Encyklopedyja powszechna (1859)/Akiba

<<< Dane tekstu >>>
Autor Leon Rogalski
Tytuł Encyklopedyja powszechna
Tom Tom I
Rozdział Akiba
Wydawca S. Orgelbrand
Data wyd. 1859
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
Akiba, Rabbi, przełożony szkół żydowskich w Lydda, Jabne i Bene-Berak, w północnej Palestynie, żył przy końcu pierwszego i w początkach drugiego wieku po nar. Chr. Należy on do rzędu rabinów zwanych Mędrcami. Poganin rodem, nawrócony na judaizm, pasł trzody bogatego mieszkańca Jeruzalem, nazwiskiem Kalba Szabna, i w czterdziestym roku życia zaślubił jego córkę. Wtedy dopiero wziął się do nauk i zyskał sławne imię w umiejętności rabinicznej. Nadewszystko był największym znawcą, w swoim czasie, Halacha to jest prawa Mojżeszowego nie pisanego; a zarazem posiadał mnóstwo starożytnych kommentarzy (Hagada), tak dalece, że mówiono o nim: „Co nie było objawionem Mojżeszowi, to objawionem zostało Akibie.“ Słuchano jego zdania w sporach wynikających co do zastosowania zakonu. Rabbi Tarfon, jego następca na przełoźeństwie szkoły w Lydda, miał zwyczaj mawiać: „Kto się odłącza od Akiby, ten jakby się rozłączał z życiem.“ Taki mistrz mieć musiał licznych uczniów ze wszystkich krajów, chociażbyśmy nie przyznawali twierdzenia Talmudu, podług którego Akiba miał 12,000 par uczniów, to jest 24,000. Podług świętego Ireneusza był on nauczycielem Aquiia, prozelity żydowskiego, tłómacza na język grecki Starego Testamentu, który to przekład odznacza się ścisłą dokładnością, wypracowany dla przyjścia w pomoc Żydom hellenistom. Akiba przyczynił się skutecznie do ugruntowania i zachowania nowego judaizmu, opartego na Talmudzie; on bowiem pierwszy ułożył i spoił w jedne całość różne części zakonu tradycyjnego, które dotąd były przekazywane i pielęgnowane tylko ustnie. Dopiero podług jego nauk i wykładu zredagowali inne części jego uczniowie, a wkrótce potem zebrał je, uszykował, porównał, uprościł Rabbi Juda Hakadosz, z czego powoli utworzyła się Miszna, a pod pewnym względem sam Talmud. Te prace Akiby tem więcej szacowali Żydzi, że jak świadczy Talmud, wszyscy jego uczniowie poumierali z epidemiii, jednego roku, w przeciągu czasu od Wielkanocy do Zielonych świątek, za karę iż się lżyli nawzajem. Zachowanie przeto zakonu tradycyjnego było narażonem na wielkie niebezpieczeństwo, gdyby Akiba nie udał się do Palestyny północnej, gdzie znalazł kilku nowych uczniów, którym udzielił swojej nauki, i przez nich odtąd zakon był przechowywany i rozkrzewiany. Na pamiątkę onego smutnego wypadku, równie jak samej śmierci Akiby, Talmud nakazał później iż pięćdziesiątdniowy przeciąg czasu (od Wielkanocy do Zielonych świątek) ma być dla całego Izraela czasem żałoby, przez który Żydzi nie powinni golić brody, strzydz włosów, nosić nowych sukni, ani też zawierać małżeństw. Przypisują Akibie księgi kabalistyczne Jezirah (o mądrości i imieniu Boga), o których jest wzmianka w Talmudzie; Olhiot (o znaczeniu mistycznem głosek hebrajskich) i Mechilta. O ile działalność Akiby, wielkiej była wagi dla jego narodu w ogólności, o tyle wpływ jego polityczny stał się szkodliwym dla spółziomków. W rzeczy samej, osobisty jego zapał i mylne obrachowanie czasu przyjścia Messyjasza, wciągnęły go do stronnictwa Bar-Kochba (syn gwiazdy), przezwanego później Bar-Chosba (syn kłamstwa), demagoga żydowskiego, który udawał się za Messyjasza, i podburzył Żydów, za Adryjana cesarza, do zrzucenia jarzma Rzymian. Akiba towarzyszył nawet w czasie wojny Bar-Kochebowi i znaczeniem osobistém powiększył zaślepienie Żydów. Z początku Bar-Kochba działał nader pomyślnie przeciw orężowi rzymskiemu; opanował nie tylko Jeruzalem, ale wiele innych miast warownych w Palestynie, tak, iż Adryjan wysłać musiał przeciw niemu Juli— jusza Sewera, jednego z wodzów swoich, znajdujących się w Brytanii. Ten odzyskiwał miasta i warownie jedne po drugich; nakoniec, po strasznej rzezi, zdobył twierdzę Betkar, gdzie się schronili Bar-Kochba i Akiba. Pierwszy z nich zginął podczas szturmu, Akiba wzięty w niewolę i wtrącony do więzienia. Tu odrobinę wody, którą mu dawano do picia, używał na ablucyję, aby nie uchybić przepisom zakonu. Okropne go czekały męki: żywemu skórę zdzierano żelaznemi szczotkami. Wytrzymał te katusze cierpliwie, a gdy podczas nich nadeszła godzina modlitwy Schema, „Słuchaj Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jeden jest,“ (Deuter., 6, 4), odmówił ją; gdy wyrzekł słowo „jeden,“ skonał (około r. 135 po N. C). L. R.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leon Rogalski.