Encyklopedyja powszechna (1859)/Akta stanu cywilnego
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Akta stanu cywilnego |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Akta stanu cywilnego. Najobfitsze źródła nabywania praw cywilnych w kraju, wypływają ze stanu cywilnego mieszkańców krajowych. Stan ten bowiem jest główną podstawą wszelkich stosunków i zobowiązań prawem urządzonych, na której opiera się cały ogół praw i obowiązków długiego szeregu pokoleń. Już z chwilą narodzenia wchodzi człowiek w stosunki z rodzicami, familiją i staje się członkiem społecznego ciała. Z małżeństwa odradzającego społeczność, wypadkami śmierci dotykaną, wynikają rozległe i ważne skutki cywilne. Sama wreszcie śmierć człowieka otwiera dla żyjących obowiązki i prawa. Narodzenie więc, małżeństwo i zejście ze świata: te trzy najważniejsze chwile w życiu ludzkiem, te trzy wypadki najbardziej uwydatniające stan cywilny osób, odznaczającem wyrażają się piętnem na tle stosunków familijnego związku i tem samem silnie obchodzą całe społeczeństwo. Ważnem jest przeto dla ogółu gruntowne pozyskać zapewnienie, tak pod względem bytności, jako też i daty tych wszystkich wypadków i czynów, które znamionują stan cywilny osób; i właśnie to zapewnienie, ta prawna gwarancyja przywiązana do aktów, przepisami prawa ściśle uregulowanych, daje aktom narodzenia, małżeństwa i zejścia, zupełną autentyczność i przymioty urzędowych aktów stanu cywilnego. Ważność i znaczenie tych aktów, dopiero w nowszem prawodawstwie uznane i ocenione zostały. Dzieje starożytności przedstawiają nam u dawnych ludów same tylko obchody urodzin, małżeństw i zejść w licznych religijnych obrządkach. W historyi ludu hebrajskiego znajdujemy prócz tego ślady prowadzonej genealogii rodzin, strzegących oddzielności swych pokoleń. Prawo rzymskie, pod którego powagą posiadanie stanu było główną zasadą w rozstrzyganiu sporów, co do prawności małżeństw i co do porządku familijnego, wymagało nawet w niektórych okolicznościach wyraźniejszego dowodu na wykazanie pełnoletności i obywatelstwa. (Cod. Justin. leg. 9 et. 14 de probationibus). Lecz nigdzie w ogóle nie daje się spostrzegać ustanowienie aktów urzędowych, któreby uwieczniały pamięć stanu osób i razem usuwały wszelkie kwestyje, jakieby w tym przedmiocie nastręczyć się mogły. W pierwszych już wiekach ery chrześcijańskiej spisywano ochrzczonych i zmarłych. Sposobiący się do chrztu, czyli katechumeni, przed przyjęciem sakramentu przychodzili do biskupa, zwykle w czwartą Niedzielę postu, i podawali mu swoje imiona dla zapisania ich do księgi, zwanej liber citae lub catechumenorum. Podstawą zaprowadzenia ksiąg umarłych były dawne diptycha mortuorum, czyli katalogi, w które zapisywano imiona zeszłych ze świata fundatorów i dobrodziejów, których dusze w czasie nabożeństwa polecano modłom wiernych. Co się tycze małżeństwa, już w II wieku był zwyczaj, źe mający się zaślubić stawali wprzód przed biskupem i objawiali mu swój zamiar, jak o tera świadczy ś. Ignacy, biskup antyjocheński (Epist. ad Policarp. cap 5) i Tertulijan (de pudicitia, cap. 47. Oświadczenia takowe nazywano: matrimonium profiteri in Ecclesia. Byłto rodzaj publicznego potwierdzenia małżeństwa czyli uroczyste zaręczyny. Zapowiedzi poprzedzające małżeństwo, już w IX wieku znane były we Francyi. Innocenty III na soborze IV lateraneńskim r. 1215, uczynił je prawem powszechnem i postanowił, aby trzy razy były ogłaszane. Następnie zaś sobor trydencki, ponowił ustawę soboru lateraneńskiego i rozkazał, aby ogłoszenia takowe miały miejsce w trzech niedzielach, lub świętach po sobie następujących (sess. XXIV de refor. mutr). Tenże sobor trydencki nakazał, aby utrzymywano przy kościołach księgi zwane pospolicie metrykami, i wpisywano w nie imiona ochrzczonych, jakoteż małżonków i świadków, oraz dzieci i miejsce zawartego małżeństwa, poprzedzonego trzema zapowiedziami (tamże). Wprawdzie ustawy rzeczonego soboru nie włożyły na proboszczów obowiązku utrzymywania ksiąg podobnych, do zapisywania zmarłych; odwieczny wszakże zwyczaj wielu kościołów spisywania sepultur, od końca mianowicie XVI wieku, stał się już powszechnym. Wyciągi z powyższych metryk nielylko w potocznych życia przygodach, lecz także przed sądami ducho-wnemi i świeckiemi miały powagę i skutek dzisiejszych aktów stanu cywilnego. Szczególniej też w dawnej Polsce sądy duchowne, do których, jak wyraża się statut Zygmunta I, roku 1543 (Vol. leg. I, fol. 578), należało rozstrzyganie sporów o prawność urodzenia, o ważność małżeństw, a nawet po części o testamenta, niejednokrotnie na takich metrykach opierały swe wyroki. Dla zabezpieczenia dowodów tego rodzaju od zatraty, uchwała konfederacyi generalnej koronnej r. 1764 (Vol. leg. VII, fol. 68), ze względu mianowicie na interes szlachectwa, postanowiła: aby proboszczowie corocznie, zaraz po Nowym Roku, oblatowali metryki kościelne w aktach właściwego Grodu, i aby kancelaryje grodzkie przyjmowały je do obiaty bez wynagrodzenia. Były także znane i sekretne metryki, pod nadzorem i pieczęcią samego biskupa zostające, do których na mocy bulli powszechnej Benedykta XIV z dnia 27 Listopada 1741 r., zapisywano małżeństwa tajemne czyli sumienne (matrimonia conscientiae), tak zwane od sekretu, jaki starano się zachować przy odbywaniu obrzędu ślubnego, z powodu rażącej nierówności stanu jednego z spółmałżonków. Do ksiąg takich wpisywano również i metryki chrztu zrodzonych dzieci z małżeństw tego rodzaju. Wszystkie w ogóle te regestra, czyli metryki kościelne, zostawały pod strażą duchowieństwa. Biskupi i ich delegaci, w czasie generalnych wizyt, a dziekani podczas corocznie odbywanych dekanalnych (wizyt zajmowali się pomiędzy innemi czynnościami, przeglądem metryk kościelnych; w dowód zaś dopełnionej rewizyi, podpisywali się na księgach metrycznych i podpis swój pieczęcią stwierdzali. — Zgromadzenie Narodowe francuzkie, odmiennym postępując torem od dawniejszych urządzeń z lat 1539, 1667 i 1736, rozwijających instytucyję stanu cywilnego, która wyłącznie w ręku duchowieństwa zostawała, prawem z dnia 20 Września 1792 roku ustanowiło oddzielne urzędowanie stanu cywilnego, wykonywane naprzód przez obieranych na ten urząd członków, a następnie póżniejszem prawem do urzędu merów przywiązane. Ta zmiana spowodowała odłączenie metryk kościelnych od aktów cywilnych. Duchowni katoliccy we Francyi sporządzali metryki chrztu, sepultury i akta małżeństwa, uważanego jako sakrament; a urzędnicy stanu cywilnego, akta urodzenia, zejścia i małżeństwa, uważanego jako kontrakt cywilny, bez różnicy wyznań. Ta zasada przeszła następnie do Kodexu Cywilnego Napoleona, który na mocy dekretu króla Saskiego, księcia Warszawskiego, z dnia 27 Stycznia 1808 r., zaczął obowiązywać w dawnem księstwie Warszawskiem od dnia 1 Maja 1808 r., ze zmianą wszakże dziesięciu artykułów, odnoszących się do aktów stanu cywilnego, dopełnioną w prawie z dnia 18 Marca 1809 r., stosownie do ówczasowej organizacyi kraju. Dekret króla Saskiego z dnia 23 Lutego 1809 poruczył urząd stanu cywilnego duchownym, obowiązki parafijalne pełniącym, z zastrzeżeniem, aby duchowni naprzód akt cywilny, a potem obrządek religijny do tego aktu przywiązany, odbywali. Celem zaś usunięcia sprzeczności, jakieby pomiędzy obowiązkiem sumienia a powinnością urzędnika napotykać mogli, umocowani zostali tymże dekretem prezydenci i burmistrze do ogłaszania cywilnych rozwodów i zapowiedzi rozwiedzionych cywilnie, oraz do udzielania cywilnych ślubów. Taki stan rzeczy trwał nieprzerwanie do roku 1825. Ogłoszone wtedy i Najwyżej usankcyjonowa-ne pod dniem 13 Czerwca prawo sejmowe, nadające Królestwu Polskiemu pierwszą księgę Kodexu Cywilnego, nowy w tej mierze zaprowadziło porządek. Akta stanu cywilnego zjednoczyły się odtąd z metrykami kościelnemi, i połączyły w jeden akt, ustawom Kościoła i wymaganiom prawa cywilnego zarówno odpowiadający. Utrzymywanie zaś tych metryk, zespolonych z aktami stanu cywilnego, wyłącznie już pozostało przy duchownych, pełniących obowiązki parafijalne, którym polecono, aby pierwej obrzęd religijny, a potem akt do obrzędu przywiązany dopełniali. Postanowione jednocześnie w powyższém prawie przepisy o małżeństwie, które urządzały zawarcie tego związku według praw kościelnych, a stanowienie o rozwiązaniu onegoż przy władzy cywilnej zostawiły, są obecnie zastąpione Prawem o małżeństwie, dnia 12⁄2, Czerwca 1836 r. ogłoszonem, według którego same tylko cywilne skutki małżeństwa poruczono rozpoznaniu sądów cywilnych, a wszystkie inne kwestyje związku tego dotyczące, sądom duchownym oddano. Do spisywania aktów stanu cywilnego dla wyznań niechrześcijańskich, postanowieniem księcia Namiestnika królewskiego z dnia 3 Listopada 1825 r. wyznaczeni zostali burmistrze; w miejscach zaś, gdzie dla większej liczby osób niechrześcijańskich, lub dla innych stałych przeszkód, burmistrze obowiązku tego pełnić nie mogą, oddzielne osoby na urzędników stanu cywilnego są mianowane, i zarówno dla burmistrzów, jak i dja tych urzędników, wyznaczono stosowne okręgi, w których wszyscy utrzymujący księgi, same tylko akta stanu cywilnego, bez metryk spisywać są obowiązani. Według postanowienia Rady Administracyjnej z dnia 7 Września 1830 r., ustanowieni w każdym okręgu Dozorów bóżniczych rabini, lub zastępcy, obowiązani zostali do odbywania właściwych wyznaniu sta-rozakonnemu obrządków religijnych, jakoteż do utrzymywania księgi, przez urzędnika stanu cywilnego lub właściwego burmistrza zaparafowanej czyli zaznaczonej, pod zagrożeniem osobistej odpowiedzialności, i pod rygorem kar pieniężnych złotych poi. 200, 400, 600, lub w razie ubóstwa pod karą aresztu, licząc po zł. poi. 5 za każdy dzień aresztu, i usunięciem od obowiązków rabina, wpisywać powinni w polskim języku, imiona i nazwiska nowonarodzonych, zmarłych i wchodzących w związki małżeńskie. Urzędnik Stanu Cywilnego nie ma żadnej juryzdykcyi: nie jest on sędzią, lecz prostym wykonawcą woli prawa, nie może więc wchodzić w rozpoznawanie rzetelności tego co strona oświadcza; nie może oświadczeniom jej zaprzeczać, ani je osłabiać; nie może żądać dowodów na prawość rodu, lub prawość małżeństwa; nie może wreszcie przydawać swych spostrzeżeń i uwag do oświadczenia stawających. — Każdy wypis z akt stanu cywilnego sporządzonym być gowinien na papierze stemplowym ceny gr. 15. — Wszelkie spory względem aktów stanu cywilnego, należą w pierwszej instancyi do Trybunału Cywilnego; od wyroku zaś Trybunału wolno jest stronom interessowanym odwołać się do apellacyi. — Każdy akt stanu cywilnego pisanym być powinien w dwóch księgach, to jest w księdze, która ma zostawać na miejscu i w księdze, która corocznie składaną być winna do archiwum hipotecznego właściwego Sądu Pokoju. — Wszelkie dotyczące niniejszego przedmiotu postanowienia i przepisy zebrane są w dziele: „O Aktach stanu cywilnego, pismo dla użytku osób utrzymujących akta stanu cywilnego ułożone. Warszawa 1858“ w 8-ce, str. XV, 138 i II. Ztąd wyczerpnęliśmy szczegóły powyżej zamieszczone. L. R.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leon Rogalski.