Encyklopedyja powszechna (1859)/Adelajda Heska

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Bartoszewicz
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Adelajda Heska
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Artykuł w Wikipedii Artykuł w Wikipedii
Adelajda Heska, żona druga Kazimierza Wielkiego. Po śmierci Anny Aldony, myślał król żenić się z Małgorzata wdową po Henryku bawarskim, córką króla czeskiego Jana Luxemburgczyka, pojechał nawet z Janem do Bawaryi, ale gdy Małgorzata umarła, król zawsze za radą Jana, wyprawił posły do Hessyi po Adelajdę córkę księcia Henryka II Żelaznego, w r. 1341. Słynęła młoda narzeczona więcej cnotami jak urodą, mimo to stanął kontrakt małżeństwa i sam ojciec odprowadził ją do Krakowa, gdzie 29 Września odbył się ślub i koronacyja przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Janisława. Wesele było wspaniałe, a król bogate dał podarunki teściowi, o czém dużo w kronikach. Posag Adelajdy wynosił zaledwie dwa tysiące kop groszy pragskich i to książę nie zapłacił ich gotówką, ale dał pismo na siebie i pięciu innych książąt, jako na zakładników. Henryk powracał przez Polskę, kosztem królewskim aż do granic, hojnie podejmowany. Tymczasem córka jego wystawiona była na piętnastoletnie urągowisko i wzgardę męża, który kochać jej nie mógł i dla tego chętnie gonił za miłostkami pobocznemi. Osadził żonę w Żarnowcu, miasteczku krakowskiém, niby w więzieniu na zamku, który murami sam opasał i dokuczał jej na różne sposoby. Miała tam wprawdzie królowa wszelkie względy i należyte utrzymanie, ale rzadko widywała męża tak, że chwile te, w których ją odwiedzał były epoką, uroczystością, dla jej zbolałego serca. Biskupi, wreszcie sam papież Klemens napominali króla, żeby życie odmienił, ale to mało skutkowało, gdy po wszystkich stronach miał król swoje ulubienice. Wreszcie ostatni postępek z Rokiczaną czeszką, którą udanym ślubem uwiódł król, rozgniewał Adelajdę do tyła, że nie chciała już więcej żyć w Polsce i napisała do ojca, ażeby po nią przyjechał. Był i Henryk Żelazny rozgniewany na króla. Gdy nie wypłacił posagu, Kazimierz godząc sie z cesarzem o Szląsk i Mazowsze, wszedł zaraz w układy o ten posag. Cesarz Karol Luxemburgski, syn Jana króla czeskiego, który to małżeństwo z Adelajdą skleił, wziął na siebie wypłatę posagu w ciągu dwóch lat (8 Maja 1356 r.), Kazimierz zaś dał pargamin cesarzowi na pewność, że Henryk został już jego dłużnikiem (3 Maja t. r.). Wtedy to przyjechał do Polski książę heski i uprowadził spokojnie córkę. Kazimierz spokojny o posag nie bronił wyjazdu, owszem rozpoczął zaraz w Avignionie kroki o rozwód. Królowa opuściła Polskę d. 15 Września 1356 r. Przeżyła na wygnaniu jeszcze lat kilkanaście i popierała także gorąco sprawę o rozwód. Skarżyła się ciągle przed papieżem, ile że zalatywały ją wieści o zalecankach królewskich do Jadwigi księżniczki głogowskiej. Chciała być żoną Kazimierza, chociaż w odległości, aż do rozwodu, i dla tego wydala mu pozwy. Urban V papież zlecił prowadzić proces kardynałowi Idziemu. Król nieposłuchał i udawszy, że posiada na to błogosławieństwo papiezkie, ożenił się z Jadwigą. Adelajda wymogła wtedy na Urbanie, że napisał list napominalny do króla, w którym nawet małżeństwo jego ogłaszał za nieważne, rozkazywał Jadwigę oddalić, Adelajdę zaś natychmiast sprowadzić do Polski i żyć z nią jak z żoną. List papiezki z dnia 29 Września 1365 r. całkowity ma w dziele swojem Raynald. Tutaj ostatnia wiadomość jaką mamy o Adelajdzie. Chociaż papież groził królowi klątwami, jednak musiała blisko w tym czasie nastąpić śmierć Adelajdy i dla tego nie było żadnych dalszych skutków pogróżki. Jul. B.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Bartoszewicz.