Encyklopedja Kościelna/Fruktuoz arcbp Bragi św.

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Encyklopedja Kościelna (tom V)
Redaktor Michał Nowodworski
Data wyd. 1874
Druk Czerwiński i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron

Fruktuoz (Fructuosus), arcbp Bragi (bracarensis), św. (16 Kwiet.). Do wielu znakomitych ludzi, jakich Kościół wskazać może z czasów panowania Wizygotów w Hiszpanji, należy i ś. Fruktuoz. Pochodził on z rodu królewskiego i od dzieciństwa czuł silną skłonność ku życiu pustelniczemu. Po śmierci rodziców łatwo mógł już swój wykonać zamiar, ale wprzód chciał się kształcić w szkole, jaką urządził bp Palencji dla nauczania swoich kleryków. Znaczną część swojej majętności rozdzielił pomiędzy ubogich i swoich wyzwoleńców i na zbudowanie wielu klasztorów. Najsławniejszym z tych klasztorów był zbudowany w pobliżu Vierzo, nazwany później Complutum, ponieważ poświęcony był śś. Justynowi i Pastorowi, męczennikom z Complutum (dziś Alcala Henarez) w Kastylji. Z początku sam F. przewodniczył temu klasztorowi, ale później dał mu oddzielnego opata, a sam usunął się na pustynię, aby tam surowe i umartwione prowadzić życie. Przypływ do jego klasztorów był ciągle wielki: nietylko pojedyńczy członkowie rodzin, ale całe rodziny z ojcami, synami, żonami i córkami szły na życie zakonne. W takich okolicznościach wielkie było niebezpieczeństwo dla porządku życia zakonnego, tém bardziej, że nie jeden garnął się do tego stanu bez żadnego powołania, a jedynie celem uwolnienia się od ciężarów publicznych. Król ograniczył liczbę zakonników; ze swej zaś strony Fr., dla zapobieżenia możliwym nadużyciom, napisał dwie reguły: jednę (regula monastica) dla klasztoru w Complutum, drugą, zwaną pospolitą (reguła monastica communis), dla innych zakonników i zakonnic (Cf. Holstenii, Cod. regular, monast., par. II s. 137). Reguła kompluteńska jest po większej części wzięta z reguły św. Benedykta: przejęta jest ona duchem surowej pobożności, zupełnego zaparcia się i prawie ślepego posłuszeństwa. Żaden np. zakonnik, bez poprzedniego błogosławieństwa przełożonego, nie mógł wyjąć ciernia z ciała, ani paznogci obciąć, ani ciężaru złożyć; zakonnik, mający względem kogo myśli nieczyste, tracił swoją tonsurę zakonną i zupełnie na łyso miał całą głowę goloną; wszyscy inni zaś obowiązani byli pluć mu w twarz i przez 6 miesięcy w ścisłem zostawał więzieniu. W regule pospolitej Fr. tak urządza życie zakonne, aby mężowie z żonami i z dziećmi swemi małemi w jednym klasztorze mogli mieszkać bez wielkiego niebezpieczeństwa. Mężowie z synami mieszkali w jednej, zupełnie oddzielnej części klasztoru, a żony z dziewczynkami w drugiej części. Gdy dzieci dochodziły do użycia rozumu, uczono ich reguły zakonnej i posyłano do jakiego kościoła jako oblatów (oblati a parentibus). Pod karą 100 kijów nie wolno było zakonnikowi rozmawiać z zakonnicą, gdyby ją przypadkiem spotkał. W kościele też płcie obie były zupełnie oddzielone. Klasztory F’a miały wielkie trzody owiec i t. d., służące do utrzymania życia zakonników, do podejmowania podróżnych i do wyzwalania jeńców. F. żył ciągle w pustyni, ale tam szli za nim ludzie. Przyodziany w skórę zwierzęcą, na wzór dawnych pustelników, cnotami i cudami swemi przyciągał do siebie tłumy. Gdy zamierzał udać się na wschód, wybrany został na bpa Dumy (Dumio), a r. 656 napotykamy go już jako arcybpa Bragi (Bracara). Um. w kościele, leżąc na popiele, ok. r. 665. Pochowany w klasztorze św. Piotra w Montella, zkąd ciało jego przeniesiono do Kompostelli. Żywot F’a opisał Walery, opat kompluteński, czy jakiś inny, zawsze jednak F’wi współczesny autor, ap. Mabillon, Acta ss. ord. s. Bened. saec. II p. 581; ap. Bolland. Acta Sanct. April II 430. (Fritz).N.