Encyklopedyja powszechna (1859)/Angielska choroba
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Encyklopedyja powszechna |
Tom | Tom I |
Rozdział | Angielska choroba |
Wydawca | S. Orgelbrand |
Data wyd. | 1859 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Indeks stron |
Angielska choroba (krzywica, the rickett, Rhachitis). Choroba właściwa dziecinnemu wiekowi, zaledwo na początku XVII stulecia dokładniej poznana i opisana została. Najpierwszy Glisson, w roku 1650 chorobę tę za szczególną uznał i jako taką opisał, nazwę jej Rhachitis nadał, chociaż i przed nim r. 1640 Daniel Whitter i Arnold de Boot, ostatni pod imieniem „Tabes pectorea“ pojedyńcze wypadki jej skreślili. Glisson powiada, że choroba ta jest nowa i około roku 1620 w Anglii pojawiła się, lecz Capelle w swojém piśmie zbija to, stwierdza nawet cytatami Hippokratesa i innych, utrzymując, że choroba ta starożytności znaną była, a w Anglii oddawna pomiędzy ludem pod imieniem „The rickett“ istniała, że nareszcie od r. 1612 do 1620 powszechniejszą stała się i rozszerzyła się szeroko po Anglii, a wtedy ją Glisson w swej monografii opisał. Angielska choroba nawiedza dzieci od 7-go i 8-go miesiąca życia do lat dwóch zwykle, podczas pierwszego zębowania; daleko rzadszą bywa w czasie drugiego zębowania po 7 roku, a jeszcze rzadsza przy dojrzewaniu młodzieńczém, najrzadszą zaś jest wrodzona. U dorosłych także niekiedy przytrafia się; Hahn i Le Vacher przytaczają na to przykłady. Pierwsze oznaki choroby angielskiej objawiają się podczas pierwszego ząbkowania: dzieci dostawać zaczynają mdłego wejrzenia, skóra ich staje się brudno szara, więdnieje, traci swój połysk naturalny i ciepło, muskuły flakowacieją, dzieci chudną, stają się nudnemi, kwilą się, nawet wiele krzyczą; twarz z czasem staje się blada i nabrzmiała, oczy zamglone, dzieci pokładają się, zwieszają głowę na jedną lub drugą stronę, jakby jej na kręgach utrzymać nie mogły, senne są. Te zaś, które już zaczynały chodzić, przestają; owe zaś, które jeszcze nie chodziły, o tém nie myślą wcale. Z początku lubo mają apetyt jednak chudną, osłabienie wzmaga się, pomimo że chęć do pokarmów wzrasta aż do żarłoczności. Takie dzieci lubią szczególniej mączne rzeczy, mianowicie ziemniaki i chleb razowy. Cała budowa i kończyny chudną, przeciwnie brzuch coraz bardziej rośnie i napręża się, mianowicie prawa jego okolica podżebrowa; przytém stolce bywają leniwe albo i skłonności do biegunki, w każdym razie wypróżnienia są nadzwyczaj smrodliwe, częstokroć robaczywość dołącza się. Zwykle w tym okresie choroby, a często daleko wcześniej przychodzą zmiany w układzie kostnym, co najwidoczniej przedstawia się na zębach i kościach długich. Zęby mleczne albo wcale nie wyrzynają się, albo jeżeli się i pokażą, są czarne, niekształtne, podziurawione, prędko wypadają. Jednocześnie nabrzmiewają; końce długich kości (apophyses) grubieją, zaokrąglają się, ruszają się: zgrubienie to niekiedy bywa tak wielkie, jakby dziecko miało podwójne kości. W tym samym stosunku trzony kości (diaphyses) maleją we względnej swej długości, stają się krótszemi, rozmiękczają się i zakrzywiają w rozmaitych kierunkach podług działalności muskułów. Zwolna i kości szerokie zbite, biorą ogólny udział w zmianie składu i postaci: kości czaszki stają się ruchome i gąbczaste, grubieją, szwy nie kostnieją, a jeżli skostniały rozchodzą się na nowo, czoło naprzód wystaje, obwód głowy zwiększa się, i wydaje się stosunkowo tém znaczniejszym, im szyja względnie cieńsza i słabsza, przez co głowa pomiędzy łopatki zapada. Tym sposobem fizyjognomija dziecka zupełnie się odmienia, nabiera wejrzenia starca, powieki nabrzmiewają, oczy niebieskim pierścieniem otaczają się, a źrenice rozszerzają się. Podobnym przemianom podlegają też i kości tułowia: stos kręgowy krzywi się w rozmaitych kierunkach, obojczyki żebra i kości miednicy wyginają się, przez co skraca się całe ciało, zmienia się sklepienie i kształt klatki piersiowej oraz miednicy; dzieci tylko siedzą i czołgają się, a jeśli chcą ustać, chwytają się mocno otaczających je sprzętów. W tym okresie okazują się także chorobliwe zmiany w wewnętrznych, organach jako to: częste po najedzeniu się wymioty lub kolki, przy których żarłoczność dzieci nie ustaje; brzuch coraz mocniej napręża się, twardnieje, a w nim guzy i stwardniałości; szczególniej okolica wątrobowa uwydatnia się w skutek znacznego powiększenia wątroby, czemu towarzyszą zatkanie naprzemian z rozwolnieniem żołądka. Mocz odchodzi skąpo, czerwony, mętny z przewagą kwasu, który podług Fourcroy jest kwasem fosfornym, podług innych kwasem roślinnej natury. Funkcyje umysłowe dziecka albo rozwinięte są nad wiek, mianowicie pamięć i zdrowy sąd, albo też przeciwnie stan głupowatości owłada. Przy rozwijaniu się choroby objawia się gorączka trawiąca z kollikwacyjami, obok suchot płucnych, lub zniszczenia gruczołów kréskowych; czasem wypociny wodniste w mózgu z konwulsyjami i mdłościami cały przebieg choroby zakończa. Portal zauważył, że dzieci rachityczne z władzami umysłu rozwiniętemu umierają na suchoty, głupowatte zaś i osowiałe na wodę w głowie. Schönlein zaś przeciwnie utrzymuje. Najgłówniejszą przyczyną angielskiej choroby jest niedostateczna ilość soli fosforycznych, mianowicie fosforanu wapna w kościach. Zmiana ta w układzie kostnym, nie zależy wprost od choroby samychże kości, ale spoczywa daleko głębiej, bo w ogólném odżywianiu i przyswajaniu pokarmów, a zatém w narzędziach trawienia, czego następstwem są chorobliwe przemiany kości. Jednak jaki to jest rodzaj chorobliwego zboczenia funkcyi trawien a i wadliwego wyrabiania się krwi, na czém polega? niewiadomo; to tylko pewna, że wiele ma podobieństwa ze skrofułami: dla tego Portal angielską chorobę za jedno ma co i skrofuły; Schonlein dalej jeszcze sięgnął, uważa ją za skrofuły układu kostnego; Malfati przeciwnie, upatruje największą różnicę pomiędzy obiema chorobami. Jakoż najbliższa przyczyna ani skrofułów ani angielskiej choroby nie jest dotąd wyjaśniona. Przyczyną usposobiającą, mniemają, ma być dziedziczność po rodzicach; zdarza się bowiem, że wszystkie dzieci jednej familii podlegają angielskiej chorobie. Przyczyny zaś powodowe sprzyjające rozwinięciu się onej, rozliczne są: nasamprzód, powietrze zanieczyszczone, wilgotne, mgliste, niebo pochmurne; powtóre, zaniedbana czystość ciała, zaniedbanie używania kąpieli, przebywanie w brudnym dymie, jak to ma miejsce w wielu fabrykach, lub nakoniec rzadkie zmienianie bielizny i pościeli; potrzecie, rodzaj pożywienia: pokarmy niezdrowe, niestrawne, źle odżywiające, mało azotu, a stosunkowo wiele węgla zawierające. Do takowych zaliczają się: ziemniaki, kluski, chleb razowy niewypieczony, zupy klajstrowate, niektóre jarzyny, jako to: groch, soczewica, bób; cukier obficie spożywany, obok niedostatku pokarmu zwierzęcego, przy używaniu twardej, studziennej wody za napój, w siarczany wapna i baryty obfitującej, zwykłemi są przyczynami tej choroby, a nawet u takich, co po rodzinach skłonności nie odziedziczyli. Ztąd uboga klassa ludności, fabryczna, ciasno mieszkająca w nizkich, wilgotnych, rzadko przewietrzanych izbach lub piwnicach, mianowicie w krajach wilgotnych, zimnych, częstemi mgłami pokrytych i w północnej strefie ziemi, najbardziej podlega chorobie angielskiej. Rokowanie w tej chorobie jest jeszcze nie najgorsze; poczynająca się i w najniższym stopniu, prawie zawsze skutecznie leczyć się daje, jedynie powikłania z innemi częściami choroby, grożą niebezpieczeństwem. W leczeniu zwrócić potrzeba szczególniejszą uwagę na wszystkie okoliczności sprowadzające angielską chorobą tak pod względem powietrza i czystości ciała, jako też rodzaju pokarmów; przedewszystkiem usunąć należy dzieci z pod wpływu takowych, zalecić im pokarmy zdrowe, posilne, mléko, ryż, rosoły lekkie, potem mięso surowe, szynkę niegotowaną i t. p.; kąpiele z otrąb, słodu, mleka, nacierania całego ciała flanelą, spirytusami aromatycznemi, dalej kąpiele solne, ługowe, piaskowe, aromatyczne i morskie, szczególniej zaś wytrwałe używanie wewnątrz tranu rybiego i t. d. Przy skrzywieniu stosu kręgowego leżenie na posłaniu twardem, równem z głową mało podniesioną, oraz gimnastyka, pływanie, kąpiele morskie i inne zalecają się. Dr. J. K.