Encyklopedja Kościelna/Franciszek I król francuzki
<<< Dane tekstu >>> | |
Tytuł | Encyklopedja Kościelna (tom V) |
Redaktor | Michał Nowodworski |
Data wyd. | 1874 |
Druk | Czerwiński i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Franciszek I, król francuzki. Rozpoczęta za Karola VIII wojna, podjęta w cełu zagarnięcia Neapolu i księstwa MedjolańskiegO, toczyła się dalej za Ludwika XII. Była ona jednak bardzo niepomyślną dla francuzkiego oręża, i Ludwik XII utraciwszy powtórnie Genuę i Medjolan, oddawszy w zastaw Anglikom Tournay, widząc sprzymierzeńca swego króla Nawarry obranego ze wszystkich swych posiadłości po tej stronie Pirenejów, umarł ze zmartwienia 1 Stycz. 1515 r., przekazując tron Franciszkowi I, temu „chłopakowi, jak mówił, który miał resztę utracić.“ Przepowiednia nie ziściła się zrazu. Franciszek rozbił Szwajcarów pod Marginono, zdobył Medjolan, sprzymierzył się w 1516 ze Szwajcarami, którzy waleczne swe wojska na żołd jego oddali, słowem, pomścił wszystkie straty, jakie ponieśli jego poprzednicy. Powodzenia te Francji tak ją uczyniły groźną, iż nicby nie zdołało powstrzymać jej stanowszego wpływu na Niemcy, Włochy i Hiszpanję, gdyby Karol V nie oparł się wcześnie jej rozwojowi i nie starał się wszelkiemi sposobami umniejszyć i osłabić przewagę swego przeciwnika. Udało mu się nietylko połączyć prowincje hiszpańskie, lecz nadto wydrzeć Franciszkowi koronę cesarską (1519), o której zamyślał, i otoczyć go zewsząd; nieprzyjaciołmi. Pragnąc nieodpuścić tego, Franciszek I chwycił za oręż, wypowiedział wojnę Karolowi V, w której utracił 1523 r. Medjolan. Pobity w 1525 pod Pawją, dostał się do niewoli do Madrytu i, podpisawszy tam bardzo twarde warunki, ledwo odzyskał swą wolność. Powtórnie chwycił za oręż i pokój w Cambrai (1529 r.) złagodził o wiele ciężkie warunki układów madryckich. Nowy ten pokój uważać należy raczej za krótkie zawieszenie broni między dwoma najpotężniejszymi monarchami chrześcjańskimi: Franciszek I bowiem, nie mogąc pokonać Karola V w otwartem polu, podmuchnął przeciwko niemu książąt ligi smalkaldzkiej, przepłacił landgrafa heskiego Filipa, wyrobił za pieniądze Ulrychowi księstwo Würtembergskie i wziął na swój dwór młodego księcia Krzysztofa. Zrazu był on obojętny na początkowe ruchy kalwinizmu we Francji; gdy jednak dostrzegł, iż protestanci godzą się z królem Ferdynandem, zmienił swą politykę: począł występować przeciw hugonotom francuzkim z całą surowością, gdy nowa kampanja przeciw Karolowi V (1536—38) dała mu uczuć potrzebę powtórnego zbliżenia się do protestantów niemieckich. Za staraniem jednak Papieża Pawła III, przyszedł do skutku rozejm na lat dziesięć. Aby tem pewniej pokonać Karola V, Franciszek I sprzymierzył się z sułtanem tureckim Solimanem. Wybuchła nowa wojna i już Karol rozpoczął pochód na Paryż, gdy przegrana bitwa pod Cérisoles zmusiła go do zawarcia zawieszenia broni w Crespy (14 Wrześ. 1545). W dwa lata później umarł Franciszek I. Jeszcze za życia zbierał on gorzkie owoce, jakie posiał, poddmuchując zaburzenia religijne w Niemczech i we Włoszech. Jednocześnie, gdy podburzał protestantów niemieckich przeciw cesarzowi, wypędzał z Francji protestantów miejscowych, a, ze zgorszeniem całego świata chrześcjańskiego, sprzymierzał się z sułtanem tureckim przeciw cesarstwu, będącém wraz z Polską przedmurzem chrześcjaństwa; musiał, z wielkim bólem swej duszy, poglądać z kolei na skon swych dzieci: delfina, Ludwiki, która miała wyjść za cesarza, Magdaleny, niedoszłej królowej szkockiej, nakoniec najmłodszego syna Karola, księcia Orleańskiego, któremu, na mocy układów w Crespy, miało się dostać księstwo Medjolańskie (1545), jakie wreszcie dostało się w ręce Filipa II. Ten sam los padł na głowy wszystkich książąt domu Valois: Henryka II, Franciszka II, Karola IX , Henryka III, którzy, po krótkiem panowaniu, wymarli nagłą lub gwałtowną śmiercią, pozostawiając tron osierocony (1589) linji Burbońskiej, tak prześladowanej przez księżnę d’Angouleme, matkę Franciszka I. Zarzucają Franciszkowi konkordat, jaki r. 1516 zawarł on z Papieżem Leonem X, przez pośrednictwo kanclerza swojego Duprat’a i kardynałów Ankony i Santiquatre. Zarzut ten jednak pochodzi tylko ze strony gallikanów, zwolenników sankcji pragmatycznej (ob.), którzy ubolewali, że umowa ta znosi wiele punktów tej sankcji, oddaje nominacje biskupów w ręce królewskie. Z artt. Sankcja i Konkordaty przekonywa się czytelnik, że konkordat z 1516 był następstwem oporu, jaki duchowieństwo francuzkie stawiało przeciw zniesieniu sankcji pragmatycznej, oporu, który przyczynę swoją miał w czysto odszczepieńczych pojęciach. Świadomie czy nieświadomie znaczna część duchowieństwa francuzkiego była na drodze, jeżeli nie zerwania jedności kościelnej, to przynajmniej jak największego jej osłabienia. Wielkiem i w prawdzie ofiarami, ale z zachowaniem istoty rzeczy, starał się Papież konkordatem z 1516 zapobiedz tem u nieszczęściu.