologii łowieckiej” powiada pod wyrazem zagadka, że myśliwi, chcąc poznać kto jest „frycem”, dawali do rozwiązania zagadki, np.: 1) Pod jakiem drzewem siada kot, kiedy deszcz pada? 2) Co ma kot, czego inny zwierz nie ma? 3) Czemu kot drogę mija? 4) Dla czego ogon zajęczy nie zajęczy, lecz koński zajęczy? 5) Kiedy kot z postem? i t. d. Zagadki, straciwszy swój dawny walor u klas wyższych, cieszą się jeszcze niemałem powodzeniem dziś u ludu, z którego ust spisali ich dużo: Kolberg, J. Kopernicki (Materjały etnol. Akad. Um. t. III), Z. Gloger („Zagadki ludowe z nad Narwi i Buga” – w „Zbiorze wiad. do antropologii krajowej”, wyd. Akad. Urn. Kraków, t. VII, r. 1883) – i inni. Ł. Gołębiowski w książce swojej „Gry i zabawy różnych stanów” (Warsz. 1831 r.) opisał grę towarzyską, polegającą na zagadnieniach i odpowiedziach, którą nazwał Zagadki (str. 91). Gloger podał także w „Przeglądzie Bibljograficzno-archeologicznym” (Warszawa, 1882, str. 241) „Dawne rebusy i zagadki”.